MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

*** Pytania i odpowiedzi odnośnie FFXI ***
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=43&t=14726
Strona 42 z 99

Autor:  Kassei [ 8 paź 2006, 12:52 ]
Tytuł: 

Erelen napisał(a):
Ja w praktyce do levelu 30-40 (zależy jakim jobem) nie używałem w ogóle food-a bo i po co.
LOL

EDIT : zastanawiałęm się skąd tacy ludziesię biorą, że później musisz się wkuriwać, że masz w party WHMa co nigdy nie ma MP, THF który trafia jeden cios na 15-cie, albo WARa który z GAxe ma mniejszy dmg niż RDM z miecza :roll: :roll: Szczególnie na wydmach food to podstawa... no chyba że jest PL i faktycznie nie ma sensu żeby WHM wpierniczał np. food na refresha...

Autor:  Erelen [ 8 paź 2006, 12:56 ]
Tytuł: 

Powiedz mi, że nie da się do tego levelu expować bez food-a :P Do levelu 50 to są noob levele i tak nikt się nie czepnie :D Jako thf zacząłem używać food-a zaraz po wejściu do CN, jako nin koło 40 bo i tak wszyscy biorą go do pt nawet bez food-a a expowałem go jak najniższym kosztem :D

Autor:  Kassei [ 8 paź 2006, 13:03 ]
Tytuł: 

Erelen napisał(a):
Powiedz mi, że nie da się do tego levelu expować bez food-a :P Do levelu 50 to są noob levele i tak nikt się nie czepnie :D Jako thf zacząłem używać food-a zaraz po wejściu do CN, jako nin koło 40 bo i tak wszyscy biorą go do pt nawet bez food-a a expowałem go jak najniższym kosztem :D
LOL, zajefajne podejście do gry... Mi by było po prostu wstydjakbym grał NINem i tracił hate, a średnio to wygląda bez trafiania mobka, pomijam już tu Dorato Sushi które daje emm+. No ale widzę, że masz inne podejście do gry.... Pogratulować tylko....

Autor:  Duszek [ 8 paź 2006, 13:17 ]
Tytuł: 

Erelen napisał(a):
Powiedz mi, że nie da się do tego levelu expować bez food-a :P Do levelu 50 to są noob levele i tak nikt się nie czepnie :D Jako thf zacząłem używać food-a zaraz po wejściu do CN, jako nin koło 40 bo i tak wszyscy biorą go do pt nawet bez food-a a expowałem go jak najniższym kosztem :D


lol...
n/c po prostu

Autor:  kalcia [ 8 paź 2006, 13:23 ]
Tytuł: 

Erelen napisał(a):
Ja w praktyce do levelu 30-40 (zależy jakim jobem) nie używałem w ogóle food-a bo i po co. A potem wybierasz food do swojego jobu. Dla thf-a używałem squid sushi oraz potem sole sushi. Jako nin używałem Navarin. Ogólnie proponuję zajrzeć na tą stronę: http://ffxi.somepage.com/itemdb/food.php



na twoim miejscu nie przyznawalabym sie ;p

Autor:  Erelen [ 8 paź 2006, 13:33 ]
Tytuł: 

Ja nie cierpię nin-a, w comment miałem: Main tank? Thanks for the offer but I will pass. Expowałem go tylko jako suba, a później na Ouryu. Hate i reszta mi totalnie wisiała :D I nie mam zamiaru brać nin-a do 75 :P

Autor:  Kassei [ 8 paź 2006, 14:01 ]
Tytuł: 

Erelen napisał(a):
Ja nie cierpię nin-a, w comment miałem: Main tank? Thanks for the offer but I will pass. Expowałem go tylko jako suba, a później na Ouryu. Hate i reszta mi totalnie wisiała :D I nie mam zamiaru brać nin-a do 75 :P
Szczerze to mi to mi to wisi jak grasz, ale dobrze by było - i chyba wszyscy sie ze mną zgodzą - żebyś swoje mądrości typu food od 30-40 lvluzostawił dla siebie, a nie dzielił sie nimi z nowym graczem, który może sobie takie genialne porady wziąśc do serca :roll: :roll: :roll:

