MMORPG.pl https://mmorpg.pl/ |
||
pozdrowienia z Ladakhu https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=43&t=30320 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | mrynar [ 10 lip 2008, 15:31 ] |
Tytuł: | pozdrowienia z Ladakhu |
Siedzimy juz tu troche, jest strasznie goraco, krowy i psy w dzien spia na ulicach. W nocy psy caly czas szczekaja a krowy jedza smieci. Ogolnie jest fajnie, ale tesknimy juz za krajem i za ... FFXI. Pozdrowienia dla wszystkich FFludzi. Ancover & Opiekun |
Autor: | Huckster [ 10 lip 2008, 16:21 ] |
Tytuł: | |
W ramach poszerzania wiedzy (sam nie wiedziałem): http://pl.wikipedia.org/wiki/Ladakh http://en.wikipedia.org/wiki/Ladakh http://maps.google.pl/?ie=UTF8&ll=33.33 ... 624023&z=7 gdzie Was tam wywiało????????????? Wracajcie szczęśliwie. W Gdańsku 21 stopni. Psy też szczekają. Krowy dla odmiany dają mleko. I miód. |
Autor: | Kret_polny [ 10 lip 2008, 18:39 ] |
Tytuł: | |
Stamtąd jest raczej niski ping w FFXI, co nie? |
Autor: | Kyuubi [ 10 lip 2008, 20:30 ] |
Tytuł: | |
Hej ^^/ |
Autor: | mrynar [ 18 lip 2008, 07:55 ] |
Tytuł: | |
Wrocilismy. Nasz najwyzszy camp - pastwisko Nimaling 4720 m: [/URL] [URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=236&i=ladakhju7.jpg] W klasztorze Lamayuru: Ulica w stolicy: |
Autor: | Zangetsukun [ 18 lip 2008, 08:48 ] |
Tytuł: | |
Opi wiecej fotek, juz sie zakochalem w tym miejscu ^^ |
Autor: | kamilus [ 18 lip 2008, 09:02 ] |
Tytuł: | |
Pojedziesz na podryw? |
Autor: | mrynar [ 18 lip 2008, 09:48 ] |
Tytuł: | |
Zangetsukun napisał(a): Opi wiecej fotek, juz sie zakochalem w tym miejscu ^^
Prosze: Wojsko: Pieski: Ancover w jednej z wiosek odcietych od swiata: Na trasie: Przechodzenie rwacej rzeki: Tybetanczyk z naszej karawany na przeleczy Gongmru La 5100 m: Przebudzenie krow: Ladakijki: Przed gompa w Leh: Maitreja - budda przyszlosci: Czam (taniec masek) w klasztorze Hemis: |
Autor: | zet [ 18 lip 2008, 11:07 ] |
Tytuł: | |
Super! Też bym się wybrał na taką wycieczkę! Jakie wrażenia? Opowiadaj )) |
Autor: | Zangetsukun [ 18 lip 2008, 15:23 ] |
Tytuł: | |
OMFGx999. OPI!! To miejsce rzadzi!! Powiniennes zastapic Cejrowskiego Bedzie cos jeszcze? |
Autor: | mrynar [ 18 lip 2008, 15:56 ] |
Tytuł: | |
Wrazenia ogolnie bardzo fajne. Ladakh to administracyjnie Indie co przejawia sie smieszna biurokracja, czyli podpisywaniu roznych oswiadczen, pozwolen itp, ktorych nikt nie weryfikuje i generalnie takim sympatycznym balaganem. Natomiast kulturowo to Tybet co przejawia sie tym, ze buddyzm jest obecny we wszystkim co robia Ladakhijczycy. Wszedzie sa flagi modlitewne, kamienie mani, zdjecia Dalaj Lamy itp O 5 rano na cale miasto puszczaja OM MANI PEME HUNG w wersji disco. W Leh jest strasznie bezpiecznie, chodzi sie w nocy kompletnie ciemnymi uliczkami, gdzie siedzi w grupach albo lezy biedota ze wschodu Indii, laza bezdomne psy, a czlowiek nie czuje nawet odrobiny zagrozenia. Nie slyszalem o zadnym incydencie kryminalnym przez miesiac pobytu. U nas w podobnych sytuacjach czlowiek umarlby ze strachu. Bylo strasznie goraco co przy malej ilosci tlenu w atmosferze sprawialo, ze przy wiekszym wysilku ciezko sie oddychalo. Z drugiej strony z gorach czasem pada snieg. Raz wojsko cofnelo nas z jednej przeleczy, bo bylo tyle sniegu i ludu, ze nie dalo sie jechac. |
Autor: | Zangetsukun [ 18 lip 2008, 16:01 ] |
Tytuł: | |
Zajebiscie ^^ Ale... wrzuc jeszcze fotek dla spragnionego pielgrzyma |
Autor: | mrynar [ 18 lip 2008, 16:44 ] |
Tytuł: | |
Widok na Palac Krolewski: Widok z okna w hotelu (naszej bazie wypadowej): Dzieci: Stok Kangri - 6137 m: Typowa himalajska restauracja: Khardung La - 5359: Wielblady: Czesty widok przy drogach w gorach: Zaklinacze wezy - chcieli ode mnie 400 rupii za zdjecie: Mniszki: Corka sprzedawcy w naszym ulubionym sklepie w Leh: |
Autor: | Lothlorien [ 18 lip 2008, 17:08 ] |
Tytuł: | |
To sie nazywa prawdziwe poznawanie świata *_____* Zazdroszczę. Tak z ciekawości, własna inicjatywa, znajomości czy biuro podróży? O_o |
Autor: | mrynar [ 18 lip 2008, 17:15 ] |
Tytuł: | |
Lothlorien napisał(a): To sie nazywa prawdziwe poznawanie świata *_____* Zazdroszczę.
