17 listopada 2003 - Sztorm pisze na forum swoja krotka recencje FFXI. Gra calkiem niedawno miala swoja amerykanska premiere. Malo kto o niej slyszal w Europie. Dla wielu osob recenza Olka byla powodem zamowienia gry:
"Kochani,
Chciałem podzielić się moimi doświadczeniami z ostatnich dni, myślę że mogą być bardzo interesujące dla niektórych (mam nadzieję). Wracając do tematu więc zwykle nie mam czasu na gry online niestety (rozwód z żoną pijawką, mieszkanie pod mostem bez net'u itd.) natomiast jakoś zackniło mi się ostatnio za onlinowwymi grami. Grałem od samego początku w EQ z przerwami (oraz w większość innych gier online) więc z nostalgii zreaktywowałem konto EQ i moim cudownym jaszczurem zginąłem ze dwa razy i tak mnie to zdeprymowało, że postanowiłem rozejrzeć się za tym co się dzieje z nowościami. Nie wchodząc w beznadzieje niewarte wspomnienia to pograłem trochę nawet fajnie w Planetside, ściągałem kilka dni 1.5G i jeszcze dłużej robiłem patcha bo zrywało niemożebnie ale w końcu udało się. Grało się fajnie. Ping do serwera w Europie 60 więc dla samego pinga warto było się trochę pomęczyć. Fajna gra ale ginie się cały czas i tak naprawdę nie mam czasu na "tylko fajne" gry. Musi być coś co mnie ruszy. EQ2, czekam i czekam, może to bedzie to, ale to raczej globalny RESET EQ1 zresztą nie wiem. Dziecku swojemu ściagnąłem FFXI i miałem je nawet oddać nierozpakowane ale z pomijalnych tu powodów okazało się, że ta gra leżałaby więc z niechęcią pewną postanowiłem zainstalować. 5xCD szybka, instalacja na jakieś 4G, kilkugodzinny update i jestem w grze. Od samego początku uderzyło mnie wiele podobieństw do mojego ulubionego EQ. Po chwili zrozumiałem, że FFXI jest tym czym EQ powinien był być od samego początku. Jestem kompletnie oczarowany. Spodziewałem się czegoś ragnarokowatego, a znalazłem absolutną rewelację. (To moja subiektywna opinia). W każdym bądź razie mam zarwane kilka nocy i wygląda, że tak będzie dalej. Teraz może kilka szczegółów. Tworzenie postaci w FFXI jest takie, że rozdziawiłem usta. 6 ras do wyboru prezentuje się w ruchu, kobitki są takie jak modelki na wybiegu i niektóre zresztą tak się ruszają. Kamera ruchoma zbliża i oddala tak żebyśmy mogli zobaczyć ruch powiek czy też po chwili ocenić cała sylwetkę. Jeśli zmieniamy twarz, kolor itd, wszystko dzieje się dynamicznie. Czegoś takiego jeszcze nie było. Sama gra jak mówiłem bardzo podobna do "EQ-takiego jakim chciałbym żeby był". Przykładowo jeśli chcę sprzedać rzeczy nie muszę godzinami wykrzykiwać cenę na bazarze ale daję je na aukcję. Aukcja odbywa się automatycznie bez konieczności bycia on-line. Jeśli rzecz jest niesprzedana przez 9 dni przedmiot do nas wraca. Nie mam czasu pisać dalej ale FFXI to absolutny killer. Jestem gotów założyć się w ciemno, że EQ2 też mu nie dorośnie (tutaj narażam się oczywiście, ponieważ sam czekam z nadzieję na Horizons i EQ2 jeśłibym przeczytał taki tekst tydzień temu to sam bym kolesia opluł),jakkolwiek oczywiście sprawdzę to osobiście za kilka tygodni mam nadzieję. Nic mnie tak nie poruszyło od dawna, polecam.
Pozdrawiam olek"
(tak z ciekawosci - jest ktos kto kupil gre w 2003 roku nie czytajac tekstu Sztorma?)
