Moze nie mam duzo wiekszego doswiadczenie w grze SAMem w end game, ale na pewno mam duzo wieksze doswiadczenie w end gane ogolnie... a ze troche juz sie bawie DD to jest mi duzo latwiej grac SAMem jak ze w 4 miech jak go robilem spokojnie nauczylem sie wykozystywac jego mocne i slabe strony co do Haidate to jestem samolubem , bo 1. nie mialem okazji go zdobyc w LOLm( 100 pkt i zero itemow) 2. po przygodach Krzyska ze strata itemow, troche sie obawialem o los Haidate 3. Haidate by nie pomoglo Krzyskowi w byciu lepszym tankiem imo

Kris:

Blacky się tu nie wypowiada. Więcej mnie bluzgajcie = więcej dram będzie. Bo im więcej będziecie to robić tym bardziej będę na przekór.
Po drugie co ma granie SAMem do wcześniejszych uwag na temat mojego grania Jasonosem to nie rozumiem. Kolejny człowiek, który jak straci argumenty to zmienia temat.

1. SAM ma do tego co stwierdziłeś ostatnio po mojej sugestii byś podpytał Marasa o to jak masz bawić się SAMem...
2. Więcej dram == kickout.

ja nie wiem co ma granie SAMem do Twojej wypowiedzi... odpowiadam tylko na post Kamila... a co do SAMa to sam mowiles ze uczyles sie nim jak nie generowac hate i to tez wplywa na Twoja gre NINem, a co to ma wspolnego z umiejetnoscia tankownia to ja nie mam pojecia... ja tam SAMem sie uczylem jak wygenerowac taki hate zeby spokojnie moc tankwac gdy brakuje tankow w PT(wielorakie zastosowanie SAMa w PT[zreszta SE chcialo zrobic z SAMa tanka dajac mu AFy z enmity+(SAM ma +7) (PLD AF ma +8)])

jaki kickout? dopuki nie bedzie dramy na forum OS i Krzysiek/Jasonos bedzie chodzil skoncentrowany na eventy i bedzie sie staral nie bedzie kick outa... to przeciez ustalilismy na forum liderow OS(a do odpracowania naszego "zufania" jeszcze dluga droga)

Enmity+ u SAM'a to raczej zeby wiecej hate generowal z TA.

mi sie jednak wydaje ze SE w pierwotnych planach chcialo zrobic tanka( ParryingA- Evasion B+), tyle ze im nie wyszlo bo 1 Third Eye to za malo zeby tankowac(pozniej to sie zmienilo) a co do TA to nie sadze ze SE wybieglo tak daleko w przyszlosc i zrobilo z SAMa maszynke do przerzucania hate... no i wydaje mi sie ze kiedys czytalem jakas wypowiedz ludzi z SE odnosnie "new job" SAM i jego roli w PT... a co do TA obecnie to enmity + sie przydaje, ale malo kto z tego kozysta(AF z enmity+), wiec to chyba nie o to chodzi

chyba zartujesz... 1 stun ownuje 3 voki... tak na oko. teoretycznie nie ma opcji zeby /war sciagna hate z /drk. pamietam jak tankowalem Tiamata z Hacrivianem i on byl /war to skonczylo sie na tym ze 90% byl na mnie. do kite /drk tez jest lepszy stun ma 0.5 cast timu.

