MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

FINAL FANTASY XI - moja recenzja
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=43&t=6325
Strona 1 z 2

Autor:  Alex [ 25 lis 2003, 10:33 ]
Tytuł: 

Gram w FF XI już kilka dni, więc postaram się napisać parę słów o tej grze. Może być nieco chaotycznie - nie jestem specem od pisania recenzji.

W recenzji będę zapewne przeprowadzał różne porównania z Dark Age of Camelot, Anarchy Online, Shadowbane i Star Wars Galaxies - w te MMORPG'i grałem, więc będę miał jakiś punkt odniesienia.

Jedna z bardziej charakterystycznych spraw jeśli chodzi o nową produkcję Square Enix jest to, że gra ta ma fabułę. Przez wiele lat producenci różnych gier mmo(rpg) wmawiali nam, że fabuła nie bardzo się sprawdza w przypadku takich gier lub że jest to po prostu nie możliwe do zrealizowania. Częstowano nas bardzo ograniczonymi eventami, a questy miały zazwyczaj postać "Go to loc xxx, kill yyy, return for revard". W FF XI jest inaczej. Fabuła i rozwijająca się historia to bardzo ważne elementy. Questy mają jakiś sens i nie polegają tylko na zabiciu wskazanego potwora lub zaniesieniu czegoś gdzieś. Nawet jeśli są tak proste, to przynajmniej są poparte jakąś historyjką. Oprócz zwykłych questów mamy również do czynienia z misjami dla naszego królestwa. Są to już znacznie bardziej rozbudowane "questy", z wieloma cut-scenkami i ciekawą fabułą. Okazuje się więc, że można zrobić coś znacznie bardziej skomplikowanego od tasków z Dark Age of Camelot. Ponadto są jeszcze misje ekspedycyjne, podczas których z grupą graczy trzeba udać się na jakąś wskazaną lokację i narobić tam nieco dymu, ale na razie nie mogę jeszcze o nich nic napisać - moja postać jest na to zbyt cienka.

Samo zabijanie mobów ma również pewien większy sens od samego expowania. Na terenach naszego królestwa wciąż toczy się walka pomiędzy nami i beastmanami (wszelkimi mobami). Im więcej umiera mobów, tym większe są wpływy naszego kraju - działa więcej sklepów, pojawiają się lepsze towary, podobno spadają również ceny. Jeśli natomiast ginie więcej graczy, to sytuacja się odwraca - sklepy zwijają biznes, a na półkach widać głównie ocet. W sumie ciekawy mechanizm, ale najprzyjemniejsza jest jego nieco mniej oczywista konsekwencja. Promuje to pomaganie innym - w końcu gracz na wyższym poziomie ma w pewnym sensie swój interes w tym, aby słabsi gracze nie ginęli zbyt często - warto więc rzucić jakiś wspomagający czar, czy przekazać jakiś zbędny już ekwipunek.

W grze jest sto rzeczy do robienia - dużo różnych dziedzin craftingu, łowienie ryb, ścinanie drzewek, praca w kopalni :smile: questy, misje, aukcje, expowanie, zwiedzanie. Trudno się nudzić. Świat jest olbrzymi - ffxi.allakhazam.com podaje prawie 50 samych dungeonów! A przypominam, że gra ta nie ma za sobą 5 lat i 8 dodatków :razz:

Teraz zajmijmy się nieco stroną techniczną.

To co w innych grach tego typu jest tylko prostym interfejsem do logowania się, w przypadku FF XI jest całą osobną aplikacją. Jest tam tyle bajerów, że szczerze mówiąc na początku spędziłem chyba z godzinę bawiąc się różnymi opcjami i funkcjami. W dużym skrócie - możemy tu poznać wszystkie najnowsze informacje, ogłoszenia o planowanych downtimach, patchach, itd. Jest tu również wbudowane coś w rodzaju ICQ. Przy czym nareszcie rozwiązano problem szukania ludzi, którzy mogą grać na różnych altach - do komunikacji wykorzystuje się handle gracza, do którego mogą być przypisane różne postacie. Oprócz tego komunikatora mamy również dostęp do wewnętrznej poczty e-mail, z której zresztą możemy również korzystać przez zwykłego klienta pop3 :smile:

Oczywiście wszelkie wiadomości możemy również wysyłać do użytkowników, którzy w danym momencie są off-line! Jak do tej pory możliwość taką oferowało chyba tylko Anarchy Online. Zresztą to nie wszystko - w samej grze możemy nawet przekazywać przedmioty użytkownikom, którzy w danym momencie są niedostępni - będą mogli je odebrać w swoim domu, do którego mogą się dostać w rodzinnym mieście. Koniec z campowaniem na znajomych :smile:

Dostępny jest również chat, z wieloma różnymi pokojami tematycznymi. Kolejny dodatek to możliwość zmiany tapety i oprawy dźwiękowej dla tej aplikacji, przy czym możliwe jest również pobieranie dodatkowych tapet. Dostępna jest również gazetka, która nieco roleplayowo opisuje bieżące wydarzenia w świecie gry. Reszta opcji to dostęp do bazy supportu, możliwość kontaktu z GM-ami (pracownicy obsługi klienta) i skrócona instrukcja gry.

