MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Zmiany FFXI - sfera marzeń
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=43&t=19219
Strona 1 z 3

Autor:  kamilus [ 29 kwi 2006, 12:47 ]
Tytuł:  Zmiany FFXI - sfera marzeń

Przeglądając forum SWG zdarzyło mi się przyrównać FFXI do SWG. Napisałem czego mi tutaj brakuje i czym FFXI przewyższa konkurencję.

Najbardziej w FFXI dobija mnie crafting i handel. Raz kupiona zbroja jest już na zawsze. To samo z broniami. Moim marzeniem jest wprowadzenie systemu zniszczeń. Tak, aby sprzęt się zużywał. Rozruszałoby to mocno i crafting i handel. Warto bowiem byłoby farmować komponenty, warto byłoby craftować sprzęt. Napewno spotkałoby się to ze sprzeciwem osób, które kupiły zbroje za kilkadziesiąt milionów gili - ale w SWG rozwiązano to tak, iż można było zdobyć Anti Decay Kit - bodajże co rok dostawało się sztukę. Można także było ją zakupić od innego gracza. Tutaj możnaby wprowadzić jako przedmiot "niespodzianka" za GWP jakiś magiczny kamień/płyn, który chroniłby jeden element (także z możliwością odkupienia od innych graczy).

Moim zdaniem ograniczyłoby to bieganie w najdroższych Rare gdzie tylko się da. Wykorzystywane byłyby tylko na najważniejsze eventy, a na co dzień ludzie biegaliby w zbrojach zakupionych od crafterów.

Co o tym sądzicie i jakie są Wasze pomysły marzeń? :)

Autor:  Enhu [ 29 kwi 2006, 12:53 ]
Tytuł: 

tak, uważam że w FF powinno zostać wprowadzone NGE, które ułatwi rozgrywke na klawiaturze

Autor:  Gokulo [ 29 kwi 2006, 12:56 ]
Tytuł: 

Jesli taki za GWP bylby to tylko nieliczni by go mieli...

Autor:  Erelen [ 29 kwi 2006, 12:58 ]
Tytuł: 

Gdyby moje AJ miało po X tygodniach szlag trafić to ja dziękuję za taką grę. Bo co to za sens campić NM-a bez przerwy przez 6 dni, dostać item który potem sięrozwali?

Autor:  kamilus [ 29 kwi 2006, 13:05 ]
Tytuł: 

Taki, że będziesz o niego dbać. Będziesz unikać swoich śmierci.

Autor:  Erelen [ 29 kwi 2006, 13:07 ]
Tytuł: 

Jeśli tak będę grać to znaczy: 0 sky, 0 dynamisów, 0 hnm-ów? Tczewiak mało grasz i wypowiadasz się na temat o którym nie masz pojęcia.

Autor:  kamilus [ 29 kwi 2006, 13:11 ]
Tytuł: 

Ale tam możesz iść w sprzęcie craftowanym. Po za tym - jak już wspomniałem istnieć musiałby item, "chroniący" sprzęt.
Wszystko po to, aby rozruszać crafting i handel. Wtedy mielibyśmy najbardziej rozbudowane MMORPG w klasie popularnych.

Autor:  Erelen [ 29 kwi 2006, 13:19 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):
Ale tam możesz iść w sprzęcie craftowanym.

Wiesz, że mnóstwo dobrego sprzętu wypada z NM-ów, HNM-ów, kto by chciał gimped job na ważnym evencie :lol: A np, zabicie Krina i dostanie abj by zrobić sobie zbroję, to nie jest ot taka codzienność, a przecież nie pojawię się na godach w equipie z levelu 40 :lol: Dobry sprzęt craftowany dla thf? (o tym jobie najłatwiej mi mówić), dragon set, body kosztuje coś koło 20M, czyli kupno tego i bycie dobrym graczem jest wyrzuceniem pieniędzy w błoto?

