MMORPG.pl https://mmorpg.pl/ |
||
O co chodzi? https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=43&t=22763 |
Strona 1 z 8 |
Autor: | Kassei [ 21 gru 2006, 03:47 ] |
Tytuł: | |
Levelujesz, levelujesz, levelujesz jedną profesje. Miesiącami zdobywasz do niej dobry/najlepszy sprzęt robiąc różne rzeczy, które sprowadzają się do bicia mobków, z których więszkość różni się tylko nazwą lub kolorem. Czasem idziesz ubić tzw. notorious monster (taki boss), który różni się tylko nazwą od mobka którego biłeś 30 leveli temu, bo dropuje coś fajnego, ale niestety nie jest ci to dane bo w miejscu gdzie się spawnuje czeka na niego 10 innych ludzi. W endgame możesz też bić w 18+ osób super silne mobki ale musisz czekać nawet 6h na ich spawn, jednak w 99% przypadków oprócz twojej grupy ludzi jest na miejscu jeszcze kilka innych i w 70% tego potworka nie claimniesz. Możesz też bić specjalne mobki, które się spawnują jeśli w specjalne miejsce włożysz item, który zdobywasz w jedne z wyżej wymienionych sposobów. Hmm co jeszcze ? Jak już wszytko masz lub chcesz spróbować czegoś innego to bierzesz się za następną profesję i powtarzasz proces. Po kilkudziesięciu miesiącach masz zmiany w mózgu i Ci się wydaje, że grasz w najlepszą grę na świecie i jesteś od niej uzależniony, albo jeśli masz siłę charakteru to quitujesz A tak pozatym, to te filmiki to naprawdę syf i nie oddają gry. Zresztą w mmogach najważniejsze jest aby się dobrze bawić w wspólnym gronie. Każdy znajdzie coś dla siebie i gra go nieraz zaskoczy i pozytywnie i negatywnie. Na pewno zaletą FFXI są questy i misje nieograniczające się do zagadaj >> zabij/przynieś >> zagadaj, a jeśli nawet na tym polegają to są ubrane w ciekawą fabułę. Są też pewne ciągi questów ze świetną fabułą i epickimi walkami. Ja osobiście zacząłem grać w FFXI, autentycznie z nudów i dlatego, że kumpel miał aktywne konto z którego nie korzystał. Wcześniej kilku ludzi mi polecało tytuł, oglądałem, czytałem, ale jakoś nic mnie nie przekonywało, aby kupić grę i spróbować. No ale jestem, gram, poznałem wiele wartościowych w moich oczach osób i pewnie jak mnie gra znudzi to quitnę Ludzie grający w FFXI nie są wyjątkowi i sama gra też nie jest wyjątkowa, ma przede wszystkim bawić i chyba niczego innego nie udaje Zresztą jak poważnie pytasz to sprawdź i się przekonaj, jednak na pewno free miesiąc gry to za mało aby powiedzieć "zagrałem, nie spodobała mi się, to zły tytuł". Myślę, że tak po 3-4 miesiącach można już wystawić dość wiarygodną ocenę. |
Autor: | Kassei [ 21 gru 2006, 04:09 ] |
Tytuł: | |
roball napisał(a): Brak PVP nawet szczatkowego jednak odrzuca, przynajmniej mnie. Dla mnie to też wada, coś tam niby z PvP jest, ale już same opowieści o tym jak to wygląda przekonały mnie, że nie warto nawet się za to zabierać Najlepsze rozwiązanie to i tak open PvP, dlatego lubiłem EVE, SWG czy SB. Jednak w ani jeden nie gram, a pykam w grę całkowicie pozbawioną tego typu rozgrywki..... chyba po prostu japańce dały graczom w FFXI tyle do roboty, że z czasem zaczynasz nie zauważać braku PvP. Jednak są momenty w których nie ma nic do roboty, bo na coś/kogoś się czeka i chętnie by się komuś sprało mordę roball napisał(a): Dzieki za dobry post. Np Trochę uprościłem z tym że czekasz nawet 6h, tyle możesz czekać kiedy znasz czas śmierci mobka ostatnim razem Jak ktoś ma pecha to może 20-kilka godzin stać i wpatrywać się w ekran Crafting w FFXI też jest "w miarę dobry" tzn takie 5/10 jeśli to oceniać. Nie jest zły, ale w porównaniu z tym jaki był np. w SWG, czy EQ2 to śmiech na sali Jednak już w porównaniu z tym w WoW prezentuje się całkiem całkiem Housing też tak 5/10 wybrane rozwiązania mają i zalety i wady. Rozwiązania mogą się nie podobać, jednak wszystko działa, jak miało działać w oczach projektantów. Śmiałbym powiedzieć nawet, że FFXI to gra bez bugów, które naprawdę mogą zepsuć rozgrywkę niezależnie od tego, że w ogólnym rozrachunku gra jest świetna.
