WYZNANIE: Ja, Caspian, ten ktory gra od dawien dawna na Carbunclu, ten sam, ktory napisal rok temu recke do Neo+ oswiadczam iz popelnilem okrutny wystepek. Od dobrych kilku miesiecy GRAM NA RAMUHU bacznie obserwujac WASZE moi mili poczynania Dziekuje nielicznym ktorzy mi pomagali i tym, ktorzy dotrzymali tajemnicy

QUEST: JAKO KTO Caspian gra na WASZYM Ramuhu??

Pozdrawiam, Cas (*@_@*)

To to Comodo na 100% jest .... a może Zjawcia?

hmm .. neyah ?

tak, tylko Neyah, osoba ktora dziwnie duzo wiedziala o FF jak na nooba

No nie wiem nie wiem...
Jakies inne propozycje??

Nie chce mi się szukac topika kto to napisal ale jestem pewny na 99% że grasz ta postacia ktora chciała kupic gil na samym poczatku grania

Za malo z wami rozmawiam i za malo gram w okresie kiedy sie pojawiles na ramuh ale mysle ze bym cie rozpoznal na 100%


Edit : do glowy mi przyszedl sollo ....

Neyah :O

Ney a wlasnie co cie tak ostatnio malo widac?

Też nie pamiętam kto to pytał ale też sądzę, że to Twoja postać Cas się pytała.
Chciałeś prawdopodobnie sprzedać kasę z Carba i kupić tutaj.

Nie ma sprawy Casp

cieszę się ,że grasz .....dzięki twojej recenzji ...pojawiłem się pewnego listopadowego wieczoru w Vana'Diel.......

jatez dzieki twojej recce gram ;] a czemu Cie nie ma ostatnio :| ??

Mnie też zachęciła ta recka kurde dużo nas

Może ktoś zeskanować tę reckę i jakoś mi podesłać na maila? Bo aż jestem ciekaw

Tak, jestem Neyah.
Ktos tu widze puscil plotke - nie mam zamiaru puscil "gile" w obieg...
Caspian to Caspian, ma swoj dom na Carbuncle i jest absolutnie nietykalny, a wszystko co zdobyl jest jak swiete
Jako Neyah jakos sobie radze wiec jest spox.
Niestety mam CoP od miesiecy a nadal nie wiem jak wyglada Tavnazia
Na naszym LS juz spotkalem sie z textem ze MNK jest "do bani" i nikt nie ma zamiaru isc z MNK na promy
Nie gram w tym miesiacu bo pracuje i jestem na duuuzym minuuusie jesli chodzi o kaske ale juz od lipca sie spotkamy
Serdecznie pozdrawiam, Neyah (*@_@*)

Monk na promy jakoś ujdzie ale z subem wara. No i ma dobre 2h. Choć ja sam na dzisiejsze promy dolewelowalem nin do 15 lv i idę jako war.

Bzdura! Lubie zyja szablonami, wiec sie tylko RNG i NIN liczy (blee). Kazdy job daje rade na promach! Zreszta ja juz jednemu MNK obiecalem, ze z nim pojde na promy, hehe.
Moze sie tez zalapiesz bedac in game.

Problem nei polega na przydatności - nie przydatnosci i uleganiu stereotypom badz nie, problem polega na dodatkowym obciązeniu party profesja ktora po odpaleniu swoich 2-h przed koncem jego dzialania bedzie martwa.
Obciązanie np WHM dodatkowym treat zwiazanym z leczeniem MNK w trakcie jego 2-h i w trakcie normalnej walki poprzedzajacej 2-h powduje ze jest nastepnym celem, lub sokonczy mu sie MP zanim bedzie mozliwe pokonanie przeciwnika.
Walka z przeciwnikiem na Promach to taniec na cienkiej nitce lączacej zarzadzenie hate przeciwnika przez tanka i zabiegami jakie wykonuja pozostali czlonkowie party.
RNG maja swoje 2-h ale maja je w 1 strzale nie w 30 sekund.
Rng zwykle maja utsusemi ktory blokuje 3 bezposrednie ataki co pozawa uzyc np anime itd ....
Dochodzi do tego najlepszy dmg w czasie.

Są wielcy wojownicy i jest Daras To ja THFem też moge Promy cmoknąć w pompę? Chyba jednak nie po to SE je robiło by ograniczać wypad do 3, 4 jobów.

Ty z racji tego kim jestes masz 2 profesje ktore mozesz z palcem w ... użyć prawda ?

SE już w BAAAARDZO dużym stopniu uprosciło te Walki, walki te zaraz po wprowadzeniu CoP były nie do wygrania praktycznie bez Prefect Team, i nie mowie tu o skladzie profesji, mówie tu o perfekcyjnym zgraniu i reakcjach ludzi z grupy, coś czego wy chyba jeszcze nie doswiadczyliscie w wieszosci.