Można by powiedzieć, że to wszystko bajery, nie mające większego znaczenia dla gry. Zgadzam się z tą opinią, ale pokazuje to tylko, jak dużą wagę do szczegółów przywiązuje Square Enix (zresztą do tego wrócę jeszcze później).

Przejdźmy do szczegółów technicznych samej gry:

Grafika:

Jest po prostu bardzo dobra. Moim zdaniem znacznie lepsza od grafiki Star Wars Galaxies. Chociaż SWG ma nieco bardziej ostre tekstury, to FF zdecydowanie wygrywa pod względem geometrycznym. Każdy obiekt, każda balustrada, każdy potworek - wszystko to składa się z olbrzymiej liczby wielokątów. Nie jest już tak jak w Dark Age of Camelot, że potworek to kilkadziesiąt porozciąganych trójkątów, na które naciągnięta jest tekstura. Tutaj gobliny chodzą z plecaczkami, które są idealnie precyzyjne. Kraby maja wszystkie przy-pyskowe nóżki, którymi nieustannie przebierają. Po prostu rewelacja. W trakcie walki towarzyszą nam różne efekty graficzne - również zrobione po prostu pięknie. Postaram się wieczorem puścić tu kilka screenów, ale z góry ostrzegam - na żywo i w ruchu wygląda to 1000x lepiej.

Dźwięk:

Solidny zawodnik - nic więcej i nic mniej. Dobry poziom, ale też nie ma tu jakichś szczególnych rewelacji. Muzyka jak to w FF - zawsze miła dla ucha. Efekty specjalne również bardzo udane. No ale obecnie rzadko która gra jest słaba pod tym względem.

Świat (wykonanie):

O świecie ogólnie, to jeszcze wiele powiedzieć nie mogę, bo ledwo co wystawiam nos poza moje miasto. Jeśli jednak chodzi o wykonanie tego świata - powiedzmy "mapy", to jest bardzo dobrze. Prawdzie góry, strome zbocza, skały - koniec z ledwie pofałdowanym terenem znanym z wielu różnych gier. Jeśli miałbym do czegoś porównywać, to może do Morrowinda. Dungeony w końcu są dungeonami, a nie pięcioma połączonymi pomieszczeniami, często przy użyciu copy+paste, tak jak to nam serwował Mythic. Tak jak pisałem - dużo jeszcze nie widziałem, ale z tego co czytam na forum, to tereny startowe są akurat do bani w porównaniu z tym, co czeka nas dalej!

Jakość techniczna:

Jeśli graliście w inne gry, to wyobraźcie sobie takie scenki:

Anarchy Online: Właśnie wyszliście z whompa w Omni Ent i podbiegacie do Bronto Burger. W pobliżu jest około 25 osób. Co się dzieje z grą?
DaoC: Właśnie wzonowaliście się do SI, zaczynacie biec przez Gothwaite Harbor. W pobliżu jest około 25 osób. Co się dzieje z grą?
Shadowbane: Wbiegacie do Khar. W pobliżu jest około 25 osób. Co się dzieje z grą?
Star Wars Galaxies: Wbiegacie do stolicy Naboi. W pobliżu jest około 25 osób. Co się dzieje z grą?

Odpowiedź na powyższe pytania - zaczyna mielić dyskiem, .5 klatki na sekundę i tak przez kilka, kilkanaście sekund, aż przerzuci zawartość pamięci.

Teraz moja scenka - wzonowuje się do Bastok Market i podbiegam do domu aukcji. W pobliżu jest jakieś 40 osób. Co się dzieje z grą?

Nic szczególnego.

Przez kilka godzin grania, zmieniania zon, biegania i oglądania świata, mijania dziesiątek osób z różnym wyposażeniem - ani jeden raz nie miałem mielenia dyskiem. Ani jeden raz nie spadły mi FPSy.

Lag "pamięci" nie istnieje. Spowolnienia "graficzne" (fps) praktycznie nie istnieją. Lag sieciowy praktycznie nie istnieje.

Tak dobrze napisanego pod względem kodu mmorpga jeszcze nie widziałem - a widziałem wszystkie ważniejsze.


