mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość

Posty: 36
Dołączył(a): 31.08.2006
Offline
PostNapisane: 5 paź 2006, 17:32 
Cytuj  
Hej,

Dotarłem do punktu, w którym wypada zacząć myśleć o dalszej drodze życia. W grę wchodzą generalnie dwie drogi główne - SMN i RDM. Mogę prosić osoby, które grają tymi klasami o porównanie doznań? Zarówno dotyczących samego main-joba jak i poszczególnych subjobów...

Dzięki :-)

****
Avatar użytkownika

Posty: 1640
Dołączył(a): 11.06.2005
Offline
PostNapisane: 5 paź 2006, 17:36 
Cytuj  
http://ffxi.killvoid.com/forums.php?m=topics&s=10
http://ffxi.killvoid.com/forums.php?m=topics&s=17


_________________
Obrazek

****

Posty: 1872
Dołączył(a): 30.01.2005
Offline
PostNapisane: 5 paź 2006, 17:40 
Cytuj  
RDM jest taki jaki jest, ma sporo roboty w pty ;p
jak kazdy mag stoi z dala i wrzuca spelle, glownie polegajace na oslabieniu moba (slow,para,blind,etc), pilnuje refresha (stad czesto uznawany za refresh whore._.) na magach i innych mp userach, pilnuje haste'a chyba ze WHM za to sie bierze, pomaga w leczeniu, zdejmowaniu statusow, jesli ma /whm sub, pomaga w nukowaniu itd :P
ogolnie job jest meczacy po dluzszym czasie expa..
RDM ma 2 podstawowe suby z ktorymi sie expuje, WHM i BLM, oba warto miec, bo jedno pty moze wolec support healera, inne suport nukera itd.
na 75lv RDM powinien miec DRK sub, niektorzy wymagaja SMN suba, do solo przydatny NIN sub...
WHMa milo mi sie lvlowalo, BLM byl nudny, DRK *attack i ide ogladac tv*, NIN byl koszmarem..... SMN nie dostawal inviteow wiec narazie stanal na 17 :P


_________________
Kalcia (Mithra) - Ramuh [retired]
Kalcia Kitsunetsuki (Miqo'te) - Sargatanas

****

Posty: 1059
Dołączył(a): 14.08.2004
Offline
PostNapisane: 5 paź 2006, 18:20 
Cytuj  
Hehe ja mam teraz RDM i SMN na 75 to ci napisze ze RDM jest lepszy pod wieloma wzgledami moze update cos zmieni ale serio jedyna rzecz w kturej lepiej wypada SMN to to ze robi wiecej DMG ale jakbym sie uparl RDM i nukowal to tez pobije SMN. Expowanie SMN to koszmar na 65+ lvl w sumie wczesniej tez na PT sie czeka czasem dluzej niz DRG moge stwierdzic wiecej i szybciej solo expowalem niz invitek dostawalem. Za to RDM to dluzej niz 1-2h na PT nie czekalem z invitkami nigdy problemu nie bylo.
Co do subuw to z samym WHM mozna oba joby do 75 pociagnac ale kazdy szanujacy sie rdm powinien miec WHM BLM i DRK sub z czego tylko WHM i BLM w exp pt sa uzywane.
Co do endgamu to oba joby sa bardzo przydatne ale czasami bardziej mi sie wydaje ze RDM wiecej jestem w stanie zdzialac niz SMN...
No i w sumie nadchodzace zmiany dla SMN moga duzo zmienic i serio SMN bedzie mugl robic znacznie wiecej niz dotychczas.

