Witam

Z przyczyn niezaleznych od mojej skromnej osoby nie mam dostępu do internetu do odwołania.
Bardzo przepraszam wszystkich wobec ktorych mam zobowiazania ingame ale nei jestem w stanie sie z nich wywiazać. Mam nadzieje ze problem sie wyjasni do Poniedziałku.


PS : Galenros mam prośbę do ciebie - przeslij mi nr do siebie priv.

wracaj szybko Stok

Masz wracac szybko i pokazac silne RDMa przy Charmie UFO Ja wczoraj wreszcie mialem okazje sie przetestowac ile zniose

Juz wiem na czym mniej wiecej stoje. Mam 50% szans ze w poniedziałek będe miał internet przez chello do 21:30 ... i 95% ze we wtorek do ok 21.
Wczesniej sie nie udało.

Mam big prośbę do kogoś kto moze mi podać telefon do siebie. Choci mi o to że moje rośłinki zmarnieja do szczetu, to juz drugi dzień kiedy do niech nie zagladam, niby nic ale jednak szkodami tych 3 tygodni czekania na sadzonki. Wiec miał bym prośbę o numer tel na priv - zadzwonie i podam pass do Pol z duza prośba o chekniecie zielska na moim alcie

Ku przestrosze innych i aby oczyścić się z podejrzeń ze robie to specjalnie opisze po krótce co mi sie przydażyło :

"Byłem uzytkownikiem neostrady"
Wstęp
... ponieważ kiedy tylko stało się możliwe instalowanie w mojej miejscowosci neostrady stałem sie jej posiadaczem po sporych przebojach o ktorych mogl bym napisac kryminal ale nie dotycze to tego tematu powiem tylko tyle, spisalem z TP umowe na czas okreslony ktora TP zmieniło samodzielnie na czas nie okreslony co zaaowocowało 2 x krotnym wzrostem abonamentu. Zeby bylo smiesznie wyrownanie za "nie zapłacony" abonanment dotałem z 5 miesieczynm poślizgiem razem z odsetkami karnymi za zwloke czyli umowe mi zmienili w lutym a dostalem wstecznie do zaplacenia za wszystkie faktury wyrownanie w lipcu ... 600 PLN ! Po moich telefonach i odwolaniach udalo sie uzgodnic ze bez odsetek ... ale pozostawała sprawa wysokosci abonamentu ktory przekraczał 3 krotnie obowiazujaca stawke za neo a wiec ciag dlaszy dramatu ...