Interfejs użytkownika:

Tu dochodzimy do tego, co budzi największe kontrowersje. Owszem, interfejs jest inny niż to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Owszem, domyślne ustawienia klawiatury są tak bardzo do bani, jak to tylko możliwe. Ale... po zmianie ustawień zaczęło mi to jakby nieco lepiej pasować. Natomiast po dwóch dniach grania mogę powiedzieć, że interfejs jest co najmniej tak wygodny jak w innych grach. Znacznie więcej rzeczy robi się klawiaturą - w innych grach rzeczy te robiło się myszką. Jednak przypomina to nieco sytuację z Norton Commanderem i Eksploratorem Windows. Niby w Eksploratorze wszystko sobie intuicyjne myszką przekładamy, w Nortonie potrzeba całych serii wciśnięć klawiszy. Jednak po odpowiednim czasie na przyzwyczajenie okazuje się, że w Nortonie wciskamy kilka klawiszy na sekundę i posługujemy się nim o wiele sprawniej niż Eksploratorem! Podobnie jest tutaj. Nie każdemu będzie to pasować, ale ja muszę powiedzieć, że mi interfejs odpowiada. Może po prostu stary jestem i za dużo w Norton Commanderze pracowałem. :smile:

Warto zaopatrzyć się w gamepada (kupiłem za 49 zł w Mediamarkcie - nazywa się media-tech mt 160, ma dwa drążki analogowe i od cholery przycisków - sprawdza się idealnie). Wtedy gra się moim zdaniem lepiej niż w inne mmorpgi, w które grałem do tej pory.


Podsumowując - gra jest rewelacyjna, zarówno pod względem "growym" jak i technicznym. Naprawdę - warto spróbować. Jakbyście mieli jakieś pytania, to spróbuję w miarę wiedzy na nie odpowiedzieć.




<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Alex dnia 2003-11-25 10:37 ]</font>

Autor:  olek [ 25 lis 2003, 10:49 ]
Tytuł: 

Alex,
podpisuje sie obiema recami pod tym co napisales. Mozna jeszcze dodac, ze walka w grupie bardzo nagradza zgrane zespoly. Jesli w odpowiedniej kolejnosci i z dobrym czasem uzyje sie broni, czarow, broni itd to powstaja lancuchy zniszczenia ktore zwielokratniaja (o kilkaset procent i wiecej?) zadane obrazenia. To tak zwane lancuchy-chains. Tak wiec zgrany zespol moze niszczyc niesamowicie silne potwory. Jesli wie co robi. Moze zapodam tabelke z tymi lancuszkami ale moze byc za wielka na forum bo to jedna strona a4.

Autor:  Huckster [ 25 lis 2003, 12:21 ]
Tytuł: 

Chłopaki - na jakim gracie serwerze? ja i moich 3 kumpli sprowadziliśmy FFXI (dzisiaj przyszła paczka) - i zaczynamy :smile:

Dobrze byłoby się spotkać :smile:

Autor:  Alex [ 25 lis 2003, 12:26 ]
Tytuł: 

Serwer Ramuh

Przy tworzeniu postaci, tuż po podaniu imienia, pyta o nazwe świata - wpisujecie właśnie Ramuh.
Następnie zapyta o World Pass - wpisujecie: 5802213655 lub 4306181077 - jeden z tych dwóch powinien jeszcze działać. Zacznijcie sprawdzanie od tego pierwszego.

Autor:  swordsman [ 25 lis 2003, 13:01 ]
Tytuł: 

Nie no DOSC TEGO !!!
Zjem buty ale musze zamowic dzis FF :]

Autor:  kaikitka [ 25 lis 2003, 14:39 ]
Tytuł: 

Alex, napisz jeszcze jaki masz sprzęt, że tak płynnie ci ta gra chodzi - na jakimś forum czytałam, że goście na nowego kompa odkładają aby FFXI chodziło... Może to kwestia ustawień (detali)?
Czy na moim blaszaku Athlon XP 2600+, 1Gb RAM i GeForce4 4600 ta gierka poszła by w miarę płynnie w przyzwoitej rozdzielczości?

Autor:  Alex [ 25 lis 2003, 14:43 ]
Tytuł: 

Mam p4 2.53, 512 ram i gf4800 - chodzi idealnie

Autor:  Gokulo [ 25 lis 2003, 15:07 ]
Tytuł: 

Jeśli chcecie sprawdzić jak mniej więcej będzie działać to użyjcie benchmarka. Jednak nie daje on 100% poprawnego wyniku:
http://www.playonline.com/ff11us/multim ... nload.html

Autor:  olek [ 25 lis 2003, 20:23 ]
Tytuł: 

Ja dwa grosze do wymagan sprzetowych FFXI. Otoz mam nieodparte wrazenie ze opinia o tym, ze potrzeba jakiegos monstra PC do grania w FFXI jest zwykla podla rozpowszechniana przez wwrotowcow plotka. Na moim pudelku stoi jak wół, że minimum wymagań do grania w FFXI na PC to:

windows 98/Me/2000/XP
pentium 800 Mhz
NVidia GeForce 32MB albo Radeon 9000
DirectX 8.1
6GB free space na twardzielu :smile:
CD ROM
56kbps modem
myszka i klawiatura

natomiast mam wrazenie, ze slabszy sprzet i tak to udzwignie jesli wylaczymy rozne wizualne bajery, w koncu chodzi to super na PS2 z twardzielkiem.