|
Autor: | Sidagel [ 21 gru 2006, 07:24 ] |
Tytuł: | |
Ja napisze najważniejszą rzecz. Jeśli grałeś w "kolorowe" mmo typu GW czy WOW, gdzie wszystko masz na talerzu i robisz max lvl w moment (w GW to niektorzy w 3-5 dni przechodzą całą fabule ) to ciężko będzie ci się przyzwyczaić do "surowych" czasem rozwiązań, które jak dla mnie robią dopiero klimat;) I co jako nowy gracz FFXI zauważyłem (jak dla mnie) ważną rzecz. Na początku jest cieżko bo myślisz "o co kaman", żadnego tutorialu, pusto w paskach (ability itp) w środku miasta i nie wiadomo co zrobić Jak jesteś "leniwym" graczem, który potrzebuje by go gra sama ciągneła znakami "!" by wziąść questa i wciskaja ci sami skille/spelle na dzień dobry:P to może to nie być gra dla Ciebie. Zrobiłem dopiero 30lvl ale już mam pare skilli/WSow jakiś taki sprzęt i czuje moc:) Największym atutem gry jest jej interaktywność względem graczy. można np. zrobić sobie pokaz sztucznych ogni, wczoraj np. piraci zaatakowali statek, którym płynołem, hodowanie chocobo i wiele wiele innych rzeczy, których wiekszości nie widziałem. Gram też w GW i moge napisać tak: GW,WOW jak lubisz klepac hordy jakis mobkow ktore biegna na ciebie a ty sam je rozwalasz. FF jak lubisz grać w grupie, bo ona tu najważniejsza jest;P i lubisz walki grupa/solo vs mob. (nie cala armia naraz) |
Autor: | goliat [ 21 gru 2006, 09:55 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: wczoraj np. piraci zaatakowali statek, którym płynołem
tego to ja jeszcze nie widzialem!. Ale generalnie musze sie zgodzic z przedmowcami. Gra jest wszystko inne niz latwa a szczegolnie na poczatku, gdzie wogole nie wiesz co ze soba zrobic.Zero kasy, zero perspektyw . Pozniej juz sie troche rozkreca. Ale zeby zarobic pierwsze 100k ladnie musisz sie nascierac, a wydasz je w doslownie chwile na sredni ekwipunek. |
Autor: | BcN [ 21 gru 2006, 10:03 ] |
Tytuł: | |
Aha czyli te beznadziejne animacje , zerowa dynamika pve i pvp to zamierzone żeby gra była bardziej surowa ? . Sorry ale w tych "łatwych grach" jak WoW i GW byś nic nie zrobił z takim refleksem jakim popisują sie ludzie na tych filmikach . |
Autor: | goliat [ 21 gru 2006, 10:10 ] |
Tytuł: | |
BcN napisał(a): Aha czyli te beznadziejne animacje , zerowa dynamika pve i pvp to zamierzone żeby gra była bardziej surowa ? . Sorry ale w tych "łatwych grach" jak WoW i GW byś nic nie zrobił z takim refleksem jakim popisują sie ludzie na tych filmikach .
