Ehh moze ktos na forum bedzie wiedzial co jest grane . Srednio co 2-3 zone wywala mnie z FF z erorrem "3001 no reponse from server, connection time out" . Ciezko sie gra wiedzac ze nie mozna zrobic za duzo zone bo zostanie sie wywalonym z gry .... Za wszelakie rady z gory dziekuje ..

jak mnie wywalalo przy zonowaniu w AO to nic nie pomogles ;P

nie mam pojecia, takie klocki mialem tylko przy zainstalwoanym SP2....

Ja jade na Sp1 tak wiec to nie to . Przez chwile myslalem ze moze moj firewall cos psuje ale to tez nie to poniewaz dzieje sie tak samo nawet jak go wylacze ....

PS: Staralem sie pomoc z AO ale tez nie mialem zadnych pomyslow

z tego co widze troche ludzi ma z tym problemy po updacie....

to jak znowu zobaczysz (albo ktokolwiek inny) kogos kto bedzie mial z tym problem daj mi prosze jego namiary to moze w koncu mi sie poszczesci i komus sie uda to naprawic , bo juz mnie to do bialej goraczki doprowadza ..

sformatowalem caly dysk i robie swiezy reinstall FFXI ... moze pomoze ..

2x to samo sorry...

mialem podobny problem (moze mam nadal ale trudno to zweryfikowac). nie mialem co prawda errora ale wieszal sie komp...ot tak sobie, przewaznie w momencie teleportu lub wejscia do promyvion...lub tez w srodku, format i reinstalacja nic nie daly, bo zwiesil sie wczoraj dwa razy...w Jeuno jak zapalalem latarnie (tak wiec miejsce nie ma znaczenia - wiesza sie pewnie wszedzie)...ale, zdjalem obudowe i odstawilem kompa od szafki zeby sie nie grzal, a byl goracy na maxa, nie wiem czy ma to jakies znaczenie ale mozliwe ze jednak ma. wczesniej myslalem ze moze sterowniki karty mam jakies kiepskie ale to tez nie to.
podejrzewam ze Twoj problem nie ma nic wspolnego z przegrzaniem sie kompa...co nie zmienia faktu ze jest to conajmniej dziwne

mam okolo 6 wiatrakow w komputerze + zdieta obudowa tak wiec przegrzewanie sie kompa nie jest problemem . Mam nadzieje ze problem tkwi w tym iz kilka dni temu kiedy zaczolem ponownie grac w FFXI to na clean install uzylem pliku z patchem podanego przez hucka (bodajrze) a nie zrobilem normalnego update poniewaz nie chcialo mi sie czekac 5h TAk wiec mam nadzieje ze tym razem robiac full update (czekajac te 5h ..ehh jeszcze 2h) pomoze Na wypadek wszelaki zrobilem format + clean windows install ( i tak mialem zamiar w koncu tylko nie mialem motywacji:P) .. Tak wiec trzymajcie kciuki bo inaczej wywioza mnie do swirkowa bo mnie szlak trafi

powodzenia

juz nieaktualne , cokolwiek to bylo to po reformacie i nowej instalce zniklo