Dzieki Coldee, dawno o tym myślałem i niedługo się za to wezme.

LOL coldee... Ameryki to nie odkryłeś
Ja tak od 15 lvli jade =P

nie tylko ty BLM levelujesz ... to dla innych sie przyda

Bez sensu, jak taki blm ma potem wiedzieć kiedy overnuknie a kiedy nie, jak się burstuje... Same alieny potem do endgame trafiają.

Szczerze Ci powiem, że solo się stosuje wtedy, kiedy nie ma na horyzoncie party. Dla przykładu - ja sobie soluję z wywieszoną flagą. Jak tylko ktoś invitnie to lecę do party. Wprawdzie gorszy exp, ale za to można sobie scapować skille.

O wiele przyjemniejsza wersja:
http://wiki.ffxiclopedia.org/Black_Mage_Solo_Guide

jak ktos zaczyna gre to masz racje ale jak masz jakies inne joby na 75lvl i sie przygladales co robia inni przez te wszystkie lvle to imo niczego wiecej sie nie nauczysz. JA gralem do 41lv BLM tylko w pt i nie nauczylem sie nic wiecej niz wiedzialem na lvl 1 BLM. W pt sie duzo zreszta nauczyc nie da no bo niby co kiedy MB walic? No bez zartow jak ktos nie wie podstawowych rzeczy to mu zadne pt nie pomoze. Wogole najwiecej to sie mozna nauczyc na forum etc. Mało jest opowieści o ludziach na wysokich levelach którzy pojęcia nie mają co robią. Ja Ci nawet powiem, że takie solowanie może wiecej nauczyc jak pt bo np koles sie nauczy jaki element na jakie mobki najlepiej działa, jak coś pojdzie nie tak to jakis system samozachowawczy moze wyrobi w takich sytuacjach i pozniej allience uratuje ok ok wiem przesadzam, ale na serio zeby sie czegos nauczyc w pt to trzeba wymagajacego lidera a tacy sie zadko zdazaja. Ja raz dla zartu zaczalem sie wyglupiac w pt BLM zaczalem overnukowac i nic zero odzewu zaczalem skillowac spammujac bio o ile dobrze pamietam i nic zero odzewu. Nie mowiac o tym ze nie kazdy ma czas czekac na pt, a szczeegolnie ktos kt ma hnmls i moze levelowac tylko miedzy eventami.

z tego co zdążyłem zauważyć MB w endgamie to rzadkość (oprócz klasycznych exp party), tylko na niektórych mobkach się stosuje i/lub tylko w niektórych walkach, teraz melee tak szybko zabijają mobki że nawet nie umawiają się na SCy a te mobki które się dłuuugo bije (opróćz kilku szczególnie podatnych na nuki) dają wystarczający resist na magię i ponowne nuki że się nie opłaca MB robić tylko nukować na max bo dmg typu 10-500 nie ma prawa dać hate
overnuki to dzisiaj przegięcie i świadczą tylko o potędze czarnucha bo albo mobek jest słaby i blm jest w stanie go kolejnymi nukami sam zabić zanim on zabije jego albo tank i reszta mele ze swoimi startowymi WSami za prawie '1000' są do bani (lub nie mają sprzętu do enmity tylko do acc/att)
także jeśli sprowadzić cały endgamie ffxi do kilku mobków na których się przydadzą nuki BLMów to mamy obraz prawie całego endgameu ffxi ... dla blmów, taki endgame można nauczyć się w 2-3 tygodnie niezależnie czy się solowało czy grało w party 1-75, co innego stunowanie i to co się robi w trakcie lub pomiędzy nim, gdyby to ode mnie zależało stun dałbym też RDMom, w końcu mają też dark magic

Teraz mana burn jest "trendi..." w HNMach.

widać dawno Simi nie byłes DA

Jasne. George Hagi - najlepszy w historii piłkarz rumuński i gwiazda światowej piłki lat '90 poprzedniego stulecia. Z wykształcenia... stomatolog. Sądzisz, że swoje umiejętności osiągnął patrząc na treningach?