21 listopada 2003 - Sztorm gra na Aleksandrze, ale Browar (pozniejszy zalozyciel CC) robi analize serwerow i po krotkich negocjacjach Ramuh zostaje wybrany nieficjalnym polskim serwerem:
A jak na tym serwerze (Alexander) wygląda sprawa proporcji graczy US i JAP?
Z tego co wiem, to nieoficjalnym serwerem amerykańskim jest Ramuch?
25 listopada 2003 - powstaje dzial FFXI na mmorpg.pl, ktory staje sie jedynym polskim forum FFXI, a zaraz forum CC.
29 listopada 2003 - powstaje CrazyChocobos z braku lepszego pomyslu na nazwe, temat zaczal Huck:
"Czołem,
zbieram kasę na naszego, polskiego linkshella (cos a'la gildia)
Update:
Mam już 4600 na linkshella.
Linkshell kosztuje 8000.
Ale nie mamy nazwy!
Co proponujecie?
Tuzy
Dywizjon 303
Dzikie Kurczaki
Czy co?"
listopad 2003 - w grze pojawia sie slynna czworka z Trojmiasta: Huck, Zet, Xav i Masakra. Pojawia sie Saitou. 29 listopada w FFXI gra 10 Polakow.
grudzien 2003 - do polskiej spolecznoscci na Ramuhu dolacza Stokrotka, Suczka, Opiekun, Gokulo, Nimloth
poczatek 2004 w FFXI pojawia sie Galenros i Rhaegal, Martinez, Draconi, Bodziu i 16-letni Edwinpl, glowny drama-maker. Ogolnie zaczyna sie najfajniejszy rok w grze. Polakow jest sporo, wszyscy graja w jednym LSie. Powstaja i rozpadaja sie pierwsze statici. Dramy i nocne rozmowy po pijaku.
Wiek graczy w tamtym okresie:
"Oto podsumowanie (na dzień 14.06.2004):
16-20 2 osoby
21-25 7 osób
26-30 5 osób
31-35 5 osób"
wrzesien 2004 - FFXI ukazuje sie w Europie i do gry naplywa druga fala polskich graczy: Ancover, Vejitta, Kalcia, Lesiu, Coldee, Zjawcia, Deshter, Krzysiek, Pilek i jeszcze calkiem sporo innych osob.
druga polowa 2004 - kilku graczy powoli zbliza sie do max levelu. Statici sa jakby bardziej statyczne, widac ze zaczyna sie parcie na lvl:
CDN
koncowka 2004 - Saitou odkrywa endgame i istnienie HNM LSow: chodzi jako pierwszy na Dynamisy, podpatruje campienie HNMow. Xavery analizuje rynek HNM na Ramuhu (wrzesien 2004):
"Heh... powoli (nawet bardzo) zblizamy sie do poziomu na ktorym mozemy myslec o HNMach.
NA Ramuhu sa 2 liczace sie HNM LSy (nie tylko dla japsow):
Darkheart
http://darkheart.guildportal.com
i
SilentWinds
http://www.guildportal.com/Guild.aspx?G ... bID=174953
W obu mamy kupe znajomych.
W zaleznosci od joba mozna starac sie o zostanie "czlonkiem" wczesniej lub pozniej (PLD ma najbardziej przerabane of kors).
Dobrze byloby gdybysmy zglaszali sie do tego samego LSa lub... zalozyli swoj wlasny (watpliwe).
Osobiscie zawsze uwazalem Ragnara (szef DH) za totalnego buraka i nadentego pastucha (koles podpisuje sie pod postami jako "Lord Ragnar" - ).
W SW mam wiecej znajomych i chyba raczej do nich bede uderzal...
Anyway... co wy na to?
PS
Jest jeszcze Clanwind ale to nie jest HNM LS tylko High LVL LS po prostu... chyba...
http://www.clanwind.com/ffxi/"
W koncu dzieje sie to co musialo sie stac: najlepsi gracze odchodza do SilentWinds: Xavery, Draconi, Nmloth, Xavery, Saitou. To byla pierwsza powazna rysa na jednosci Polakow pod szyldem CC.
styczen 2005 - Galenros, Opiekun, Bodziu, Masakra, Stokrotka zostaja przyjeci do DarkHeart - kolejny noz w plecy CC.