MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Joy!!! 8)
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=43&t=15484
Strona 1 z 5

Autor:  Comodo [ 17 wrz 2005, 02:49 ]
Tytuł:  Joy!!! 8)

Oki. Moje lvlowanie powstrzymuje pewnien powszechnie znany senior. Muszę go wyeliminować. W tym celu potrzebuję miecza przekutego z włóczni Longinusa - Joyeuse. 100% drop Charybdisa - wielkiej manty z buzią na brzuszku. Popuje co 8-12h. Oczywiście potrzebuję pomocy przy biciu Mant Diabelskich, jak i do uśmiercenia ich bliźniaka o innym imieniu.

Są chętni? :wink:

Autor:  swordsman [ 17 wrz 2005, 10:17 ]
Tytuł: 

gadanie ze powstrzymuje cie to przed levelowaneim czy pokonaniem maata mnie rozwala....

Autor:  Seph [ 17 wrz 2005, 11:08 ]
Tytuł: 

swordsman napisał(a):
gadanie ze powstrzymuje cie to przed levelowaneim czy pokonaniem maata mnie rozwala....


mialem cos napisac, ale sie powstrzymalem...

Autor:  EdwinPl [ 17 wrz 2005, 11:58 ]
Tytuł: 

brd moze pokonac maata bez jey luzno :) ale z jey latwiej

Autor:  egoist [ 17 wrz 2005, 12:02 ]
Tytuł: 

comodo nawet nie sprobowales

Autor:  Slayerek [ 17 wrz 2005, 13:54 ]
Tytuł:  Re: Joy!!! 8)

Comodo napisał(a):
Oki. Moje lvlowanie powstrzymuje pewnien powszechnie znany senior. Muszę go wyeliminować. W tym celu potrzebuję miecza przekutego z włóczni Longinusa - Joyeuse. 100% drop Charybdisa - wielkiej manty z buzią na brzuszku. Popuje co 8-12h. Oczywiście potrzebuję pomocy przy biciu Mant Diabelskich, jak i do uśmiercenia ich bliźniaka o innym imieniu.

Są chętni? :wink:


Muszę pogrubić niestety jeden fragment :
"100% drop Charybdisa - wielkiej manty z buzią na brzuszku. Popuje co 8-12h. Oczywiście potrzebuję pomocy przy biciu Mant Diabelskich, jak i do uśmiercenia ich bliźniaka o innym imieniu.

Są chętni? "


Comodo nie prosi nikogo o pomoc w zabiciu maata.
To czy mu sie uda i z jakim sprzętem lub bez zależy pewnie w ponad 50% od samego maata.
Jest mnóstwo powodów dla których nie znalazłby się nikt z naszego ls'a żeby Tobie pomóc Comodo w campieniu i zabiciu tego słabego 70 lvl NM'a. Szkoda, że prawie każdy podchodzi do walki z nim jak do solowania.

Ale z drugiej stony być może ten Joyeuse jest nic nie warty i narosło za dużo mitów wokół niego. Chyba, że jest oznaką jakiegoś kosmicznego prestiżu. Jeśli jest to u tzw. "uberów" jest szansa, że się włączy tryb : "konkurencja" i tym bardziej jest mniejsza szansa, że któś z nich pomoże Tobie.

Może ktoś w końcu ustosunkowałby się do szansy zdobycia Joyeuse dla Comodo i walki z Charybdis np: daj sobie spokój Comodo lub i tak tobie nie pomożemy. (Po co owijać w "bawełnę" i zasłaniać się walką z maatem :wink: )

Autor:  Gokulo [ 17 wrz 2005, 14:09 ]
Tytuł: 

Wtf, Simi~ ?.? Prawie nic nie zrozumialem.
Comodo - zdobadz ToD to pogadamy

Autor:  Slayerek [ 17 wrz 2005, 14:14 ]
Tytuł: 

Gokulo napisał(a):
Wtf, Simi~ ?.? Prawie nic nie zrozumialem.


Zdaję sobie z tego sprawę. :cry:
Mógłby to być martwy wątek.
I pewnie prawie nikomu by to nawet nie przeszkadzało.

Autor:  Gokulo [ 17 wrz 2005, 14:15 ]
Tytuł: 

Poprostu przeczytalem to wszystko z 10 razy, a dalej sie zastanawiam o co dokladnie chodzilo ^^; Moze w innym jezyku ; ;

Autor:  Slayerek [ 17 wrz 2005, 14:40 ]
Tytuł: 

Gokulo napisał(a):
Poprostu przeczytalem to wszystko z 10 razy, a dalej sie zastanawiam o co dokladnie chodzilo ^^; Moze w innym jezyku ; ;


Może masz rację i za dużo kombinuję :har: .
Wystarczy porównać odzew w tym wątku i w tym : "Ungur Boomerang {can I have it?}".
Kaprys dokładnie ten sam - jakiś głupi itemek, który być może nie przyniesie widocznej korzyści nikomu i nigdy.

