MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Czekam na wyrwane kartki z kalendarza:)
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=43&t=11641
Strona 1 z 1

Autor:  cbdu [ 1 mar 2005, 15:49 ]
Tytuł:  Czekam na wyrwane kartki z kalendarza:)

hej!Ja ciagle czekam na konsultanta z inteligo i nie moge sie doczekac, zacząłem miec obsesje na temat finala (lezy zakurzony;) czym dłuzej czekam:).Śledze wasze forum i czesto nic nie kumam z waszego slangu finalowego a chodząc po stronach czasami musze skorzystac ze slownika:).
Obawiam sie tylko jednego:ze ta gra mnie pochlonie w calosci a takze moj czas:)!
Czy to bedzie najlepsza gra z serii FF w jaką w zyciu gralem?(obok 7)
Do zobaczenia !

Autor:  mrynar [ 1 mar 2005, 15:58 ]
Tytuł: 

FF XI >>>>> FF I - X-2

Autor:  Keii [ 1 mar 2005, 16:08 ]
Tytuł: 

Op ale nie lepsza od VII :P

Autor:  mrynar [ 1 mar 2005, 16:29 ]
Tytuł: 

Lepsza. Pewnie jak wielu masz sentyment do VII, jak na tamte czasy gra rzeczywiscie wymiatala. Odpal jednak teraz FF VII, juz na starcie kwadratowe ludki wyskakujace z pociagu pokazuja jak stara jest ta gra. :)

FF XI jest on-line, ma piekny, ogromny swiat, ma fajne fabule, gra sie praktycznie nie konczy i wcale sie nie nudzi. Nawet jak ma sie lvl 75 to zawsze sa ludzie ktorzy maja lvl 75+ albo 75++, ciagle mozna dazyc do doskonalosci, nawet jak sie wszedzie bylo i wykonalo wszystkie misje i questy, to mozna byc pewnym, ze za miesiac w nowym patchu, albo za pol roku w nowym dodatku bedzie kupa nowych rzeczy do zrobienia i do zobaczenia.

Dla mnie taka kultowa gra jest Fallout, ale jak kiedys ukaze sie Fallout on-line i bedzie solidnie wykonany to napewno napisze Fallout on-line >>> Fallout I-II.

Generalnie uwazam: dobry mmorpg >>>>> najlepszy crpg single player

Autor:  Keii [ 1 mar 2005, 16:35 ]
Tytuł: 

Tam od razu sentyment. To, że przeszedłem VII chyba 5 razy, z czego raz z 3ma postaciami [a może to byli wszyscy...] na 99 lv nic nie znaczy ;]
Ogólnie XI jest fajny, ale mimo wszystko...
Łezka się w oku kręci, kiedy człowiekowi przypomina się pamiętny 97 rok i setki godzin spędzonych nad VII ~_~

Autor:  kalcia [ 1 mar 2005, 16:46 ]
Tytuł: 

jak dla mnie VII jest najlepsza.
grywalam w nia ostatnio i nic mi nie przeszkadzaja kwadratowe ludki czy dziwny dzwiek, w koncu w tej grze nie tylko o to chodzi. najwazniejsza jest historia i ten cudowny klimat.
XI jest kompletnie inna, jest bardziej fantasy i w sumie.. malo FFowa ;D
co nie zmienia faktu, ze wymiata i doszczetnie mnie pochlonela ;P

Autor:  Krzysiek2099 [ 1 mar 2005, 17:04 ]
Tytuł: 

Nie prównuję FF11 do żadnego fajnala bo niema nawet co prównywać. To kompletnie różne gry. W FF7 miałem wszystkie postacie na 99lvl i 6 master KOTR. Przeszedłem grę "tylko" 2 razy. Potem grałem w 9 ale niczego szczególnego tam nie osiągnąłem. Ot preszedłem grę. Dobrze, że narazie FF11 niemożna skończyć bo ciągle coś nowego dodają :D

Autor:  Seph [ 1 mar 2005, 19:35 ]
Tytuł: 

Aeris... ;((( Biedna Aeris... ;((( Kocham siodemke:* Grafike ma biedna moze... ale miodnosc bedzie cudowna po wieki ;)

Autor:  kalcia [ 1 mar 2005, 21:34 ]
Tytuł: 

Aeris sux, nie znosze tej krowy ;P
Yuffie rox :DDD
Tifa tez zla nie byla.. ;P tylko te.. ekhem... nvm :>

to fakt, nie ma co tych dwoch gier porownywac, sa zupelnie inne (FFXI nie jest FFowa XD); co jednak nie dziala na jej niekorzysc, moze wrecz przeciewnie, wiecej nowosci ^^ i oczywiscie, sie nie konczy, jak Kris powiedzial :D

Autor:  Targaryen [ 1 mar 2005, 22:02 ]
Tytuł: 

Dobrze tak, kwiaciarce- przyznam sie ze ucieszylem sie z jej smierci bo podczas przechodzenia gry byla w ekipie tylko jak sie sama wpraszala- jakos nie porwaly mnie jej krytyki za 12...
W 100% sie zgodze z Kalcia- Yuffie wymiatala na maksa. Miala chyba najlepsze teksty w calym Finalu- porownywalne tylko z chlodnymi haselkami Turksow. Mam nadzieje ze w FFVII: AC bedzie jej mnostwo :)
Yuffie >>> Lion (sorry Lion)