... Sprawa zaczyna się 12 grudnia 2005. Po kilku miesiącach udało mi się własciciela lini telefonicznej zaapakować do samochodu i zawieść do telepunktu, poniewaz był to telepunkt niższej instancji ze tak powiem po odstaniu 40 minut w kolejce i czekaniu 20 minut juz będac obsługiwanym dowiedziałem się że muszę udać się do innego punktu obsługi klientów. Na moja prosbę o wskazanie najblizszego takiego punktu przemiły Pan zdziwił się mocno że taka lista dostępna jest w internecie ...
Udałem sie do punktu "Telepunktu" wyższej instancji gdzie odstałem godzine i 10 minut w kolejce ... i tu o dziwo okazalo sie że nie mogę zmienić abonamentu bo jesli chce zmienic musze zapłacic za to 400 PLN ! Choć już nie ma takiej pozycji jak moj abonament w cenniku od roku !
Okazalo sie to po 20 minutach "negocjacji" czy dobrze trafiłem ....
Wkurwiony juz mocno .. sprawa do zalatwienia w 15 mniut trwa juz 4 godzine z dojazdami ... udało mi się jednak zachowac zimna krew i nie powiedziec ani razu głosno "kurwa wasza pierdolona mac" ..
po kolejnych telefonach .. na szczescie w tym czasie punkt ktorego bylem gosciem mial wizytacja wewnetrzna wiec chyba nie chcieli aby klient zaczol im tam kurwic pod niebiosa .. udalo sie "ustalic" ze jednak mozna zmigrowac moja umowe na "normalna" i nawet udalo mi sie zalatwic pelnomocnictwo do zalatwiania spraw wszelakich bez udziału wlasciciela linii ora promocja na 6 miesiecy po 1pln neo. Szczesliwy spuscilem pare i po 1h 40 minutach obslugi w punkcie uzyskawszy zapewnienie ze wszystko juz zostanie zalatwione wewnatrz TPSA bez zadnych problemow udałem sie do domu .. bo innych spraw nie zalatwilem tyle czasu stracilem na ta jedna.
W grudniu otrzymałem fakture z TPSA z abonamanetem za neo w starej kwocie ... zaplacilem sadzac ze to jakis okres przejsciowy itp ... po 20 grudnia moja Mama odebrała telefon z TPSA z wiadomoscia że już mogę sie logować do interentu .. zdziwiony sprawdzilem .. dziala, Przemila Pani w punkcie poinformowala mnie ze moga wystapic ktorgos dnia przejsciowe problemy z neo przy zmianie umowy w tpsa .. ok, pomyslalem, wow, zrobili to, udalo im sie zaltwic klienta i nic nie spierdolic przy okazji .. o jakiz blad popelnilem pokladaja zludne nadzieje ze im sie choc raz uda to zrobic ...
niedawno .. konkretnie w poniedzialek 23 stycznia dostalem kolejna fakture z TPSA znow w starym abonamencie .. omfg !! co oni kurwa wyprawiajac .. zadzwonilem na infolnie jedna, druga i trzcia .. udalo mi sie zlozyc reklamcje i dostalem informacje że Za dwa dni musze sie ponownie zarejestrowac !!! .. przypominam, dowiedzialem sie o tym 23 po 6 tygodniach od zmiany umowy ... i informacja nie brzmiala ze w ciagu 2 dni tylko ze ZA dwa dni ... wracam spokojny i szczesliwy 25 do domu i tu dupa, nie mam dostepu do netu, dzwonie na 0800102102 i grzecznie pytam czy maja awarie w moim rejonie ... w ramach odpowiedzi skonfigurowalem sobie na nowo cale polaczenie internetowe i siec plus naszukalem sie pierdolonego ID i PIN pierwotnego ... po czym po 20 miutnach na moja wyrazna prosbe Przemily Pan z Infolini raczyl sprawdzic moje konto ... o ZDZIWNIE WIELKIE .. Proszę Pana Pan ma Przeterminowana Umowę!!! odlaczyli, odkorsowali, zwolnili i wogole linie dla innych uzytkownikow ... ARGH ... no dobrze a czy ja moge reaktywowac ta umowe .. nie ma takiej mozliwosci .. czy moze mnie pan przelaczyc do Pana X .. nie ma takiej mozliwosci .. i w takiej radosnej rozmowie uplynelo nam 20 minut ... wkurwiony ostro wydusilem od goscia ze musze zadzownic na inna infolinie .. zadzownilem .. Przemiła Pani odpowiedala mniej wiecej w ten sam sposob tylko z ta roznica ze zamiast nie ma takiej mozliwosci .. tego nie moge zrobic ... no ale .. dowiedzialem sie ze moge zlozyc wniosek na nowa neo .. pogodzony z losem stwierdzielm ze nastepnego dnia wracajac z pracy udam sie do telepunktu dowolnej instancj i zloze wnisoek .. ok godziny 21 zadzwonila pani z TPSA z pytaniem czy napewno chce zrezygnowac z umowy na neo bo ona weryfikuje tego typu przeterminowane umowy .. no ja udzielilem goracego zapewnienia ze nie i ze chce miec neo asap ... na co dostalem odpowiedz ze jutro najdalej po jutrze dostane sms z numerem umowy i wystarczy ze podjade do telepunktu zfinalizowac umowe i bedzie dzialaC ... szczesliwy i dalej ufny odczekalem caly czwartek ale dzis kolo 14 nie wytrzymalem .. i zadzownilem sprawdzic .. kurwa, ktos moja umowe odrzucil jako bledna ... prubowalem sie odwiedziec kto .. nie moge tego wiedziec .. dlaczego tego tez nie moge wiedziec ... po 4 h rozmow z roznymi konsultantami nauczony pewnym doswiadczneim przerywalem grzcznie acz stanowczo rozmowe z kims kto zaczynal mi mowic ze tego nie mozna i dzwonilem raz jeszcze u innej osoby okazywalo sie zwykle ze jednak mozna ... zostalem definitywnie odeslany na linie 0800102102 od ktorej zaczolem z poleceniem aby rozmwiac wylacznie z kierownikiem ... i udalo mi sie ustalic że pomimo iż płace od 2 miesiecy za Neo abonament nie mam zadnej z nimi umowy. Stara umowa zostala anulowana 12 grudnia. Od ponad miesiac kozystam z neo nie wiadomo jakim sposobem ... nie wiadowmo w moim mniemaniu .. moje nowe zgloszenie zostalo odrzucone gdyz posiadam aktwna umowe na neo ktora jest juz nie aktywna ... z pewna perwersja zadzwonilem do UPC i zamówiłem ich pakiet netowy .... niestety choc sie staralem jak moglem nie udlo mi sie zalatwic instalcji dzis ani w sobote ... moze poniedzialek ...


Strzeszcie sie uzytkownicy NEO bo nie znacie dnia ani godziny !!!

Burdel taki jak na WKU

niby nie ma dostępu do netu a napisał elaborat na tepsę