A czemuż to niby "Excluding Ragnarok Online"? -_-;
*Wraca szukać kart na euRO*

Huck, jakie jest zrodlo? Daj linka.

juz.

Moze dlatego bez Ragnaroka, bo by cala reszte sprowadzil do cieniutkiego paseczka na tym kole?

powinni zostawić tylko "białe" (w znaczeniu "nie żółte") cywilizowane produkty. Fajnie by to wtedy wyglądało

Jak widac z wykresu biali nie potrafia robic mmorpg. Wystarczylo wypuscic przecietny WoW i odrazu wszyscy sie na niego rzucili.

Kwestia gustu. Gdyby zrobili wykres popularności danego tytułu w tylko w krajach bliskich naszej kulturze (hotdogi, mercedesy, boks) a nie kulturze dalekiego wschodu (węże, suzuki, karate) to wykres też wyglądałby ciekawie.
Nie moja wina że w Azji w gry komputerowe młoci się od lat 5 do lat 105, łącze internetowe to takie wyposażenie domu jak u nas lodówka bądź prąd. Inna kultura - MMORPG o wiele bardziej pasuje do kultury dalekiego wschodu niż do przeciętnego eurpejczyka w wieku lat ~30 (picie piwa, sport-oglądanie cały czas u nas jest na pierwszym miejscu).

Po prostu zapotrzebowanie na rozrywkę elektroniczną w krajach azjatyckich jest dużo większe niż w EU/US. Tak samo jak zapotrzebowanie na chłodzone napoje w krajach basenu śródziemnomorskiego jest dużo większe niż na półwyspie skandynawskim. Co wcale nie znaczy, że Egipska mrożona Ice Tea jest dużo lepsza od Finlandzkiej mrożonej Ice Tea. A założę się, że spożycie jest nieporównywalne.