Oddali mi konto

Nie interesuje mnie czyjekolwiek zaufanie (no poza paroma osobami, dla których jeszcze gram, ale prawie wszystkie są spoza OS, więc nie zawracajcie sobie tym głowy). Pracuję dla LSa jak umiem. Tak samo jak i LS dla mnie. Jestem na 9/10 trigger runów a jak mnie niema to nie znaczy, że nie chce mi się, ale że naprawdę nie mogę. Gody trochę gorzej, gdyż niema mnie zazwyczaj w weekendy w domu a moja kobieta jest anty FF (w ten weekend też już do niej jadę i może mnie nie być). I Wy mi zarzucacie brak zaangażowania? To co powiecie na temat osób co złożyły apply przede mną i mają 5 punktów (lub 25 z lolM). Mamy 37 rejestracji na forum. Po odjęciu zdublowanych postaci, osób z innych HNM LSów (Moja, Vishnu, Katsu, Gizmos...) naliczyłem około 30 osób. Ciekawe ile z nich ma większą obecność niż ja? Przychodzę i gram jak umiem. Ale jak widzę te komunistyczne rygory (nie można mieć innego zdania niż co niektórzy liderzy a przynajmniej nie można oficjalnie go mówić, gdyż zaraz drama, najazdy i wyzwiska od pojebów, już nie wspominając, że to co moje to nie do końca jest moje) to się grać odechciewa.

1. Vishnu? Gdzie?
2. Nie wiem czy wiesz czym jest komunizm.
3. Najważniejsze - to, że przychodzisz to nie znaczy, że dobrze grasz. Opinia o Tobie jest jednomyślna - jesteś strasznym egoistą w OS. Chcesz chodzić tylko tam gdzie czegoś potrzebujesz, ale dla innych Polaków już nie. Na takiej zasadzie to ja mogę pierdzielnąć cały OS, bo mogę chodzić z innymi grupami i szybciej, bezstresowo się dorobię. Stworzyliśmy OS głównie dla takich ludzi jak Ty - którzy nie mają najmniejszych szans dostać się do większych LSów. Moim założeniem było dać szansę Polakom. Póki co wychodzimy tak, że musimy się wstydzić przed niepolakami, bo Ty nie dość, że maksymalnie nawalasz (cfh, 2x strata itema z godów) to jeszcze masz najwięcej pretensji ("a gdzie indziej LS daje lotować synth materials") i masz w dupie innych graczy ("a ja nie chcę dynamisów").

Kamilus jest winny, że nie masz miejsca w inventory.
Kamilus jest winny, że przestrzega rulesów i zapobiega przekrętom w LSie.
Kamilus jest winny, że nie napisał instrukcji jak działa CFH.
Liderzy są winni, bo Cię olewają i nie piszą Ci specjalnie na /tell tego co 4-5 razy pisali na /linkshell.
Wieczne pretensje i megaduma, że nikt nie będzie Cię uczyć jak grać SAMem.
Jako lider musiałem się wiele cierpliwości nauczyć. Przymykać oko na wiele ekscesów. OS jak najbardziej liczy się z opiniami membersów - ale popartymi doświadczeniem, a nie własnymi zachciankami i preferencjami.

Irytuje też Twoja aktywność i pretensjonalność na forum OS. Nie dlatego, że masz inne zdanie tylko dlatego, że w oczach członków jesteś najsłabszym ogniwem. I dziwią się czemu jeszcze nie wyleciałeś. Dziękuj Grypheemu i Deva - gdyby nie oni to drogę do endgame miałbyś zamkniętą.
Na chwilę obecną masz od nowa trial tak jak Ci już pisałem - radzę zweryfikować swoje zachowanie, bo dotąd Ciebie broniłem (do tej niedzieli gwoli ścisłości), ale przy kolejnej akcji "wszystko mi się należy, robię co mi się podoba" - wylatujesz.

Ja twardo optowałem za czystą wolnością w wydawaniu własnych punktów, a Ty wspaniale udowadniasz słabość tego systemu.
Nad rulesami pracowaliśmy kilka dni i są one wyważone. Tak aby honorować aktywnych graczy. Nie będziemy wspierać lenistwa i cwaniactwa w żadnej formie.

Piszę to wszystko tutaj abyś mi potem nie zarzucał, że czegoś nie wiedziałeś, że czegoś nie dopowiedziałem. Jesteś najsłabszym graczem w całym OS. Wyprowadziłeś z równowagi nawet Simiurga, a to już o czymś świadczy. Więc radzę Ci zacznij się starać i słuchać poleceń, bo nie ma EU time alternatywy dla Ciebie. Ja już grałem w NA time... Nic fajnego.