Autor:  Targaryen [ 17 wrz 2005, 14:48 ]
Tytuł: 

Hehe Ungur a Joyeuse to dwie rozne rzeczy (i nie chodzi mi o sam fakt ze jedno to bumerang a drugie to miecz wiec sie nie czepiajcie :). Ungur w pewnym momencie bardzo przydaj sie podczas exp party a dla joyeuse widze tylko zastosowanie podczas solowania, no chyba ze chcemy mobkowi w exp party nabic duzo niepotrzebnego TP aby tank mial wieksze wyzwanie. Ungur to +8 evasion. +10 daje Scorpion Harness, ktory jak wyjezdzalem kosztowal 5,5 mln.

Dosc jednak marudzenia. Zdobadz ToD a chetnie pomoge- wlasciwie to mozemy to zduowac jak mi wrzucisz double mambo ;)

Autor:  swordsman [ 17 wrz 2005, 14:57 ]
Tytuł: 

nigdzie nie napisalem ze nie pomoge albo ze ten miecz jest do dupy, poprostu wkuzwia mnie takie gadanie ze bez niego to costam nie mozna zrobic.... jizas...

Autor:  Comodo [ 17 wrz 2005, 15:14 ]
Tytuł: 

Powiem to tak. Wszyscy wiemy, że End Gejma w grach MMO nie ma. Zabawa polega na ciagłych wypadach po lepszy sprzęt, biciu jakichs uber mobków itp. Ja, by czerpać przyjemność z gry potrzebuję jakiegos planu celów, do których będe dążyć. Takimi celami są np. kolejne lvle danego joba robione w konkretnych przedziałach czasu, uzbieranie kasy na jakiś equip itp. Jako przykład, gdy zrobiłem 67my doszedłem do wniosku, że bez Opo Crown nie będe lvlował dalej, bo wstyd mi się jest w exp party pokazać bez takiego bowiazkowego itemu. Tak więc nie lvlowałem przez około 2 tygodnie. Kolejnym punktem po Opo crown było dobicie do 70tego. Teraz jest zrobienie 270exp whm, by skoczyć nim na 35ty oraz zdobycie Joyeuse. Następnie Maat, potem...

Takie mówienie, że nawet nie spróbowałem z nim walczyć. Powiedzmy, że spróbuję i przegram. I co? I będę musiał znów stawiac tematy na forum, ze potrzebuję pomocy w zdobyciu nowego Bards Testimony, bo sam sobie raczej nie poradzę. A powiedzmy, że bym wygrał. Powiem prawdę, nie będę miał z tego żadnej satyswakcji wiedząc, że był jakiś item, który mogłem mieć, a nie zdobyłem go, pozwolił by mi pokonac go w lepszym stylu. I to nie był uber item za kilka milionów (gdyby był, to bym uzbierał kasę przed walka z maatem), tylko jest to znowu item, do którego potrzeba towarzyszy broni.

Większość z was to DD. Dla was posiadanie takiego itemu, to żaden bonus. Wy sobie idziecie i siekacie kosmiczny damage. Ja jestem supporterem. Lubie swoja robotę bardzo, ale czasem muszę coś zsolować i wtedy (nawet jak walcze z worthwile) czas zwalnia. Bardzo zwalnia. Zadaję mały dmg i sama myśl, że mogę go zwiekszyć ze 100% do 125-175% to dla mnie kosmos.

Jeśli chodzi o "Zdobądź ToDa, to pogadamy", to jest tu też pewien problem. Bo kolega popuje 8-12h. Czyli musiał bym zdobyć ToDa rano, wtedy dać topik na forum, może by ktos akurat był. Ale to i tak bardzo różowy scenariusz, bo często jak schodze do SSG, jest tam pusto. Więc co, zostaje mi usiąść, czekać kilka godzin, aż ktoś w końcu przybiegnie i zacznie wybijać manty, aż mu popnie, aż go zabije i wtedy powiedziec, że ToD wypada na 2 nad ranem? Ostatnio pomiędzy 23cią-24tą wiedziałem, że Charybdis nie popnął od conajmniej 9ciu godzin. Nie udało mi się znaleźć pomocy do zabijania PH.