**

Posty: 220
Dołączył(a): 20.12.2005
Offline
PostNapisane: 5 paź 2006, 21:33 
Cytuj  
RDM - nudy, nudy, nudy. Tak wspominam >.< Zaczolem gre od wlasnie red maga, w skrocie job ten oparty jest na zestawie makr ktore naciskasz w zaleznosci od potrzeb. Wiecej pracy jest z pld (przynajmniej cos sie dzieje). Do 60 dobrnolem w sumie w znudzeniu i bez problemu ze znalezieniem party. Potem ... jeszcze wieksza nuda ... 4 x rng nin i ja rdm. Refresh dla siebie, haste nin, okazyjne cure, dispel. Bibiki Bay to byla prawdziwa rzeznia dla Catoblepasow i ... to wszystko co ja moge powiedziec o rdm. Od 2 lat uzywam rdm tylko do CoP, jak trzeba komus pomoc w misjach. Teraz jest inaczej i pewnie ciekawiej sie gra rdm, plusy to napewno latwo znajdziesz swoje miejsce w endgame, dobry do solowania i wg mnie rdm ma chyba najladniejsze i najciekawsze AF story, minusem dla mnie bylo wlasnie stanie z tylu i naciskanie zestawow makr, jak duzo i dlugo expujesz to naprawde jest to nuzace.

BLM - jak jestes taru (ja jestem) to mimo ze male to to ale poczujesz wielka moc w malym ciele.

Exp - w wielkim skrocie - nuke, nuke, nuke, rest, nuke, nuke, MB (jak przysolisz dobrze to wciskasz "panic" makro cos w stylu: {Provoke} {Help me out} - srednio to dziala, wiec jak masz miejsce to kittujesz (umiejetnosci tu zdobyte zaprocentuja jezeli kiedykolwiek bedziesz robil ninja) a jak nie to u mnie wygladalo to tak pierwszy strzal bralem na klate (HP zjezdzalo do 20%) drugi to juz klaps w pysk i death, potem raise, weakend, nuke, nuke, rest, nuke, MB, "panic" makro : - i tak w kolko.

A tak na powaznie to w sumie jak Kalcia napisala blm jest nudny.

*****

Posty: 2401
Dołączył(a): 11.02.2005
Offline
PostNapisane: 5 paź 2006, 23:07 
Cytuj  
mik napisał(a):
RDM - nudy, nudy, nudy.
....
A tak na powaznie to w sumie jak Kalcia napisala blm jest nudny.


RDM to przede wszystkim silence,gravity,dispel i z tego co widzę przez 2 lata tylko bystrzaki wiedzą po co, jak i kiedy tego używać, reszta czyli 99.9% rdmów zawsze się spóźnia z castowaniem tych podstawowych rzeczy njubując całą walkę (a przynajmniej początek i koniec)

blm jest nudny jak się nie wie jak nim grać i jakie są jego zadania w różnych momentach walki ale ma jedną wadozaletę : rest który zajmuje mu sporo czasu i dzięki któremu może symulować afk, dzięki superdługiemu castowaniu i conservacji jest duża szansa że się w party za dużo nie zrobi, zginie szybko mobek bez udziału blma albo blm wygeneruje za duży hate i zostanie tankiem i wtedy jest dopiero ciekawie dlatego wg mnie trzeba poswięcić/zignorować 'pewne uwagi innych graczy' i urozmaicić sobie grę blma niezgodnie ze schematem do którego się przyzwyczajało ludzi grając 1-75 lvl w exp party


_________________
Obrazek

****

Posty: 1115
Dołączył(a): 27.07.2005
Offline
PostNapisane: 6 paź 2006, 16:44 
Cytuj  
Jako rdm czasem się robi wszystko, a czasem jedynie leczy. I trzeba być na to gotowym. Zwykle sama pytam lidera, jaki sub woli i zawsze pytam czy jest whm w party (potem jest sytuacja, ze jestes na zadupiu z subem blm i się okazuje, że jesteś main healerem... :/ ). SMN czasem jest także brany na back healera (w ekstremalnych przypadkach też na main...), co wiele osób wpienia, ale z czym trzeba się pogodzić. RDM z Refresh to juz praktycznie "must have".
Obecnie, jeżeli nie jestem main healerem, to robię wszystko - walka wręcz, zaklęcia ofensywne i wspomaganie leczeniem. Z jednej strony job wymagający, z drugiej chętnie brany i przydatny. Powiada się, że lv. 75 rdm z subem nin zsoluje prawie wszystko.
Moja rada? Dobij rdm do 75, a potem, gdy będziesz bogaty i zaopatrzony w zestaw avatarów, weź się za smn.
Tyle z mojej strony, choć i tak wiem, że wiem niewiele ^^'