Autor:  Max' [ 8 paź 2006, 14:04 ]
Tytuł: 

Ta szczegulnie na niskich lvlach food sporo daje potem tez jako melee dd albo tank to nie wyobrazam sobie zeby nie uzywal fooda... Jak jeszcze z poczatku skladalem PT to wywalalem takie osoby co nie uzywaly fooda z PT... Teraz tez bym pewno kickowal i tak jak napisal wyzej Jasonos przez takie osoby co nie uzywaja fooda zwykle PT sa do kitu np jak expowalem DRKa to nabijalem 200-300TP zanim WAR czy inny DD nabijal 100 i byl w stanie rozpoczac SC to bylo bardzo zalosne...

Autor:  Balrog [ 8 paź 2006, 14:06 ]
Tytuł: 

Erelen napisał(a):
Ja nie cierpię nin-a, w comment miałem: Main tank? Thanks for the offer but I will pass. Expowałem go tylko jako suba, a później na Ouryu. Hate i reszta mi totalnie wisiała :D I nie mam zamiaru brać nin-a do 75 :P



No masz się czym chwalić....zrób sobie jeszcze Mentora, co by wszyscy widzieli N00Ba z kilometra.

Autor:  kamilus [ 8 paź 2006, 14:08 ]
Tytuł: 

Erelen napisał(a):
Powiedz mi, że nie da się do tego levelu expować bez food-a :P Do levelu 50 to są noob levele i tak nikt się nie czepnie :D Jako thf zacząłem używać food-a zaraz po wejściu do CN, jako nin koło 40 bo i tak wszyscy biorą go do pt nawet bez food-a a expowałem go jak najniższym kosztem :D

Przez takie podejście całe party potrafią padać. Bo tank nie utrzyma hate'a, bo dd nie ma mp lub zadaje znikome obrażenia...

Autor:  Erelen [ 8 paź 2006, 14:34 ]
Tytuł: 

Jeśli ktoś invituje nin który ma w commencie napis, że nie chce tankować, to nie ma prawa być wściekły, że ten nie trzyma hate. Proste.

Autor:  Max' [ 8 paź 2006, 14:41 ]
Tytuł: 

Tylko kretyn invituje nina z takim komentarzem.

Autor:  Slayerek [ 8 paź 2006, 14:42 ]
Tytuł: 

jak NIN nie chce tankować to niech nie bierze na sub WAR, proste i logiczne
jak nie chce trafiać i robić dmg'a to niech nie używa food
tylko do czego wtedy ten job miałby służyć w ffxi w party? skoro superarmia drg,drk,sam,thf itd. czeka w kolejce na invity
są oczekiwania i wymagania w zabawie zespołowej, fun wtedy się nie liczy tylko harówka 6 osób

Autor:  Lothlorien [ 8 paź 2006, 14:46 ]
Tytuł: 

Tja... Erelen i jego boskie teorie.
Co do foodów. Jako mag zawsze mam spory zapas ciastek, co by party 5 minut nie czekało na moje mp lub, aby szybko mieć mp pomiędzy mobkami. Ciasta jak nie jest się tarutaru tez są przydatne, nie ma to jak dodatkowe mp. No i soki, jak się nie ma w party rdm z Refreshem też podstawowo. Grunt to ułatwiac zycie sobie i pozostałym. Fooda używam już od lv. 10, głównie ciastka do szybkiej regeneracji MP i ciasta +MP.
Na melee jobach się prawie nie znam, więc nie powiem za wiele, ale nie wduję nin'a czy war'a (jeżeli ma jakieś pojęcie o tym, co robi), co by nie używał fooda.
IMO po to one są, aby je miec i używać. Tyle, ze na low levelach, gdy nie ma się dodatkowo kasy, to kupowac te tansze i tyle. Jak zobaczą, że używasz foodu, to wielu pewnie kamień z serca spadnie.

Autor:  mrynar [ 8 paź 2006, 15:07 ]
Tytuł: 

Szkoda slow...

