Napiszę moje przeżycia po dzisiejszym katostroficznym dniu. Na 10 godzin gry zginąłem 13 razy. Rozpoczynałem z levelem 27 starając sie zdobyć level 28 minimum. Po tak długim czasie gry zakończyłem grę na levelu 27, z awersją do całego świata :/ W takich momentach grać się odechciewa :/ I właśnie brakuje mi 700 tnl.

lol Erelen przebiłeś mnie. Ja w 6 godzin zginąłem 5 razy. Ale to było na 17 levelu. Takie dni ma każdy. Czasem trafisz na dobre party a czasem na słabe. Ja ostatnio miałem takie party, w którym nie stoczyłem żadnej walki a 3 membersów zgineło dwa razy a jeden raz. Takie życie.

No raz miałem party badziewne, ale dwa razy sam tworzyłem i stworzyłem zgodnie ze wszystkimi regułami :/ Tylko, że się okazało, że ninja nie wie co to znaczy nie prowokować, gdy używam SA, drugi warior nie wiedział co daje SATA (mimo usilnych wyjaśnień), a rdm bardzo pięknie budował sobie haste moba na sobie, przez co nie dość, że mieliśmy dwóch tanków, ja musiałem robić za trzeciego :/

Nie Haste a Hate. Poza tym niemasz jeszcze SATA bo to jest na 30 levelu. Mając SA sam się ustawiasz do mobka (ale tank i tak powinien Ci to ułatwić a do tego po SA powinien Voknąć mobka). Mając SATA to już party powinno Ci (i się same się) mobka ustawiać.

Sorka, literówka Ja nie mam, ale byłem w party 30 levelowym

Jak robisz/szukasz party to roznica 2lvli max.
25 a 30 to kolosalnie za duzo.

Tego party z SATA nie robiłem a się dołączyłem. Party u mnie składa się z leveli 27 - 29 nie więcej. Ale co nie przeczy, że po 20 minutach dostałem lidera

To wyjdź z takiego party. Szkoda czasu. 3 levele to już za dużo.

Jasne - szkoda czasu na party, w którym jest duża różnica poziomów. Najlepiej gdy party jest tego samego poziomu, lub gdy różnica jest 1-poziomowa (np 25-26). Najgorzej jest gdy na 6 osób 25-26 JEDNA ma poziom 27 - ta jedna osoba będzie obniżać EXP całego party.

Zapraszam do mojego mini-przewodnika "Jak skutecznie zrobić party?":
viewtopic.php?t=12039

Huck ten przewodnik czytałem już 12 razy Bardzo dobry, tylko że np. znalezienie 6 osób na takim samym levelu w Kazham jest niemożliwe, nawet jeden level różnicy. Dlatego trzeba się poświęcać i po 2 levele, a jeśli czeka się 3 godziny na party to nawet 3 levele nie są takie złe, ważne aby dostać trochę expa. Oczywiście mówię tylko o sytuacji w której byłem wczoraj Za krótko i za mało gram, aby móc powiedzieć jak jest zazwyczaj

My wszyscy "lubimy" czekać cierpliwie na party i nie zakładać samemu. Po invicie patrzymy na rozrzut leveli i coś tam w myślach sobie mówimy, żeby tylko exp był nie najgorszy. Najważniejszą rzeczą jest chyba to, żeby wiedzieć (żeby lider wiedział) jakie mobki i gdzie bić, wtedy nawet na rozrzucie 5 levelowym (lvl tanka najważniejszy) można mieć ponad 200 exp (miałem tak wiele razy). Niedawno byłem w Bibiki i się zdecydowali bić w miejscu gdzie nigdy nie byłem w exp party. 4 razy lider, 2 razy tank, ja 1 raz zginęliśmy (+ kilka osób po razie) od bomb hobgoblinów (>1000 dmg był). Nie mieliśmy Whm'a ale za to nieziemską cierpliwość (co do straty expa ). Potem (po wielu błaganiach o zmianę campu) przeszliśmy 3 cm bliżej na mapie i zdobyliśmy szybko 10k expa bez żadnych problemów.

wow, dude, niesamowite DD tyle razy zginac w jeden dzien D
mi sie max udalo 5 razy XD

Kalcia wczoraj miałem tak fatalny dzień, że postanowiłem rzucić grę w cholerę, oddać ekwipunek kto tylko zechce, skasować postać oraz ID, a grę oddać komuś Ale nie pozwolono mi na to :/

Skoro już piszę tutaj o swoich przeżyciach w Kazham to się pochwalę, że wczoraj zdobyłem level 30 i zrobiłem quest na ninję

Brawo! Szkoda, że nie ma Ciebie z nami na Ramuhu..;(

no wlasnie, co Ty tam w ogole robisz??

hehehe siedzi dla pewnej kotki

Krzysiek nie aktualne Bardzo polubiłem już ten serwer (ale jak tu nie lubić, jak dostaję ewipunek za darmo ), poza tym, mało polaków, więc spokój, nie ma ciągłego K***a i tym podobnych

My nie pozwalamy na ciagle K****.
To nie jest dzial darmowe MMO

U nas jest tego mało. A jeżeli już jest jakieś (*&*&^( to jest się z czego pośmiać potem. ALe jak już było mówione - najważniejszy jest FUN