P.S. Na pewno możesz być dobrym graczem - ale imo dopiero jak zaczniesz grać Krisem, bo w Jasa po prostu brak Ci wiedzy, doświadczenia i zaangażowania.

Tutaj

Vishnu: Chcesz dołączyć? Czasami i na typowo polską dramę można liczyć
No i eventy o GMT 19 ^^

Zapisalem sie u Was na forum, bo myslalem ze bedzie mozna cos poczytac fajnego a tu niestety tylko dostep do aplikacji


Dobrze mi w SW, wiec na narazie nie zmieniam LS'a, i to ze eventy sa nie w moim prime time, pozwala mi na spokojne levelowanie DNC

mnie z równowagi nie wyprowadzi poziom gry (nawet jak będzie na najwyższym poziomie wszystkich graczy ffxi to SE i tak się postara żeby g***o wyszło zawsze na końcu) czy CFH (widziałem takie akcje w LSach/grupach bardziej zaawansowanych)
z równowagi mnie lekko wyprowadza to że na tyle mainów ile robi SE w miesiącu/roku nie jest w stanie poprawić prostych rzeczy które ułatwiłyby banały typu utrata targetu, brak konfiguracji szybkości pojawiania się/znikania menu, chat między zonami, check/zmiana equipu, searching który nie ma zapamiętywania ostatniej pozycji, comment po relogu itd.
prawdopodobnie w ffxi chodzi głównie o to (jeszcze tego nie rozgryzłem do końca bo mam mało 'sukcesów') żeby zdobyć coraz lepszy sprzęt mimo że nie ma on kompletnie żadnego znaczenia bo różnica w statsach prawdopodobnie nie robi na endgameowych mobkach żadnego wrażenia

Kamilus co ty gadasz. Jestem na prawie wszystkich runach. Nie wybieram Godów, które chcę robić. W miarę możliwości biję wszystkie (no chyba, że padnę). A ty gadasz, że chodzę tam, gdzie coś potrzebuję? O kurde, ale teraz to już przesadziłeś. A to, że nie chcę chodzić na Dynamisy to nie znaczy, że mam innych w dupie. A jak nie chcę robić Sea to też mam wszystkich w dupie? I jeszcze to, że jestem leniwy? Sprawdź tabelkę. Jak już pisałem, byłem na prawie każdym runie odkąd mam dostęp do Sky. Starałem się jak najszybciej tam dostać (jak już dostałem szansę w postaci ludzi chętnych do pomocy to w miarę wolnego czasu poszło szybciutko). Raz mi się zdarzyło, że na trigerze do Ulliego poszedłem afk bez poinformowania. Stałem przez kilka walk z bindem poza zasięgiem bojowym i nikt nie kwapił się by go zdjąć mimo moich próśb na /party. A potrzeby fizjologiczne załatwiać muszę. Jakie wieczne pretensje o grę SAMem. Raz mi wyskoczyłeś z tekstem, żebym się dowiedział o grę SAMa na Godach. RAZ. Także jakie wieczne. Pisałem o osobach zarejestrowanych na forum a nie o tych co złożyły aplikację. Nawet nie wiesz, kto tam jest a najeżdżasz.

