Czesc ludziska ! ^.^/
Tak to ja, zyje...
I mam sie w miare okey. Mam sporo do napisania, nie wiem od czego zaczac, czesc rzeczy zostawie sobie tez na pozniej.
Jesli dobrze kojarzycie to zniknelem (co zdarzalo mi sie coraz czesciej, ale...) w okolicach wrzesnia/pazdziernika zeszlego roku. Zeby nie owijac w bawelne i nie wdawac sie w szczegoly (ktore beda przeznaczone tylko dla wybranych, sorry folks
) powodem mojego znikniecia byly problemy finansowe. POWAZNE problemy. Byl to taki grom z nieba, ze nawet nie zdazylem nikogo powiadomic, kiedy bylem najpierw chyba miesiac z zablokowanym kontem finala, potem wreszcie z zablokowanym internetem i telefonem. Niestety nic nie dalo sie wtedy zrobic.
Staralem sie z tym pogodzic, nastawiac sie tez na to, ze moze wogole nie bede mial mozliwosci wrocic do finala, dlatego tez chcialem sie calkiem od tego swiata odciac...Najbardziej jednak bolalo mnie to z powodu Galenrosa i Zjawci, ktorzy do mnie pisali pytajac sie co sie dzieje i upominajac sie tez o to co jestem im winny. Nie martwcie sie pamietam o swoich dlugach i jesli tylko pokaze sie mozliwosc zwroce wam wszystko. Przepraszam tez, ze nic wiecej wtedy nie powiedzialem, ale myslalem, ze tak bedzie mi latwiej.
No i w sumie tak mi jakos lecialo pierwsze pare miesiecy bez net'a (takie zycie naprawde jest mozliwe
) i rzeczywiscie jakos tak upchnelem finala w jakis ciasny kat mojej pamieci bo nie moglem sobie pozwolic wtedy na to zeby nawet myslec o powrocie. Po jakims jednak czasie zaczelem odwiedzac kuzyna i u niego zasiadac na kompie, na poczatku unikalem forum, ale w koncu wpisalem ten magiczny adresik i zaczalem przegladac te wszystkie nowe topici. Lezka sie czlowiekowi w oku malo nie zakrecila
Wtedy tez pomyslalem, ze co by nie bylo ale chce kiedys wrocic. Myslalem tak sporadycznie, potem jednak sytuacja znowu sie troche pogorszyla i porzucilem to. Wiecej nawet, zaczelem myslec o tym, czy nie sprzedac konta, bo i pewnie tak nie bede mogl wrocic, a taka kasa sie przyda. Dreczylem sie z ta mysla bardzo dlugo.
Jednak sytuacja sie do dnia dzisiejszego odmienila. 2 dni temu odzyskalem wreszcie swoj phone i net i wszystko sie jakos ustabilizowalo. Potrzebowalem jednak jeszcze tych 2 dni zanim cos napisalem. Chcialem sie zastanowic co wreszcie zrobic. Pewnie, ze chcialbym wrocic. Jest na to spora szansa, jeszcze nie dokladnie teraz, moze w przyszlym miesiacu (mimo, ze to nienajlepszy moment w zyciu na wracanie do grania online - matura ^^;). Teraz jeszcze moze byc jeden problem. Czy uda mi sie odzyskac konto... Wiem, ze normalnie nie byloby problemu bo juz wczesniej zostawialem konto na 3 miesiace i bylo ok. Teraz jednak po odzyskaniu neta znalazlem w skrzynce mail z POLa, ze mam zaleglosci platnicze(to chyba ten ostatni miesiac jak bylem bedzie) juz ponad 3 miesiace i ze zwlekanie moze sie skonczyc skasowaniem konta. Prawda jest taka, ze juz wczesniej takiego meila otrzymalem, wlasnie wtedy gdy mnie nie bylo 3 miechy, ale potem je odblokowalem i bylo ok. Teraz nie wiem jak bedzie... dlatego tez napisalem, ze te dlugi zwroce w miare mozliwosci
Jesli sie rzeczywiscie okaze, ze stracilem konto, mysle, ze i tak zaczne grac od nowa. Albo chociaz pojawie sie z nowa postacia na troche zeby jakos normalnie przygode z FF zakonczyc wtedy. Ale badzmy dobrej mysli.
Moze wszystko sie jeszcze ladnie rozwiaze.
Btw. Normalnie jestem z was dumny chlopaki ^.^ Jeszcze jakis czas temu myslalem, ze wiekszosc polakow nie bedzie miala szansy zobaczyc Cerba, Jorma itp iid... a tu taka niespodzianka! Czytajac o Pixies naprawde cieszylem mieche jak nic. Mam nadzieje, ze ucieracie nosa wszystkim
I tepicie RMT