Autor:  kamilus [ 29 kwi 2006, 13:33 ]
Tytuł: 

1. I tak jest to sfera marzeń
2. Nie poszedłbyś w tym sprzęcie na "byleco", tylko wykorzystywał go przy najważniejszych wydarzeniach. Do tego nie wachałbyś się zainwestować w nazwijmy to na potrzeby dalszej dyskusji ADR (anti destroy rock =P) ;)

Pomyśl o wymiernych korzyściach dla graczy z niższych poziomów. Farmowanie zwykłych mobków wyrzucających komponenty (skoro byłoby zapotrzebowanie na nie to wzrosłaby ich cena, a co za tym idzie sens farmingu). Crafting nabrałby sensu. Owszem - wymagałoby to wprowadzeia lepszego ekwipunku w możliwościach crafterów (słabsze powiedzmy o 10% - 20% od ekwipunku dropowanego "uber").
Biegałbyś na codzień w tym wycraftowanym - w trakcie wyprawy na Dynamis/ Limbus/ BCNM itp. zakładałbyś sprzęt lepszy - jednak w Twoim i innych interesie byłoby ten event przeżyć, bez żadnych strat personalnych.
Od razu każdy bardziej dbałby o swoją postać ,a także o drużynę (jak wiemy śmierć jednostki może przyczynić się do śmierci całej drużyny).

Autor:  Erelen [ 29 kwi 2006, 13:35 ]
Tytuł: 

Ten system:
1. Wykończy tych co nie mogą grać 24/7 i zarabiać kasy.
2. Tych co nie kupują gili
3. Wszystkich newbie bo im nikt nie pomoże (ano bo mogę zginąć i coś stracić).
4. Party i szybkie expowanie, bo z marny equipem pt będzie miało częściej wipy i będzie zabijało moby wolniej.
A co do sfery marzeń (moje marzenie), aby S-E przestało nerfować thf....
I to tyle :)

Autor:  kamilus [ 29 kwi 2006, 13:44 ]
Tytuł: 

Erelen napisał(a):
1. Wykończy tych co nie mogą grać 24/7 i zarabiać kasy.

Zarobisz farmując/craftując

Cytuj:
2. Tych co nie kupują gili

Kto będzie kupować gile gdy sensownie będzie mógł zarobić na farmowaniu mobków?

Cytuj:
3. Wszystkich newbie bo im nikt nie pomoże (ano bo mogę zginąć i coś stracić).

Przy PL i tak nie zginiesz. Inna sprawa - newbie powinien trzymać z newbie i uczyć się grać.

Cytuj:
4. Party i szybkie expowanie, bo z marny equipem pt będzie miało częściej wipy i będzie zabijało moby wolniej.

Czyli ograniczy tzw. fast grind. Kolejna zaleta.

Autor:  Kassei [ 29 kwi 2006, 13:45 ]
Tytuł: 

Decay jest nierealny w FF...z kilku względów...i mówięto jako ktoś kto grał w kilka mmorpg i ma porównanie....Po pierwsze konsole nie przetrawią takiej ilości danych (wszędzie widać ograniczenia konsol : podobne mobki, rozwiązanie housingu, zoning, ls'y, inventory, jeden rodzaj każdej zbroi, itemow, broni=statsy,kolor itp.)....Konsola Ci tego nie przetrawi w życiu...weź sobie wyobraź aliance 40 osób w którym gra musi brać pod uwagę osobno statsy każdej konkretnej zbroi i broni i obliczać na jej podstawie zadany/otrzymany dmg....Pozatym sama struktura gry...czyli bazowanie na instancjach/zonach....W SWG miałeś ogromne planety a moby miały dynamic spawny, bo brałeś misję na konkretny rodzaj mobków i dopiero program robił na czas misji spawna... W taki przypadku harvestowanie mobków miało sens...w FF to by była walka pomiędzy graczami o konkretengo moba... Rynek można ożywić w inny sposób....Oddzielić crafting od combata...bo narazie wygląda to tak, że mam postać z jobem BST75 oraz zdolności 100Smithing/100bonecrafting/100cooking itd... więc sam bezproblemowo zdobęde 95% potrzebnych mi materiałow....nawet kupować ich nie muszę... Gdyby konkretne szkoły cratingu były osobnymi jobami to trzeba było by kupować materiały napędzając koniunkturę...Ale w gruncie rzeczy jest to też kompletnie bez sensu, bo joby można zmieniać.... Ja zabardzo nie mam pomysłu...może wprowadzić możliwość ulepszania przedmiotów i jeśli taka operacja się nie uda to item się traci, też by to może wprowadziło jakieś ożywienie... Ale generalnie nie jest tak źle...szkoda tylko, że jedynie ah w Jeuno działa na pełnych obrotach...ewentualnei też San d'Oria, ale Bastok i szczególnie Windurst to martwe rynki...

