MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

INFLACJA a Wróżby :) ...... do graczy z max . stażem
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=43&t=17312
Strona 1 z 2

Autor:  coldee1 [ 31 gru 2005, 06:52 ]
Tytuł:  INFLACJA a Wróżby :) ...... do graczy z max . stażem

Takie pytanko mi się nasuwa ..... inflacja szaleje ...za Blessed set płaciłem około 5 milionów ....gdybym teraz sprzedał ..... zyskałbym ze 4 ..... przechodziłbym z miesiąc ( może 2 ) w errant secie lub w AFie .....

Pytanie które nurtuje mnie .... jak to wszystko wyglądało rok , dwa lata temu ...??? czy ceny w okresie świątecznym również rosły ...a po miesiącu , dwóch wszystko wracało do normy ?? czy da się na tym "zarobić " ???

Napiszcie proszę wasze prognozy >> spostrzeżenia odnośnie lat poprzednich

Dzięki

Autor:  Gokulo [ 31 gru 2005, 08:47 ]
Tytuł: 

Kiedys tak to nie wygladalo, poniewaz problem RMT nie byl tak duzy, a cena gil taka mala. Watpie, ze ceny spadna jakos... ; ;

Autor:  mrynar [ 31 gru 2005, 12:47 ]
Tytuł: 

Ceny byly dosc stabilne, az do koncowki tego roku. Na to, ze spadna nie ma co liczyc zbytnio. Raczej beda rosly dalej.

Warto obserwowac ceny gil w IGE, kazda obnizka u nich oznacza skok cen na serwerach.

Niestety generalnie kasy jest za duzo. Samych botwedkarzy lvl 100 jest juz pewnie cala armia, niektore boty pracuja pelna para, nie tak jak nasze skromne z CC. :D

Autor:  Balrog [ 31 gru 2005, 14:15 ]
Tytuł: 

Opi nie demonizuj bot wedkarzy...odkad sa limity na lowinie..to nie ma juz w tym duzej kasy..... przy tych swiatecznych cenach to jest jakies 350-400K dziennie, wczesniej jakies 200-250K...o wiele wiecej wyciagaja boty do kopania na kurze, harvestu i minningu, gdzie nie ma dziennego limitu.

Autor:  mrynar [ 31 gru 2005, 16:05 ]
Tytuł: 

Po pierwsze botwedkarzy jest duzo, rozumiem, ze limit jest ale na osobe.

Po drugie rzeczy wykopanych na kurze czy w kopalni nie oddaje sie do NPCa, wyciagajac kase, a ryby tak (chyba ze ostatnio sie cos zmienilo).

Po trzecie ilosc rzeczy wykopanych na kurze czy w kopalni jest raczej stala. W kopalniach mining spoty byly zawsze non-stop oblegane, z botami czy bez. Na kurze jak wjade pierwszy do zony i ja przekopie to po mnie nikt juz nic nie wykopie przez jakis czas.

IMO nie da sie zrobic wydajnego bota do kopania na kurze, bo to zalezy od zbyt wielu czynnikow. Program nie jest w stanie ocenic czy warto kopac w danym miejscu czy nie.

Autor:  Balrog [ 31 gru 2005, 16:09 ]
Tytuł: 

Opi rybacy juz tylko moga sprzedawacryby na AH, z oddawaniem do NPC zmienil patch który był ROK temu. I gdyby nie bylo tyle rybakow ile jest to byś płacił za byle jakie sushi po 200K/stack....

A co do jakosci nowy botow do kopania na kurze czy tez innego farmowania to nie bede ci sie rozpisywał i pokazywał screenow, bo znowu mnie dasz na black list...lol

Autor:  Kang [ 31 gru 2005, 16:14 ]
Tytuł: 

Cholera Gal i Gal ;)
Sole sushi rzeczywiście byłoby droższe ale tak naprawdę tylko boty do fishingu wprowadzają dużą ilość gotówki do gry(rzeczywiście teraz już mniej, ale swoje robią). Mining - są boty ale mało skuteczne - mining point nie zawsze jest w tym samym miejscu co zdecydowanie opóźnia kopanie, boty na kurze - rzeczywiście można stosować ale też będzie bardzo mało wydajny - tak jak Opi napisał nie wykryje czy dana zona jest przekopana czy nie, nie sprawdzi czy sa inni kopacze a także nie pójdzie do następnej i nie zacznie tam kopać :) Ponadto tylko ryby sprzedaje się do vendorów, nikt o zdrowych zmysłach nie zrobi tego z logami albo rudą :D

Autor:  Vejitta [ 31 gru 2005, 16:16 ]
Tytuł: 

Idac twoim tokiem rozumowania Myrta mozna by rzecz ze rybakow jest za malo :]

Tak BTW - nawet patrzac na ceny gilow na IGE mozna spokojnie powiedziec ze ceny powariowaly. O ile dobrze pamietam to jakis czas temu za ta sama cene mozna bylo kupic 2x mniej gili, jednak za te 2x mniej gili dalo sie kupic w grze o wiele wiecej.

Autor:  mrynar [ 31 gru 2005, 16:36 ]
Tytuł: 

Balrog napisał(a):
I gdyby nie bylo tyle rybakow ile jest to byś płacił za byle jakie sushi po 200K/stack....



Nie jem ryb. Jem tylko mieso. :D

Dla mnie po ostatnich zmianach cen odpadlo jedno ze zrodel zarobkow: goldsmithing. Na tym moim biednym poziomie to juz jest srednio oplacalne. Skalki sa coraz drozsze, a ceny HQ kamieni praktycznie sie nie zmienily. Ringow HQ tez mi sie nie chce robic dla 15k za zysku za sztuke. :/

Autor:  Comodo [ 31 gru 2005, 16:37 ]
Tytuł: 

Już pół roku temu zacząłem się martwić - bo final, to gra z załamana ekonomią niestety. Tu nawet nie ma co dyskutować, bo widac na oko, że wszystkie czynniki wpływają jedynie na wzrost cen, więc ceny będą rosły. SH za 15 mil, Stack Fire Crystali za 15k. To będzie rzeczywistość za jakiś czas i naprawdę nie ma co się rozpisywać.