Autor:  Seph [ 1 mar 2005, 22:23 ]
Tytuł: 

Targaryen napisał(a):
Dobrze tak, kwiaciarce- przyznam sie ze ucieszylem sie z jej smierci bo podczas przechodzenia gry byla w ekipie tylko jak sie sama wpraszala- jakos nie porwaly mnie jej krytyki za 12...
W 100% sie zgodze z Kalcia- Yuffie wymiatala na maksa. Miala chyba najlepsze teksty w calym Finalu- porownywalne tylko z chlodnymi haselkami Turksow. Mam nadzieje ze w FFVII: AC bedzie jej mnostwo :)
Yuffie >>> Lion (sorry Lion)



A tam... Mi glownie chodzilo o ten filmik na koncu 1cd ;) Byl bardzo wzruszajacy:PPP Co do PC to z womenow Yuffie wymiata ;D Fakt - nieziemskie texty:D Jednak wole Tife ;) Za to z menow to Vincent jest prze-de-da-besciak ;DD

Na sama mysl o AC sie slinie :DDD:P

Autor:  kalcia [ 1 mar 2005, 22:33 ]
Tytuł: 

Turksi byli genialni :D i ta melodyjka kiedy sie pojawiali ^^
Yuffie byla super, ciagle ja do pty bralam, Aeris nawet nie wiem czy bralam jakos specjalnie, chyba tak jak ty Rha - byla w pty kiedy sie wpraszala ;D
Vincent jest bardzo ladna i ciekawa postacia, uwielbialam go, ale mimo wszystko zadko byl u mnie w pty :/ kiepski byl :P szczegolnie nie lubilam jego limitow ><

Autor:  smiechu [ 2 mar 2005, 03:14 ]
Tytuł:  Re: Czekam na wyrwane kartki z kalendarza:)

cbdu napisał(a):
hej!Ja ciagle czekam na konsultanta z inteligo i nie moge sie doczekac, zacząłem miec obsesje na temat finala (lezy zakurzony;) czym dłuzej czekam:).Śledze wasze forum i czesto nic nie kumam z waszego slangu finalowego a chodząc po stronach czasami musze skorzystac ze slownika:).
Obawiam sie tylko jednego:ze ta gra mnie pochlonie w calosci a takze moj czas:)!
Czy to bedzie najlepsza gra z serii FF w jaką w zyciu gralem?(obok 7)
Do zobaczenia !


Lekkie zboczenie z tematu :]
Ale zawsze można porozmawiać o FF VII :)

Autor:  Seph [ 2 mar 2005, 15:05 ]
Tytuł: 

kalcia napisał(a):
Turksi byli genialni :D i ta melodyjka kiedy sie pojawiali ^^
Yuffie byla super, ciagle ja do pty bralam, Aeris nawet nie wiem czy bralam jakos specjalnie, chyba tak jak ty Rha - byla w pty kiedy sie wpraszala ;D
Vincent jest bardzo ladna i ciekawa postacia, uwielbialam go, ale mimo wszystko zadko byl u mnie w pty :/ kiepski byl :P szczegolnie nie lubilam jego limitow ><


Vincent slaby ? Eeee... No nie wiem... U mnie to byla moja najmocniejsza postac ^^ A limity mial fajne ;) Mi tam sie podobaly:P Aeris tez duzo nie gralem, bo jak sie dowiedzialem, ze umiera na 1cd (tzn jak pierwszy raz tam doszedlem) to zrezygnowalem z lvlvowania jej;D Pozatym ciagle ja ktos porywal albo co i trudno bylo ;) Turkowie byli prze-kozacy ;D Zawsze sie z nich smialem jak przylazili :DDD Ja chce Battle Arena w FFXI!!! ;(

Autor:  kalcia [ 2 mar 2005, 16:34 ]
Tytuł: 

niestety, troche sie zboczylo, ale to dlatego, ze tak lubimy FFVII ^^;;;

Vincent u mniej byl zawsze cienki :/ nie wiem why, tymbardziej, ze u mojej znajomej byl super postacia :/
ale limitow nieznosilam... wiesz, nie lubie tracic kontroli.. :> nad postaciami :P
ja chce miec figurke reno ;DDD

Autor:  Keii [ 2 mar 2005, 17:06 ]
Tytuł: 

kalcia napisał(a):
ale limitow nieznosilam... wiesz, nie lubie tracic kontroli.. :> nad postaciami

Muszę się pochwalić, że mój Vince był w formie swojego 4tego limitu przez 3/4 walki z Emeraldem :D

Autor:  kalcia [ 2 mar 2005, 17:08 ]
Tytuł: 

omg XD
nie, Vinc nie ladowal w moich pty w trakcie walk z zadnym weaponem XD
pod koniec to gralam juz tylko claude, tifa, yuffie :D girl power ;P

Autor:  Keii [ 2 mar 2005, 17:14 ]
Tytuł: 

Cloud, Vincent, Cid forever :D [chyba takim party grałem, ale teraz już nie dam głow XD]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team