Autor:  kamilus [ 29 kwi 2006, 13:50 ]
Tytuł: 

Kassei napisał(a):
Po pierwsze konsole nie przetrawią takiej ilości danych (wszędzie widać ograniczenia konsol : podobne mobki, rozwiązanie housingu, zoning, ls'y, inventory, jeden rodzaj każdej zbroi, itemow, broni=statsy,kolor itp.)....Konsola Ci tego nie przetrawi w życiu...weź sobie wyobraź aliance 40 osób w którym gra musi brać pod uwagę osobno statsy każdej konkretnej zbroi i broni i obliczać na jej podstawie zadany/otrzymany dmg

Bzdura. Co do tego ma konsola? Konsola otrzymuje gotowy efekt z serwera. To serwery obliczają dmg itp. sprawy.

Cytuj:
Ale w gruncie rzeczy jest to też kompletnie bez sensu, bo joby można zmieniać

Jedna osoba może należeć do jednej gildii - i po kłopocie.

Cytuj:
Ja zabardzo nie mam pomysłu...może wprowadzić możliwość ulepszania przedmiotów i jeśli taka operacja się nie uda to item się traci, też by to może wprowadziło jakieś ożywienie

System znany z RO. Bardzo fajna sprawa.

P.S. Zanim zacznie się flame zaznaczam, iż to tylko marzenia - to czego mi czy innym graczom brakuje w FFXI do doskonałości ;)

Autor:  Lothlorien [ 29 kwi 2006, 14:02 ]
Tytuł: 

Tczewiak.
a) To, że Tobie coś pasowało w innej grze, nie znaczy, ze wszystkim musi pasowac w FFXI. Ja sobie nie wyobrażam kupowac/robic nowy sprzęt, bo "się już nie nadaje". Noob ma problemy? I tak bije noobowate pszczółki (etc), a potem sprzedaje kryształy, skórki etc. Za to kupuje zbroję i wio. Dalej. Nie każdy może sobie pozwolić na kupowanie nowej zbroi jak stara się skończy. zwłaszcza na bardzo wysokim levelu. Wiele sprzętu jest rare/ex. Chciałbyś wydac kupe kasy na przygotowania, walczyć długo, a potem zdobyc super zbroję, która i tak się za pół roku rozleci? Nie wiem, który masz lvl i w ogóle, ale chyba nie za wysoki skoro pragniesz czegoś takiego. Pogadamy inaczej jak dingniesz 75 (lol, ja wiem, ze się nie powinnam udzielać...)
b) Pomysł sam w sobie jest imo porypany.

Autor:  Balrog [ 29 kwi 2006, 14:03 ]
Tytuł: 

Lothlorien napisał(a):
Pomysł sam w sobie jest imo porypany.


{True Strike}

Autor:  Gokulo [ 29 kwi 2006, 14:10 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Kto będzie kupować gile gdy sensownie będzie mógł zarobić na farmowaniu mobków?

Ci sami ludzie, ktorzy kupuja teraz. Teraz teraz mozna sensownie zarobic odpowiednio farmujac. Tak zmienilaby sie tylko skala.

Cytuj:
Przy PL i tak nie zginiesz...

Bez komentarza

Cytuj:
Czyli ograniczy tzw. fast grind. Kolejna zaleta.

Cos takiego praktycznie nie istnieje w FF. Nie liczac osob, ktore graja po 24/h na dobe, ale to jest inna liga calkiem...