Przepraszam, jeśli za wiele od was mymagam i stwarzam problemy. Wiem, że ostatnio dużo problemów wam narobiłem prosząc o tę czaszkę. Saia też w końcu wymęczyłem o pomoc z Ancient Salt do Opo Crown miesiąc wcześniej gdzieś. Wcześniej prosiłem o pomoc z kluczami do tych moich AFów. Co ja poradzę, że nie dam rady tego wszystkiego zsolować.

Nie chcę też rozwijać niepotrzebnej dyskusji. Boję sie tego, że zaraz pojawią się cytaty fragmentów mojego postu z jakimiś komentarzami. Ja po prosztu potrzebuję pomocy z mieczem, nie chcę się tutaj wymądrzać i dyskutować na temat czy 4-5 zdania z 3 akapitu są porprawne, czy nie. W sumie mogłem napisać pierwszy post w tej formie:
"Hejka! Potrzebuje Joyeuse - tu screen a alakhazamu - Pomoże mi ktoś w biciu Devil Mant?"
Mój błąd, że chciałem to jakoś ciekawiej sformułować. Proszę, kto ma wolę, niech napisze, czy może mi pomóc, czy nie może mi pomóc, kiedy,w jakich godzinach i na jakich zasadach (np. dobycie przezenie ToDa, tylko co wtedy?).

Autor:  Gokulo [ 17 wrz 2005, 15:28 ]
Tytuł: 

Cytuj:
eśli chodzi o "Zdobądź ToDa, to pogadamy", to jest tu też pewien problem. Bo kolega popuje 8-12h. Czyli musiał bym zdobyć ToDa rano, wtedy dać topik na forum, może by ktos akurat był. Ale to i tak bardzo różowy scenariusz, bo często jak schodze do SSG, jest tam pusto. Więc co, zostaje mi usiąść, czekać kilka godzin, aż ktoś w końcu przybiegnie i zacznie wybijać manty, aż mu popnie, aż go zabije i wtedy powiedziec, że ToD wypada na 2 nad ranem? Ostatnio pomiędzy 23cią-24tą wiedziałem, że Charybdis nie popnął od conajmniej 9ciu godzin. Nie udało mi się znaleźć pomocy do zabijania PH.


Comodo, ale jak inaczej to sobie wyobrazasz? Ze iles osob bedzie w SSG caly dzien siedziec i czekac az popnie, liczac, ze teraz rzeczywiscie jest jego okno? Rozsadny sposob jest tylko taki jesli nie chcesz od ludzi zbyt wiele wysilku. Albo zrob tak jak ja... Ja sie z Jeyouse nie meczylem - peirwszy maintance jaki sie pojawil kiedy wreszcie moglem miec ten mieczyc i poszedlem do SSG ^^

Umawianie sie w pewnych godzinach mija sie z celem gdyz nie wiesz czy wogole teraz jest jego pora.

Autor:  Max' [ 17 wrz 2005, 15:36 ]
Tytuł: 

Ja moge sie przejsc co do tego ToDa to przesadzasz leko mozesz spokojnie siasc postac 7h i kogos zawolac jezeli popa nie bylo ja spokojnie moge pomuc ale dd nie jestem. Co do checi posiadania czegos co pomoze w jakims stopniu zabic mata to nierozumiem nastwaienia innych przeciez lepiej jak comodo zaliczy mata za 1 razem. Tez napewno jak dingne 70 lvl bede chcial sie przygotowac jak najlepiej do walki z matem wiec nie muwcie ze ten miecz jest do dupy albo inne tam nie zauwazylem zeby w pierwszym poscie comodo pytal sie czy oplaca sie ten miecz zdobywac tylko poprosil o pomoc w zdobyciu go.

Autor:  Duszek [ 17 wrz 2005, 16:23 ]
Tytuł: 

Slayerek napisał(a):
Może masz rację i za dużo kombinuję :har: .
Wystarczy porównać odzew w tym wątku i w tym : "Ungur Boomerang {can I have it?}".
Kaprys dokładnie ten sam - jakiś głupi itemek, który być może nie przyniesie widocznej korzyści nikomu i nigdy.


a moze czasem sie zastanowisz Simi zanim zacnziesz pisac cos o czym nie masz zielonego pojecia - ungur to +8 evasion - skill niezbedny ninja przy tankowaniu, nie do solo, nie do zabawy, nie na Maata - ale do tankowania w exp-party i nie tylko - zeby zdazyc przerzucic cienie, zeby nie stracic hate i zeby czasem uratowac tylek overdmgujacego blma ;)

Autor:  Elfka [ 17 wrz 2005, 16:31 ]
Tytuł: 

