mnóstwo ludzi chodzi na limbusy, mnóstwo ludzi nie zawsze chodzi
chciałbym się dowiedzieć ile osób będzie zadowolonych/niezadowolonych z tego że będę sobie chodzić na limbusy tylko wtedy kiedy będę chciał lub będą mi pasować, czyli tak jak robią to niekórzy

głosować może każdy kto chce

wiem że ktoś może pomyśleć że piszę głupoty, wodolejstwa, ale radzę tym którzy tak myślą wziąć się do roboty w ffxi albo skończyć grać i nie dawać nadziei ludziom na pojawienie się lub na udział we wspólnej zabawie za pół roku albo później, ffxi to mmorp czyli gra w której każdy od każdego ma prawo wymagać czegoś, jak ktoś tego nie rozumie/zrozumie mając nawet wszystkie joby na 75 lvlu to dla mnie znaczy że jest/był tylko automatem do samogrania, chciałbym kiedyś też być takim automatem przez jakiś czas żeby zrealizować swoje marzenia

od wyniku tej ankiety zależy mój udział na limbusach, także możecie kłamać, oszukiwać, wybierać opcje z własnym sumieniem lub pożyczonym

ROTFL Simi :D:D Swietna ankieta :):) jestes mistrzem w tym potrwierdzam slowa Opiego takze

Bo ja wiem czy taki Limbus to męczarnia ze zdobywaniem kasy? Statystycznie co tydzień ma sie te 5 monet z limbusa- przy obecnych cenach chcąc się ich szybko pozbyć (zamienić na Gil) cena 150k za monete jest dośc atrakcyjna. Daje nam to 750k z czego nalezy odjąć 120k na RR hairpin, 100k na wejściówki, 40k na poison poty i powiedzmy 60k na żarcie (w porywach). Zostaje na czysto całkiem konkretny pieniądz.

tak, UWIELBIAM patrzeć jak giną czarnuchy, nawet specjalnie się odwaracam i nie biję mobka jak widzę że podbiega do czarnucha żeby go ZABIĆ!!!!!!!!

nie , może jak przestanie chodzić na limbusy to się szybciej zanudzi ffxi że odejdzie tak jak przystało na BLMa na 75 lvlu


Simi Twoje ankiety sa genialne

a powaznie - uwazam ze kazdy, powtarzam KAZDY ma prawo sam zdecydowac czy chce czy nie chce chodzic na kazdy limbus - oznacza to ze sam musi zdecydowac czy jest potrzebny/przydatny na limbusie albo czy zalezy mu na itemkach/coinach czy po prostu dobrze/zla sie bawi na limbusie i ma lepsze/wazniejsze rzeczy do zrobienia w tym samym czasie i czy od jego nieobecnosci przypadkiem nie bedzie zalezal wipe calej ekipy bo akurat w najwazniejszym momencie zabraknie sleepa/stuna/MB itd

Simi - nie zmuszaj innych zeby zadecydowali za Ciebie

co do zarabiania kasy na limbusie - to ja na razie dokladam do tej zabawy - wydaje mase kasy na RR, zarcie, wejsciowki ale w zamian mam itemki ktorych w normalny sposob nigdy bym nie zdobyla

Simi, doskonale wiesz ze ludzi w tej grze mozna podzielic na podstawowe 4 kategorie:
- tych, ktorzy chodza bo moga i chca (to typ przewaznie 'okresowy')
- tych, ktorzy chodza bo musza, ale im sie nie chce (to tez typ 'okresowy' ;])
- tych, ktorzy nie chodza chociaz moga, ale im sie nie chce
- tych, ktorzy nie chodza bo nie musza i nie moga

Juz dawno mowilem ze chodzenie na limbus, tak jak na dynamis nie jest zadnym obowiazkiem - chodzisz albo jesli chcesz (bo lubisz) albo jesli musisz (zeby zdobyc jakis AF). Jesli uznasz ze juz cie cos nie bawi i zdobyles tam co chciales - to po co masz sie meczyc? Jak to napisal Lesiu, ty placisz, wiec ty wybierasz co bedziesz w danej chwili robil - zaplaciles za swoj czas. Jakbys podchodzil do gry tak jak Lesiu to bys juz dawno regularnie tlukl ground HNMy, sea gody, skonczyl limbusa, byl Dynamis-Xarcabard Interloper, nie jeczal na brak HQ staffow i gilow :], a nie tlukl pajaczki, ktore dropuja 30k raz na 10 razy i kumulowal w sobie sky'ophobie :D

Znasz moje zdanie na temat ogolnej partycypacji w eventach, bez ludzi ktorym sie chce, nic w zyciu by sie w tej grze nie zrobilo.

ja płacę i chcę grać z polakami
zresztą ja płacę żeby grać w ffxi 230 zł a nie 50 zł miesięcznie, nikt mi nie opłaca netu
moje pająki mi dają 30 KSów i 30 BSów w 15 godzin farmowania czyli w 1.5 tygodnia
w ffxi nie da się wybierać co w danej chwili chcę robić, musiałbym zatrudnić 5ciu murzynów żeby ze mną chodzili tam gdzie chcę i robili to co chcę
zresztą ta ankieta to żarcik wtorkowy, zobaczymy jak bardzo będę zajęty jutro w pracy

to nie zartuj tylko szukaj 2giego ( alboi 3ciego ) czarnucha ...zebys nie byl sam ...



btw...nie ma punktu , na który mam odpowiedz .... po prostu lubie z toba chodzic bo pomimo marudzenia jestes proffesional nigga

Simi jak chcesz to mozemy razem zdobywac kase farmujac badz robiac inne cenne sprawy U mnie z kasa tez nie jest za kolorowo w grze

Simi sie nudzi zabardzo w pracy

jak sie ma blma na 75 to sie bierze jeszce 3 i sie robi KSNMy dla ludzi i let the gils flow

Taaa....
I popada sie w mafie BLMow, w ktorej zapadasz na chorobe easy money easy play, a po 3 miesiacach quitujesz z gry. Bardzo ladne perspektywy !!!

Thanks for offer but I have to pass

true

guzik prawda. ja mam easy monej od pol roku i jakos jeszce nie quitnolem. kwestia podejscia

No bo ty nie jestes BLMem lolku

profesja nie ma nic z tym wspolnego:) a jakbym yl blmem to bym na 100% robil KSNM runy

co to za radocha zbierać ludzi pół dnia żeby wybrać się na 1.5 minuty na mobki które ledwo z daleka widać ?
gile (marne %) zebrane za takie wypady można szybciej zarobić jak się ma craft odpowiedni i wie jakie materiały farmować

marne gile ? roftl

marne % nie gile
zresztą czarnuchy przynoszą pecha na KSNMach, każdy to wie, na X wypadów duże gile przynosi średnio co 6 wypad, a % z tego i gile sa marne, wzbogacić się można na poważnie dopiero jak się robi 60 wypadów tygodniowo, a to jest niemożliwe

Simi co by nie ciągnąc tego tematu w nieskonczoność odpowiadam na twoje pytanie zawarte w nagłowku :


Niby mozna ale po co, nie trzeba, nie warto