I caly czas powtarzasz, ze zakladaloby sie swoj uber sprzet tylko na wazne eventy. Ja nie moge sobie przypomniec co robie swoim RDM'em poza waznymi eventami: Limbusy, Dynamisy, Misje, BCNMy - to wszystko wymaga tego najlepszego sprzetu. Zreszta na ten lv nie ma duzego wyboru, zwazajac na fakt, ze takie wlasnie joby jak RDM musze miec po kilka zestawow ekwipunku do roznych zadan. Takie "slabe" rzeczy moglbym co najwyzej zakladac na jakis farming, co by przy okazji go spowalnialo i automatycznie fundament teorii pada, czy pomoc przy prostych misjach komus low lv.

Autor:  Slayerek [ 29 kwi 2006, 14:11 ]
Tytuł: 

to są marzenia a mnóstwo ludzi czepia się wszystkiego czego da się przyczepić
SE ma duże doświadczenie w robieniu niczego ze sprzętem, w CAŁYM dodatku CoP są tylko 2 itemki które są marzeniem każdego kto ma zamiar skończyć CoP (nie dotyczy itemków które można zdobyć dzięki sea)
prawie cały rok grania dla 2 itemków, mistrzostwo robienia ludzi w ******

Autor:  Kassei [ 29 kwi 2006, 14:31 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):
Bzdura. Co do tego ma konsola? Konsola otrzymuje gotowy efekt z serwera. To serwery obliczają dmg itp. sprawy.
Faktycznie bzdurę napisałem bo nie dokończyłem toku rozumowania...chodziło mi raczej o to, że gra jest stworzona na zasadzie - "minimalna ilość tekstur"...bo ps2 ma starasznie mało ramu... Dlatego, często spotyka się swojego "bliźniaka" co mi się np w wspominanym tutaj SWG nie zdarzyło ani razu przez cały czas gry...

tczewiak napisał(a):
Jedna osoba może należeć do jednej gildii - i po kłopocie.
Tego tak nie rozwiążesz....niektóre rzeczy możesz wycraftować jedynie w przypadku kiedy masz konkretne levele w kilku szkołach craftu....

Lothlorien napisał(a):
Pomysł sam w sobie jest imo porypany.
Pomysł jest zajebisty, ale NIE DO ZREALIZOWANIA w FF...


Fakt faktem crafting i handel...hmmm....ogólnie cała struktura rynku w grze kuleje w FF i to bardzo...jest powiedzmy na poziomie podstawówki, a dla porównania SWG to studia wyższe...No ale gra ma dużo innych zalet.... Ja już się pogodziłem, że nic mi starego SWG nie zastąpi...ale jedno jest pewne wolę obecnie grać w FF niż w SWG w takiej postaci w jakiej jest obecnie... Choć czasem mnie gra wkurza okropnie to narazie dobrze się bawię :P Jedynie czasem spłycenie (wręcz mielizna) niektórych aspektów gry wywołuje u mnie uśmieszek na twarzy jak sobie przypomnę jak to było rozbudowane w SWG, EQ2 albo EVE... Ale podtrzymuję zdanie DECAY W FF JEST NIEREALNY... :)

Autor:  Kostek [ 29 kwi 2006, 14:53 ]
Tytuł: 

Pomarzyc,pomarudzic i pogadac zawsze sobie mozemy po to mamy forum... :wink: :]

Autor:  Kassei [ 29 kwi 2006, 14:55 ]
Tytuł: 

A co do marzeń do fajny by był jakiś dodatek wprowadzający inny rodzaj rozgrywki....bardziej zręcznościowy....tak dla relaksu :) Nie wiem jakby to miało dokładnie wyglądać moje propozycje to :

- walki na Chocobo (pika w dłoń i heja na innych, fajne by było trenowanie kurczaka i ulepszanie sprzętu, a także jakiś ranking)

- jakieś golemy bojowe (zmienny ekwipunek...np. napęd, broń itd.)

- maszyny latające (podobna zasada jak wyżej)

- maszyny pływające/podwodne (jak wyżej)

- walka w powietrzu smokiem (podobna zasada jak z chocobo)

Oczywiście odbywały by się one na całkiem innych zonach... Mogłyby być dwa rodzaje....walki frakcyjne, albo po prostu napierniczanie mobków dla lootu, expu, treningu :] Następstwem, byłyby nowe szkoły craftu oraz nowe skille (np. pilotaż) Coś takiego by mi sprawiło nawet więcej radości niż zmiany w ekonomii :)

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team