Bo tutaj sie nie liczy refleks tylko taktyka. Uzywanie tego co masz nad szyja a nie bezmyslne napierdalanie w lewy klawisz myszki i od czas do czasu nacisniecie 1 albo 2 zeby odpalic jakis skill. A co do grafiki: jestem ciekawy o ile lepsze animacje ma WoW czy GW. Widzialem obie i rewelka to to tez nie jest |
Autor: | BcN [ 21 gru 2006, 10:12 ] |
Tytuł: | |
No to ja wole grę w której liczy się i refleks i taktyka . |
Autor: | Targaryen [ 21 gru 2006, 10:12 ] |
Tytuł: | |
To tak jakby porównywać dwie gry poniekąd obie strategiczne Panzer General z Command and Conquer. |
Autor: | Scorpio [ 21 gru 2006, 10:15 ] |
Tytuł: | |
Ten dueal ninja v red mage moge wygladac na nudny, ale obie profesje są wyjatkowe w porownaniu do reszty poniewaz dysponuja pewnymi umiejetnosciami pozwalajacymi im na wale z silniejszym przeciwnikiem i czasowe blokowanie otrzymywanego dmg. Dlatego tyle to trwało Taki pojedynek w FF XI polega wlasnie na tym że przeciwnicy nie uciekaja tylko sie piora w miejscu, jak pojedynek honorowy. Taka walka nie ma nic wspolnego z "prwadziwym" pvp z innych gier czy tez z walkami druzyn pvp w FF XI. Jest nawet liga PVP w FF XI i sa za osiagniecia w PVP nagrody. Jedyne czego nie ma w FF XI to tego ze nie mozesz zabrac kasy z pobitego przeciwnika, i przeciwnik nic nie traci w sesie materialnym. Co do kraftu uwazam ze jest bardzo dobry, choc nie wiem jak wyglada to w EQ2, to craft z WOW czy SWG bije na glowe, glownie dlatego ze skillowanie go na wysoki poziom bardzo dlugo trwa, mozna miec tylko jeden wysoki craft , nie mozna byc multicrafterem powyzej pewnego poziomu umiejetnosci i same zasady twozenia itemow wysokiej jakosci sa trudne do opanowania, samo skillowanie craftu tez wymaga pewnej wiedzy , przygotowania materialow i odpowiedniego czasu. Niewatpliwie to co jest inneg w FF XI to team play, tu sie poprsotu nie da prawie nic zrobic bez team play, zaczynajac od niektorych questow, poprzez misje do walk z trudnym przeciwnikiem poprostu nie da sie zrobic pewnych zadan solo, bez wzgledu na sprzet czy skill jaki posiadasz. Czasem wygranie takiej walki wymaga 18 osob z ktorych blad jednej moze kosztowac walkepozostale 17 osob. Kassei jest pomimo swojego lv dopiero na poczatku drogi poznawania FF XI Jeszcze dużo przed nim. Co do tego dilmiku o WS-ach, heh, mi sie podobaja graficzne efekty ws'ow, no i zawsze mzona zobaczyc czym dysponuje thf na lv 70 a czego nie mial na lv 10 |
Autor: | goliat [ 21 gru 2006, 10:15 ] |
Tytuł: | |
BcN napisał(a): No to ja wole grę w której liczy się i refleks i taktyka .
a jaka jest taktyka w WoW albo w GW?hack n slash, hack n slash....taka sama jak w diablo |
Autor: | Scorpio [ 21 gru 2006, 10:17 ] |
Tytuł: | |
Refleks tez sie liczy, hahaha, jesli Rhaegal zna dokladny timing Fafnira, jego specjale itd, to nie wystarczy tylko klikanie, potrzeba tez refleks hahaha |
Autor: | goliat [ 21 gru 2006, 10:20 ] |
Tytuł: | |
a nawiasem mowiac nawet nie wiedzialem ze mozna PvP zrobic w FF lol. Jak tego dokonac? ok juz sobie sam odpowiedzialem-glupi glupi chodzi o balista tak? |
Autor: | BcN [ 21 gru 2006, 10:31 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: a jaka jest taktyka w WoW albo w GW?hack n slash, hack n slash....taka sama jak w diablo Widać że nawet nie liznąłeś endgame. Więc po co ośmieszasz się swoimi wypowiedziami ? Cytuj: Niewatpliwie to co jest inneg w FF XI to team play, tu sie poprsotu nie da prawie nic zrobic bez team play, zaczynajac od niektorych questow, poprzez misje do walk z trudnym przeciwnikiem poprostu nie da sie zrobic pewnych zadan solo, bez wzgledu na sprzet czy skill jaki posiadasz. Czasem wygranie takiej walki wymaga 18 osob z ktorych blad jednej moze kosztowac walkepozostale 17 osob.