Powiem tylko jedno: ciesze sie ze w CC nie mamy ludzi z takim podejsciem, a nawet jesli sa to sie tym nie chwala. :/

Autor:  Kang [ 8 paź 2006, 16:29 ]
Tytuł: 

Opi powiedział to co i jak zamierzałem.
Nie wyobrażam sobie czegoś takiego - nietankujący tank + nieużywanie food.
To jest paranoja - po to jest food żeby używać (jak ktoś nie ma kasy je kebaby po 3k za 6h żarcia). Jest jeden pozytyw tej sytuacji ludziska ;) Nasz geniusz musiał mieć zajebiste party po 2k expa na godzinę :D

Autor:  Targaryen [ 8 paź 2006, 16:33 ]
Tytuł: 

Erelen napisał(a):
Ja nie cierpię nin-a, w comment miałem: Main tank? Thanks for the offer but I will pass. Expowałem go tylko jako suba, a później na Ouryu. Hate i reszta mi totalnie wisiała :D I nie mam zamiaru brać nin-a do 75 :P


Zastanawiam sie komu bardziej współczuc- tobie za brak wyobrażni o tym co to jest gra zespołowa czy wszystkim tym, co musieli się z tobą w party męczyc. Swoją drogą ciekaw jestem jak tankowałeś Ouryu skoro nie tankowałeś podczas expa i wiedzę o tym jak sie ninja trzyma hate miałeś zapewne mierną.

Autor:  Krzysiek2099 [ 8 paź 2006, 17:30 ]
Tytuł: 

MJ jesteś na początkowych levelach... kup sobie Meat Mithkabob. Nie jest drogi.

Co do łowienia. Jak ktoś kręci analogiem to go pozdrawiam <howgh>. Stajesz przy zbiorniku z wodą, wybierasz siebie i z opcji wybierasz Fish. Postać zarzuca wędkę. Jak coś złapie to postać automatycznie zaciągnie wędkę. Wtedy gałką odpowiadającą za poruszanie się kierujemy w stronę przeciwną do odchyłu wędki (czyli jak wędka odchyla się w lewo to gałkę kierujemy w prawo a jak jest w pionie to puszczamy). Względnie można zrobić makro na łowienie (zarzucanie wędki) ale ja go teraz niepamiętam. Jak poziom energii ryby (lub itemu!!!) zejdzie do zera to naciskamy przycisk zatwierdzenia (ja naciskam 2x).

Autor:  Erelen [ 8 paź 2006, 17:32 ]
Tytuł: 

Targaryen napisał(a):
Erelen napisał(a):
Ja nie cierpię nin-a, w comment miałem: Main tank? Thanks for the offer but I will pass. Expowałem go tylko jako suba, a później na Ouryu. Hate i reszta mi totalnie wisiała :D I nie mam zamiaru brać nin-a do 75 :P


Zastanawiam sie komu bardziej współczuc- tobie za brak wyobrażni o tym co to jest gra zespołowa czy wszystkim tym, co musieli się z tobą w party męczyc. Swoją drogą ciekaw jestem jak tankowałeś Ouryu skoro nie tankowałeś podczas expa i wiedzę o tym jak sie ninja trzyma hate miałeś zapewne mierną.

Widocznie niektórym tutaj już FF przerażło mózgi, proponuję zacząć od początku. Final Fantasy XI jest grą, nie życiem realnym, stoi na dalekim miejscu w kolejności ważności. Po co się gra w gry? Dla rozrywki, nie dlatego, że XXX chce abyś w nią grał, nie po to by YYY uważał cię za ubera, gra się dla własnej jebanej przyjemności, ale widocznie niektórzy już o tym zapomnieli.

Autor:  mrynar [ 8 paź 2006, 17:58 ]
Tytuł: 

Widocznie roznie rozumiemy "wlasna jebana przyjemnosc". Dla mnie przyjemnosc to granie w dobrym party, a nie z lamami, ktore oszczedzaja pare k na foodzie i w zwiazku z tym np. nabijaja tp dwa razy wolniej niz inni i sc sie robi na co trzecim mobie.

Strona 42 z 99 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team