wyrwane , poszatkowane i brakuje


byłem kiedyś w DA, wszyscy trzęsą portkami i stresują się na maxa przed walką, w trakcie i pod koniec jak czekają na dropy, kupa funu i wyśmienitej zabawy, polecam wszystkim

Hmmm... pamiętam go, wspaniały piłkarz, choć w jego czasach było kilku lepszych

A co to ma Kur... do rzeczy? W tej grze najwiecej sie mozesz nauczyc z podgladania dobrych graczy i forum a nie metoda prob i bledow. Metoda prob i bledow uczyli sie kiedys i teraz mozna sie uczyc na ich bledach i ich probach. Bez takich glupich przykladow z pilkarzami prosze bo ja moge napisac malpie cos mozesz pokazac i po kilku razach Ci powtorzy a sama w zyciu sie by tego nie nauczyla, i mimo glupoty mojego przykladu jest on tak samo bliski jak Twoj z pilkarzem.

Powyzsza opinia jest moja wlasna.

"Trening czyni mistrza" nie wzięło się z kosmosu.

I trzymaj się jej do usranej śmierci...



I to jest opinia wieeeeelu.

jak dla mnie trening i mistrz nie dotyczy FFXI
weźmy Pixies,CC i całe DP i zabijmy np. DL po raz 5ty, każdy wie doskonale co i jak robić, 64 wypasione po zęby osoby z kilkuletnim stażem, wystarczy zła pogoda i ...
w ffxi 80+% sukcesu leży w szczęściu, pomyślmy w ciszy i skupieniu o Mystile i pewnym nożyku, trening w zabiciu mobka miała, mistrzostwo osiągnęła, tylko po co ?

Simi pewne rzeczy zależą bardziej od szczęścia a inne mniej. Uczenie się współpracy z innymi graczami od początku (Kh, diuny i dalej) nie ma nic wspólnego z tym, że czasem DL potrafi odpalić speciala zabijającego 30 osób w momencie kiedy stuny nie zadziałały. Nauka podstawowych mechanizmów na jakich działa szybkie zabijanie w party a dalej w alliance nie ma nic wspólnego z droprate dowolnej rzeczy, na przykład Thief`s Knife.

Prawda jest taka, że jak taki solo blm lvl 70 czy też 75 złoży aplikację do endgame LSa to o grze w drużynie nie ma absolutnie żadnego pojęcia. Nie wie na jakies zasadzie działa hate bo dla nieg hate to tylko aggro którego się unika przy pomocy gravity, bind i sleep. Nie wie co to DOT bo nie uzywa (przecież sleep nie zadziała) więc jak danego mobka zmiękczyć przy pomocy redukujących statsy dotów nawet nie pomyśli. Nie wie także co to znaczy magic burst a co za tym idzie timing w rzucaniu czarów oraz nie ma pojęcia o tym jaki skillchain się czym burstuje.

FFXI to nie jest gra solo chyba, że jest się BSTem. Taki to przynajmniej w alliance niewiele może zaszkodzić. BLM niestety to jedna z podstawowych metod zadawania obrażeń w endgame, więc wypadało by aby taki blm miał pojęcie o czymś więcej niż bind, sleep i overnuke.

Co do DLa... łącza mamy takie jakie mamy. I to czy Stun wejdzie zależy dużo od tego czy akurat osoba castująca załapie laga czy nie. Glizdek dużo wie na ten temat a i ja wczoraj miałem nieciekawą przygodę (zakończoną tektem, którego Goku chciał na siga walnąć ). Stały dwa Kindredy obok siebie. Jeden bił BLMa, więc go Voknąłem i czekałem aż uśpią. Chciałem zmienić cel na stojącego obok drugiego moba i dałem attack. Niezauważyłem, że lag spowodował, że biję tego samego. Jak chciałem przestać to postać nie reagowała. Próbowałem się odwrócić, ale miałem takie skoki animacji, że nie potrafiłem określić swojej pozycji na bierząco. Change target i disengage niedziałały. Kyuu pisze, że biję nie tego moba i żebym przestał. Ale ja nic nie mogłem zrobić przez jakieś 10 - 15 sekund. Także kwestia, czy wejdzie Stun na takich mobach jak DL to bardziej kwestia trafienia miedzy lagami niż Luck w grze.