Comodo zaliczy Maata i tak i inaczej, jest to tylko kwestia jego wyboru.
Jesli potrzebuje item niech idzie po ToD i jak go bedzie miala, a LS mu odmowie, dopiero wtedy mozna cokolwiek o nas wywnioskowywac jako grupie.
Ogolnie Maat, to sprawa indywidualna i nie widze potrzeby angazowania wszystkich dla wlasnej satysfakcji. Nie jest, to GK do zrobienia w grupie., mozna marzyc o itemach extra, ale kazdy z nas szedl na Maata we wlasnym zakresie i nie pulowal na all...bo...bo itp.
Ile slyszalam BRD Maata rozwla na 65lvl lekko 8) milam przyklad w party, zajelo to gosciowi jakis 40 min i wrocil, a pozniej szybko expowalismy dalej.

Autor:  Scorpio [ 17 wrz 2005, 16:55 ]
Tytuł: 

ToD w przypadku Charliego gowno daje. WG informacji jakie swego czasu gdzies tam wyszperalem okno otwiera sie w chwili kiedy w jaskini sa dwie osmiorniczki i trwa do pojawienia sie monsterka. A moze to miec miejsce w 15 minut od zabicia pierwszej jak i po 6h.

Gokulo Ten NM sie nie spawnuje po maitenansie ... albo juz sie nei spawnuje po maitenansie, co najwyzej otwiera sie okno na niego, ale i w to watpie, kiedys siedzialem 3-4 h i mordowalem osmiorniczki po maitenansie i nie bylo pop, a po mnie przyszedl jakis ninja z brd i siedzieli jeszcze 3 h tez nie bylo pop. Od czasu jak ty i Xavery zdobyliscie swoje joye zostal zmieniony timer dla tego HNM-a.

Joy nie jest potrzebny bardowi aby pokonac Maata, sa lepsze bronie na ta walke.

Comodo obiecalem ci pomoc i peanie jakos tam sprubuje ci pomoc ale jak pewnie wiesz albo i nie ja sam nie mam Joya ...

Autor:  Comodo [ 17 wrz 2005, 17:42 ]
Tytuł: 

Scorpio napisał(a):
Comodo obiecalem ci pomoc i peanie jakos tam sprubuje ci pomoc ale jak pewnie wiesz albo i nie ja sam nie mam Joya ...
Lol. To sobie zrobimy 2 Joye ;) Ja będę zaglądać do SSG.

Maata bard podobno spoko zabija, ale ja chcę zabić swojego Joyem :] Nie zabiję mata bez niego, nie dlatego, że nie dam rady, tylko dlatego, że taki sobie postawiłem cel. Mam fetysz :]

Autor:  Slayerek [ 17 wrz 2005, 18:03 ]
Tytuł: 

swordsman napisał(a):
nigdzie nie napisalem ze nie pomoge albo ze ten miecz jest do dupy, poprostu wkuzwia mnie takie gadanie ze bez niego to costam nie mozna zrobic....


Mnie też wkuzwa takie gadanie i też nie napisałem jeszcze że pomogę lub nie. :wink:
Comodo choćby miał i 10 podobnych swordów, to jest cały czas taka sama szansa na przydatność ich podczas walki z maatem (bo np. nie wiadomo jakie niespodzianki mu przygotuje maat).

"Przepraszam, jeśli za wiele od was mymagam i stwarzam problemy. "
:wink: :wink: :wink:
Nic nie szkodzi. Niedługo zacznie się inwazja "zachcianek", tzw. "must have" , chęci posiadania fajnych rzeczy. Niech się lepiej wszyscy przyzwyczajają, że ludzie są coraz bliżej 70-75 i chcą mieć sprzęt który pozwoli im z podniesioną głową patrzeć na MOBKI, a nie czuć strach przed nimi (resisty, missy, żenujący dmg - co to w ogóle jest i czy tak ma być do końca gry ?) jak to było od 1-70 :wink: .

"a moze czasem sie zastanowisz Simi zanim zacnziesz pisac cos o czym nie masz zielonego pojecia "
Mam doskonałe pojęcie o czym pisze (dlatego w Twoim wątku napisałem "Mam ochotę pomóc " :wink: ). Retoryka i lekka prowokacja musi powodować zawsze jakieś oburzenie. :wink:

Fajny masz cel Comodo i bardzo mi się podoba.
Też miałem "prawie" podobny. :har: Zdobyć kolczyć z 47 lvl na lvlu 75. I udało się. :D (za pierwszym podejściem i dzięki wszystkim za pomoc :D )

Strona 1 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team