Autor:  ksawery [ 26 lis 2003, 12:43 ]
Tytuł: 

Przy wymaksowanych ustawieniach gry, na Athlonie XP 2100 512 ramu i Radeonie 9500 pro chodzi tak jak marzenie (Szumana). Na Pentium 1,8 512 ramu i GF4 MX chodzi ok przy srednich ustawieniach (glownie wina karty).

Autor:  Aldatha [ 26 lis 2003, 12:44 ]
Tytuł: 

bo ps2 to nie jest taka slaba maszynka jaka
by mogla sie wydawac :smile:

ogolnie rzecz biorac tym co sie podoba FFXI
zamiast pchac bezrozumnie kase w PC lepiej
zainwestowac w ps2 ktora jest w cenie dobrej
karty graficznej a gwarantuje plynnosc rozgrywki. Co prawda jako fan seri nie chcialem widziec finala jako mmorpg ale z mclarena tez sie smialem jak zachwalal Planetside :smile:

Autor:  ksawery [ 26 lis 2003, 13:19 ]
Tytuł: 

Tyle, ze do grania w FFa na PS2 musisz: Znac japonski, kupic HDD i karte sieciowa... pomijajac koszt kursu jezykowego to jakies 1000zl dodatkowo (plus koszt samej gry).

Autor:  Aldatha [ 26 lis 2003, 14:25 ]
Tytuł: 

hdd kosztuje ok 100 usd , na pewno beda transervery a jak nie to porazka ze strony Squaresoft

Autor:  olek [ 26 lis 2003, 17:34 ]
Tytuł: 

ja mam zamiar grac na ps2(jak sie pojawi) i dalej na pc. Obstawiam ze bede mogl ta sama postacia z tego samego konta popylac na pc i na ps2 :smile:

Co do problemow z Geforce4 i rozne takie przy max ustawieniach w FFXI to oczywiste bo tylko GeForce 3 ma ten tego jak go tam bump maping a tego uzywaja maks ustawienia w FFXI wiec zawsze zle bedzie chodzilo. Wystarczy to wylaczyc i bedzie git.

Autor:  Alex [ 26 lis 2003, 17:48 ]
Tytuł: 

Problemy może mieć gf4mx. Prawdziwy gf4 - czyli ti 4200, 4400, 4600 i 4800 mają i bumpmaping i inne potrzebne rzeczy. Problemów żadnych nie stwierdziłem.

Autor:  Aldatha [ 26 lis 2003, 20:05 ]
Tytuł: 

Olek nie mowiac ze procz zadnych problemow ze spec moglbym sobie zagrac na mojej panoramie 28'' :smile: , wtedy juz wogole odlot i zaden monitorek by nie dal nawet krztyny tego komfortu:)

Autor:  olek [ 26 lis 2003, 20:20 ]
Tytuł: 

No jasne zgadzm sie na 100 procent. 28 cali, fotelik, cichutko zadnego wycia wentylatorow chlodzacych PIV 3GHz ... marzenie ....
Kiedy bedzie wreszcie europejska, tfu, chcialem powiedziec amerykanska wersja FFXI na ps2?

Autor:  Aldatha [ 27 lis 2003, 11:23 ]
Tytuł: 

sam chcialbym wiedziec :sad:
troche szkoda ze ps2 nie ma hdd i sieciowy od razu jak x-box

Autor:  olek [ 27 lis 2003, 12:06 ]
Tytuł: 

no zaraz bedzie twardzielek razem z FFXI :grin: tylko wersja US to bedzie a europa to papa

Autor:  Comodo [ 29 kwi 2005, 21:30 ]
Tytuł: 

Khehe. Zobaczcie co wykopałem na ostatniej stronce forum :lol:

A tak na serio, powiedzcie mi, czemu ta recenzja nie jest przyklejona??? To idealne wprowadzenie dla ludzi, którzy jeszcze nie kupili FFXI.

Hahaha, ja teraz mam identyczne sprzęt, co Alex, kupiony właśnie jakoś wtedy :lol:

Inna sprawa, z nudów zacząłem sobie kopać... Przeczytajcie ten słodki temat :lol: http://www.mmorpg.pl/viewtopic.php?t=6338

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team