http://img463.imageshack.us/my.php?imag ... 445kt2.png
http://img354.imageshack.us/my.php?imag ... 516vf6.png
Kolo drugiej w nocy niemozliwe stalo sie mozliwym. Sklepalem dziadkowi ryj.
Nie mialem jakiegos szczegolnie ciekawego sprzetu ale teraz najlepsze.
Mialem tylko fooda, brak regen dringa, brak opo-opo. To miala byc tylko proba aby zobaczyc jak duze sa roznice pomiedzy walka 66 a 70 lvl. Jedynie co bylo przygotowane to lighting day wraz z shiva claws (paralyze ale nawet nie wiem czy to prawda na jakims forum wyczytalem).
Na start 10x boost, dodge, focus, 2h, chi blast i go. Trzeci Raging Fists wykonczyl go do reszty. Dziadek tylko raz wsa uzyl. Moze mialem farta moze paralyze. Do tego juz nie dojde bo gram z duza iloscia filtrow a nie pomyslalem o tym.
Koniec koncow jak powiedzial Huck "niewazna metoda, wazny efekt" biegne na 75 ^^