Autor:  Krzysiek2099 [ 31 gru 2005, 16:44 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
Dla mnie po ostatnich zmianach cen odpadlo jedno ze zrodel zarobkow: goldsmithing. Na tym moim biednym poziomie to juz jest srednio oplacalne. Skalki sa coraz drozsze, a ceny HQ kamieni praktycznie sie nie zmienily. Ringow HQ tez mi sie nie chce robic dla 15k za zysku za sztuke. :/


A jakiej rudy potrzebujesz? Ja kopię w Gusgen jak coś. Co do ceny to się dogadamy (jak będziesz potrzebował). Oczywiście część będę dawał na AH (z czegoś trzeba żyć :P) ale jaką część to się zobaczy. Chyba, że teraz trzaskasz z elementalnych Ore to niestety nie pomogę.

Kurde jak siostra zaczynała grać to Ochiudo's Kote stały po 3,5 bańki. A jako, że w styczniu ma 18stke to kupię jej taki prezent w grze. Niestety obecna cena skutecznie mnie zablokowała. W ciągu dwóch miesięcy cena skoczyła o 300%.

Autor:  mrynar [ 31 gru 2005, 17:05 ]
Tytuł: 

Comodo --> SH juz praktycznie kosztuje 15.

Krzysiek --> elemental ore to GS.

Autor:  egoist [ 31 gru 2005, 17:07 ]
Tytuł: 

dramatyzujecie

Autor:  Krzysiek2099 [ 31 gru 2005, 17:08 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
Krzysiek --> elemental ore to GS.


Tak myślałem. No trudno. Nie pomogę. Nie robię Gardeningu. Jak pytałem kiedyś Zjawcię o Gardening to Fire Ore stało coś koło 400k. Ostatniej nocy jakiś ziomek miał chyba ze 30 sztuk Dark, Earth i jeszcze jakiegoś Ore za 800k od sztuki.

Autor:  Kang [ 31 gru 2005, 17:15 ]
Tytuł: 

Lesiu - nie każdy tak jak ty kampi NMy(nie każdy lubi albo potrafi) oraz nie każdy ma crafting na wysokim lvlu żeby teraz sobie poradzić.
Ogółem większość cen poszła do góry natomiast jest zdecydowanie trudniej zarobić na high end equip ze względu na to że dla kogoś kto nie kupuje gila 15 mlnów to po prostu cholernie dużo :)

Autor:  mrynar [ 31 gru 2005, 17:35 ]
Tytuł: 

Wiadomo. Zyc sie da. Zarabianie kasy nigdy nie bylo w FF XI latwe. Odpada jakis sposob to sie szuka inny. Jak ktos sobie z tym nie radzi to pozostaje mu tylko IGE albo cancel.

Autor:  Comodo [ 31 gru 2005, 18:27 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
Comodo --> SH juz praktycznie kosztuje 15..
Hahahahahaha. No pięknie, hahaha. A najpiękniejsze jest to, że będzie ciągle drożej i drożej. To nie dramatyzowanie, ale logiczny wniosek.

Autor:  zet [ 31 gru 2005, 18:48 ]
Tytuł: 

W FISHINGU NIE SPRZEDAJE SIE RYB DO NPC
juz to dawno, dawno temu zmienili aby nie było dopływu gotówki do rynku. Fiszownie nie zwieksza podaży pieniadza w FFie. Co zwieksza podaz pieniadza w FFie (dla nie-ekonomistów: co powoduje ze w grze jest coraz wiecej gili)???

Podpowiem, że takie rzeczy jak kampowanie NMów nie zwieksza podazy pieniadza, a jedynie bogaca sie na tym konkretni gracze (zwykli gracze albo gillselerzy). Tak wiec gillselerstwo (kupno-sprzedaż gili) samo w sobie nie wpływa na zwiekszenie podazy pieniadza.

Co więc dostarcza więcej gotówki do ekonomii?
1. Sprzedaż do NPC itemów
2. Kasa z questów
3. ???

Wydaje się, że spokojnie ten wpływ neutralizują:
1. Opłaty za AH
2. Podatki bazarowe
3. Inne wpłaty: kasa za kurczaki, kupno itemow w sklepach, kupno itemow jak Hourglass na Dynamisa czy Limbusa.

Gdyby nie to ze jest coraz wiecej pieniedzy w gospodarce nie byloby inflacjii (bo ludzie nie mieliby kasy na wyższe ceny i nie kupowaliby).

SKĄD WIĘC DODATKOWA KASA NA RAMUHU? {Help me out!}

Autor:  Comodo [ 31 gru 2005, 19:18 ]
Tytuł: 

Problem nie jest nawet w nadwyżce kasy na Ramuhu, ale w nadwyżce kasy u gilselersów. Przez to obniżają cenę na gile, nooby kupują, a za to kupują equip po wyższej cenie od między innymi gillselersów. Przez to inni podnoszą ceny (np. tacy, co sprzedają suszi), bo skoro gillbuyerzy mają gdzieś ile wydają na itemy, mogą wydać więcej.

Kasy już jest wystarczająco wpompowane. Problem polega na tym, że bezpośrednio trafia do ludzi, którzy na nią nie zapracowali.

Autor:  Scorpio [ 31 gru 2005, 19:31 ]
Tytuł: 

Zet kase z rynku sciaga tez Limbus, Dynamis ....

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team