_________________
Obrazek

****

Posty: 1265
Dołączył(a): 14.01.2005
Offline
PostNapisane: 6 paź 2006, 22:42 
Cytuj  
mam male doswiadczenia ale sa

RDM 70lvl i SMN 53lvl

RDMa nie nazwalabym nudnym, raczej "leniuchiem" co odwala dobry kawal roboty :D
ale leniwi RDMi z reguly dlugo na tym jobie nie zatrzymuja sie, na szczescie z reszta
jest od debuffow i refreszowania, bardzo rzadko leczy, ale potrafi to robic perfeksyjnie
podobno swietny jest w solowaniu, ale ja naijwyzej sobie skillowalam sworda i doswiadczenia w tej dziedzinie nie mam.
czesto expuje jako main-healer
expowalam z subem /WHM i /BLM, niewatpliwie latwiejszy i mniej obowiazkowy exp mialam z subem /BLM
byly sytuacji, ze w MB pobijalam kolege z party BLMa, czesto lepiej niz BLM usypia moby.

SMNra lvlowalam z przyjemnoscia, ale meczylo mnie bycie w party main-healerem, po 50lvlu okazalo sie trudno o party i sobie dalej odpuscilam :wink:


_________________
Ancover Elvaan WHM 75 / RDM 71 / BLM 40 / SMN 53
Merity: ~90 :wink:
Alchemy 100+6/Clothcraft 92+2
Obrazek

****

Posty: 1842
Dołączył(a): 26.11.2003
Offline
PostNapisane: 7 paź 2006, 09:57 
Cytuj  
SMN jest bardzo trudnym jobem do lewelowania - w zasadzie od początku trzeba robiś samemu party. Jakieś 95% party w jakich grałem to były albo party zrobione przeze mnie albo dostalem invitke od tych z którymi gralem wczoraj i był dobry exp. Nie chcesz budować party sam - odpuść sobie joba. Niemniej jednak jak sam zobie dobierzesz party to wiesz ze nie bedze noobostwa a w razie czego trzeba podziekowac komus z party.

SMN jest gorszy w nukowaniu od BLMa, gorszy w bufowaniu od RDM, BRD, słąbszy w leczeniu od WHM... ale może te rzeczy robić w zależności od sytuacji na polu bitwy. Nowy update (w tym miesiącu) zmieni bardzo dużo na kożyść.

Szkoda ze CC nie ma więcej Summonerów, bo ich siła jest znacznie większa jak jest ich kilku w alliance. Przy 3 smn - hate free damege w przeciągu 10 min to około 15k dmg na Kirinie...

Gra się bardzo przyjemnie summonerem po lew 70, ale warto mieć doświadczenie z WHMa (zdejmowanie statusów itp).

Jaką pigułkę weźmiesz - czerwoną czy niebieską, zleży od Ciebie.[/url]


_________________
Obrazek

****

Posty: 1059
Dołączył(a): 14.08.2004
Offline
PostNapisane: 7 paź 2006, 11:18 
Cytuj  
Zet zapomniales o hate free leczeniu healing ruby II mozna szybko leczyc sporo HP calemu PT jak dadza updata to SMN sie przyda w kazdym PT przyajmiej w end gamie w exp pt watpie ze sie duzo zmieni bedzie tylko wiecej MP tracil.

****

Posty: 1842
Dołączył(a): 26.11.2003
Offline
PostNapisane: 7 paź 2006, 13:44 
Cytuj  
Tak. W end game zmieni sie bedzo duzo - bede mogl napierdzielac i leczyc do upadlego, czytaj do skonczenia sie MP i wszystko hatefree, potem szybki rest ClearMind5 czyni cuda i od nowa :)


_________________
Obrazek

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.