Tak z ciekawości, własna inicjatywa, znajomości czy biuro podróży? O_o Zadne z powyzszych tak naprawde. Postanowilem tam pojechac w tym roku (a marzylem o tym od lat) troche przez przypadek znalazlem super czlowieka, ktory organizuje tam wyprawy co jakis czas. |
Autor: | Lothlorien [ 18 lip 2008, 18:27 ] |
Tytuł: | |
Oh farciarz. Ja sobie powoli planuje wycieczkę po Japonii.... za kilka lat może się uda lol. Anyway, fajne wakacje. Bezmyślnemu pieczeniu się na plaży, mówię NIE. |
Autor: | mrynar [ 18 lip 2008, 18:35 ] |
Tytuł: | |
Jeszcze krotki filmik z jazdy terenowkami w dolinie Indusu: http://pl.youtube.com/watch?v=-fySx3l330k Kierowcy jezdza dosc szybko i trabia przed kazdym zakretem. Raczej trzeba sie wyluzowac w czasie jazdy, bo momentami droga jest strasznie waska, osypuje sie i jedzie sie na samym skraju przepasci. Niektorzy spia cala droge, zeby nie patrzec. |
Autor: | Sidagel [ 18 lip 2008, 22:58 ] |
Tytuł: | |
Lothlorien napisał(a): Oh farciarz. Ja sobie powoli planuje wycieczkę po Japonii.... za kilka lat może się uda lol.
Anyway, fajne wakacje. Bezmyślnemu pieczeniu się na plaży, mówię NIE. Robiłem sobie kosztorys i najgorsze jest to, że podróz jest 2x droższa niż 2-3 tygodnie pobytu:( ktory nie wchodzi tak drogo (z atrakcjami) |
Autor: | Black Lady [ 20 lip 2008, 09:06 ] |
Tytuł: | |
Ale Wam zazdroszczę tej podróży |
Autor: | mrynar [ 20 lip 2008, 14:03 ] |
Tytuł: | |
Podrozy nie ma co zazdroscic, tylko trzeba zbierac kase i jezdzic. To jeden z przyjemniejszych sposobow na wydawanie pieniedzy. Indie do tego sa naprawde bardzo tanie. Wrzuce jeszcze pare zdjec z Delhi. Bylismy akurat przed nadejciem monsunu: nad miastem wisialy geste chmury, temperatura byla taka sama w dzien i w nocy - 30-40 °C, a wilgotnosc powietrza byla jak w porzadnej lazni parowej. Z lotniska do hotelu: Main Bazar - glowna ulica na slynnym Pahar Ganj: Przejazd tedy to prawdziwa sztuka: Ryksza rowerowa wiezie nasze bagaze i mnie: Jada limonki - skladnik najlepszego napoju swiata: fresh lime soda: Riksza motorowa - najwygodniejszy srodek transportu w Delhi: Lodi Garden - miejsce przez ktore zachcialo nam sie znowu grac w FF. Klimat jest jak w okolicach Temple Of Uggalepih. W dzien nad parkiem lataja stada krzyczacych ptakow, a w nocy ogromne nietoperze: Typowa delhijska mrowka: Swiatynia Kali: Typowa tamtejsza "wiewiorka": |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team |