To samo można powiedzieć chyba o każdym porządnym mmorpgu. |
Autor: | goliat [ 21 gru 2006, 10:38 ] |
Tytuł: | |
BcN napisał(a): Cytuj: a jaka jest taktyka w WoW albo w GW?hack n slash, hack n slash....taka sama jak w diablo Widać że nawet nie liznąłeś endgame. Więc po co ośmieszasz się swoimi wypowiedziami ? Cytuj: Niewatpliwie to co jest inneg w FF XI to team play, tu sie poprsotu nie da prawie nic zrobic bez team play, zaczynajac od niektorych questow, poprzez misje do walk z trudnym przeciwnikiem poprostu nie da sie zrobic pewnych zadan solo, bez wzgledu na sprzet czy skill jaki posiadasz. Czasem wygranie takiej walki wymaga 18 osob z ktorych blad jednej moze kosztowac walkepozostale 17 osob. To samo można powiedzieć chyba o każdym porządnym mmorpgu. nie sadze ze sie osmieszam.W finalu nie tylko podczas endgame jest wymagany team work tylko jestes skazany na to od samego poczatku.Bez pty kompletnie nic nie zdzialasz. Mozesz co najwyzej ok. 15 lvli nabic sam.Pozniej jest zbyt ciezko.A o dobrym wyposazeniu mozesz zapomniec bez wsparcia.Juz nie mowiac ze nawet misji nie zrobisz sam (z wyjatkiem kilku poczatkowych) |
Autor: | RoozTer [ 21 gru 2006, 10:48 ] |
Tytuł: | |
goliat napisał(a): BcN napisał(a): No to ja wole grę w której liczy się i refleks i taktyka . a jaka jest taktyka w WoW albo w GW?hack n slash, hack n slash....taka sama jak w diablo Hahaha, proponuje Ci liznac roga albo warka z 40 bindami na klawie + turbo dynamiczne ruchy w pvp, choc system pvp w wowie to spora lipa, to sama gra i 'poslugiwanie' sie swoim toonem, to swietna frajda:). |
Autor: | Sonoman [ 21 gru 2006, 10:53 ] |
Tytuł: | |
O kolejny temat: FFXI vs WoW Dawno niebyło, już zaczynałem sie martwić |
Autor: | Duszek [ 21 gru 2006, 10:53 ] |
Tytuł: | |
oho - kolejne starcie WoW vs FF ? roball - macie maintenance u siebie? |
Autor: | BcN [ 21 gru 2006, 10:58 ] |
Tytuł: | |
Tbh to Maciej zrobił całkiem fajny topic. Jednak jak widać niektórym musiały zwieracze puścić i byli by chorzy jakby sie nie dowartościowali wjazdem na inne gry. Starcie WoW vs FF zrobili wasi koledzy jednak myśle że nikt nie ma nic przeciwko powróceniu do pierwotnego tematu. |
Autor: | Lothlorien [ 21 gru 2006, 11:01 ] |
Tytuł: | |
Ocenianie gry po filmikach jest imo trochę... śmieszne. Poza tym FFXI jest grą trudną, nie ma co ukrywać. Musisz się postarać, nim pójdziesz na bossa z prawdziwego zdarzenia. Jest to na początku nudne i chce się rzucić gre po tygodniu, ale jak sie przekroczy już ten próg lvl. 20, a potem 30 i 50, zobaczy nowe lokacje, dostanie nowe misje, questy - nie chce się odchodzić sprzed kompa. Refleks? Jasne, bo jako healer, damage dealer czy tank musisz go mieć wyskillowanym obok nadążania za resztą party i mobkiem - ażeby rzucic odpowiedni czar lub machnać odpowiednio mieczem. Z drugiej strony taktyka, bo musi byc odpowiedni skład party na odpowiednie mobki, odpowiedni equip i jedzenie. FFXI nie jest grą dla Ciebie, jesli nie masz cierpliwości i czasu, aby sie jej oddac. Granie 2h w tygodniu to strata pieniędzy, już lepiej pograc w WoW'a. Porównując: FFXI to wino dla koneserów, WoW to wino za 3 zł spod lady. Tyle mego gledzenia. |
Autor: | kalcia [ 21 gru 2006, 11:03 ] |
Tytuł: | |
ktos napisal ze w FFXI nie potrzeba refleksu.. napisze zanim Simi zdarzy owszem potrzeba w cholere... a czasem zbyt dlugo go potrzeba... 3h siedzac na dynamisie i pilnujac zeby stun wyladowal w dobrym momencie zanim wykosi ci cale alliance (w ogole pilnowanie stun jest stresujace >.>), na niektorych mobach pilnowac szczegolnie tanka zeby nie zjadlo go 2h-ability mnk moba zwane "Hundred Fists" (ostre nawalanie bez delayu). walka z kingiem trwajaca 3+h w ktorej kazdy musi byc ciagle skupiony. znajdzie sie wiecej rzeczy... szczegolnie wymagajace sa support joby magow i tankowie, dd fakt faktem moga dac engage i isc robic kawe (w czesci przypadkow ;P) brak PVP mi nie przeszkadza, wrecz sie ciesze ze go za bardzo nie ma.. ciezko opisac endgame w jednym poscie. napisze tylko ze japonczycy stworzyli ta gre, a japonczycy lubia zakrecic ostro ze wszystkim, utrudnic, zrobic cos upierdliwego, na serio ta gra wymaga duzo cierpliwosci i samozaparcia, nie tylko na poczatku.. moze wrecz na koncu bardziej ^^; |
Strona 1 z 8 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team |