Reasumując: to, że jestem leniwy albo, że mam innych w dupie albo, że jestem "wieczny" to jest normalne pomówienie z twojej strony. Oczerniłeś mnie mówiąc nieprawdę. Już do takich rzeczy się posuwasz, żeby pokazać, że to jednak ty masz racje? I kogo tu megaduma rozpiera.

fakt faktem mowienie"to moje itemy i moge sobie robic z nimi co chce i to nie powinno was obchodzic, bo rownie dobrze moge je sobie w mh wywalic" po akcji ze strata itemow na ktore caly LS zapierdziela(i bylo pare osob na nie chetnych, ale nie mogli bidowac bo juz cos innego wzieli, ja sam gdybym wiedzial, ze wyjdziesz z Pt po D2 przed dostaniem dropa, to bym bidnal ten head) zeby wzmocnic nasz sile zamiast przyznac sie do bledu i przeprosic ludzi za swoj blada swiadczy o tym jak traktujesz inne osoby

Tu Ci przyznam rację. W tym momencie byłem samolubem. Ale nie miałem zbytniego wyboru. Bidowałem przy pierwszym Seiryu nie wiedząc, że będzie drugi. Przy pierwszym Seiryu chciałem ten item ale nie wypadł. Przy drugim stwierdziłem, że jednak lepsze będą Kote, które wypadły. Nie daliście szansy ponownego bidu. Chciałem się z Grypheem zamienić itemami to narobiliście hałasu, że nie można. Prowadzicie inwentaryzację kto co dostał? On chciał dać mi Kote a ja jemu Head. Nikt nic by nikomu nie ukradł. Chcieliśmy zrobić uczciwy swap i dlatego Gryph poinformował o zamiarze i się spytał. I tak byście mi odpisali 10 punktów a jemu 6, więc co za różnica który z nas czyj item bidnie. Także po części jesteście sami temu winni. Oddałbym te Head komuś za swoje punkty (chciałem Zangowi albo swap z Grypheem) ale narobiliście takiego hałasu o to, że olałem motyw i zrobiłem co zrobiłem. A po prawdzie wyszło tak, że item lotnąłem i dałem pass na Kote. Spieszyłem się i rzuciłem tylko okiem, że coś wpadło i dałem disband by bodaj Prysiu lub Simi mnie warpnął. Nie zwróciłem tylko uwagi, że to nie mi wpadł item a Gryphiemu, który nie spasował Heada i dostał Kote. Także nie jest tak, że go wyrzuciłem a się po prostu pospieszyłem i mi nie wpadł. A co do pierwszego itema to jak było bidowanie to byłem poza alliance. I zanim wszyscy bidneli, lotneli i dali mi invite (czekałem dobre 30 sekund po skończeniu bidowania a lotowanie kilku itemków też nie trwa tyle czasu) to nie zdążyłem namierzyć itemka i dać lot. I właśnie by zapobiec takim lostom bidujemy przed Godem. Mogłem mieć więcej miejsca, ale nie miałem. Miałem tyle ile potrzebowałem mieć. Nie planowałem mieć nic więcej. Także wytykacie mi błędy wynikające z pospiechu lub opieszałości pozostałych.

Masz innych w dupie i masz w dupie to co robia i jak bedziemy kiedykolwiek robili sea albo dynamisy to tez bedziesz mial to w dupie bo nie potrzebujesz.
Chcesz tylko sky bo tam sa dla ciebie itemy i dla sama i dla nin.

a tak btw, jak juz wywaliles SOBIE te itemy, te co zaplaciles za nie SWOIMI punktami, te co mogles SOBIE zrobic z nimi co chciales to jak juz je dostales i juz SOBIE wywaliles to mam nadzieje ze juz po nowe reki nie wyciagniesz.

NIN AF2: 2/5, SAM AF2 1/5. Mógłbym jeszcze sporo zdobyć na Dynamisach. W Sea też są itemy, które by się przydały. Ale nie dysponuję taką ilością czasu by robić wszystko. Dlatego nie iteresuje mnie Dynamis ani Sea. Jeżeli już mam przeznaczać czas na dodatkowy event to wolałbym Salvage. Dodatkowo mam osoby chętne na skończenie TOaU i robienie Assaultów. Czyli pon-pt zajęte wieczory. A jeżeli to cie allbin tak interesuje to póki chodzę do Sky i póki mam punkty to będę czerpał garściami z tego co mogę.

Fajna drama z wywlekaniem brudów;) prawie jak wybory ^^