Kochani,
Chciałem podzielić się moimi doświadczeniami z ostatnich dni, myślę że mogą być bardzo interesujące dla niektórych (mam nadzieję). Wracając do tematu więc zwykle nie mam czasu na gry online niestety (rozwód z żoną pijawką, mieszkanie pod mostem bez net'u itd.) natomiast jakoś zackniło mi się ostatnio za onlinowwymi grami. Grałem od samego początku w EQ z przerwami (oraz w większość innych gier online) więc z nostalgii zreaktywowałem konto EQ i moim cudownym jaszczurem zginąłem ze dwa razy i tak mnie to zdeprymowało, że postanowiłem rozejrzeć się za tym co się dzieje z nowościami. Nie wchodząc w beznadzieje niewarte wspomnienia to pograłem trochę nawet fajnie w Planetside, ściągałem kilka dni 1.5G i jeszcze dłużej robiłem patcha bo zrywało niemożebnie ale w końcu udało się. Grało się fajnie. Ping do serwera w Europie 60 więc dla samego pinga warto było się trochę pomęczyć. Fajna gra ale ginie się cały czas i tak naprawdę nie mam czasu na "tylko fajne" gry. Musi być coś co mnie ruszy. EQ2, czekam i czekam, może to bedzie to, ale to raczej globalny RESET EQ1 zresztą nie wiem. Dziecku swojemu ściagnąłem FFXI i miałem je nawet oddać nierozpakowane ale z pomijalnych tu powodów okazało się, że ta gra leżałaby więc z niechęcią pewną postanowiłem zainstalować. 5xCD szybka, instalacja na jakieś 4G, kilkugodzinny update i jestem w grze. Od samego początku uderzyło mnie wiele podobieństw do mojego ulubionego EQ. Po chwili zrozumiałem, że FFXI jest tym czym EQ powinien był być od samego początku. Jestem kompletnie oczarowany. Spodziewałem się czegoś ragnarokowatego, a znalazłem absolutną rewelację. (To moja subiektywna opinia). W każdym bądź razie mam zarwane kilka nocy i wygląda, że tak będzie dalej. Teraz może kilka szczegółów. Tworzenie postaci w FFXI jest takie, że rozdziawiłem usta. 6 ras do wyboru prezentuje się w ruchu, kobitki są takie jak modelki na wybiegu i niektóre zresztą tak się ruszają. Kamera ruchoma zbliża i oddala tak żebyśmy mogli zobaczyć ruch powiek czy też po chwili ocenić cała sylwetkę. Jeśli zmieniamy twarz, kolor itd, wszystko dzieje się dynamicznie. Czegoś takiego jeszcze nie było. Sama gra jak mówiłem bardzo podobna do "EQ-takiego jakim chciałbym żeby był". Przykładowo jeśli chcę sprzedać rzeczy nie muszę godzinami wykrzykiwać cenę na bazarze ale daję je na aukcję. Aukcja odbywa się automatycznie bez konieczności bycia on-line. Jeśli rzecz jest niesprzedana przez 9 dni przedmiot do nas wraca. Nie mam czasu pisać dalej ale FFXI to absolutny killer. Jestem gotów założyć się w ciemno, że EQ2 też mu nie dorośnie (tutaj narażam się oczywiście, ponieważ sam czekam z nadzieję na Horizons i EQ2 jeśłibym przeczytał taki tekst tydzień temu to sam bym kolesia opluł),jakkolwiek oczywiście sprawdzę to osobiście za kilka tygodni mam nadzieję. Nic mnie tak nie poruszyło od dawna, polecam.

Pozdrawiam olek

P.S.
Ping przez kablówkę w warszawce chello nad/odb = 150/300 tak mniej więcej cały czas, więc zaskakująco dobrze jak na serwerki w stanach. Gra się jak po maśle nie wspominając o grafice która jest wyśmienita.

Wiesz ze wlasnie zniecheciles sporo osob do gry ? ;]
Ale mam nadzieje ze gra jest taka jak mowisz, wtedy mzoe bym poswiecil te kieszonkowe na nia

Zainteresowałeś mnie Olek idę zobaczyć co to takiego to Fajnal Fantazy

Grafika faktycznie ładna, nawet bardzo ładna, tylko ummm....

---
Tarutaru



The Tarutaru are a race of skilled magic users who call Windurst their home. Although the Tarutaru physically resemble children, their size does not reflect their age. Masters of the magical arts, the Tarutaru have honed their abilities through dutiful study of the world around them.

Their dedication and hard work fueled the rapid reconstruction of Windurst after its destruction in the Crystal War. The Tarutaru enjoy a friendly relationship with the Mithra, who call Windurst their home as well.
---

...gdybym grał Tarutaru i żona by przypadkiem zobaczyła to też groziłby mi rozwód

tak na poważnie, to ciekawe poczytam sobie i może kupię jak będę w US

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Brutallus dnia 2003-11-17 22:01 ]</font>

I slusznie - tak na oko od razu wyglada to na pedofilie

Co do rozwodow z zoncia grajac Tarutaru to oczywiscie mozliwe ale z innego powodu. W grze Taru-taru sa malenstwami co ich ledwo widac. Sam gram BLM Taru-taru i jestem wysokosci dobrego prawdziwka. Biegnac w grupie wsrod dlugonogich dziewczynek w miniowach az glupio spojrzec w gore hehe

lol to chyba pierwszy mmo z takimi kurduplowatymi charami fajnie pewnie tak grac

no nie przypominam sobie takich malenstw. Smiesza mnie tacy goscie co od ziemi nie odrosli a sa obwieszeni uzbrojeniem. Naprawde zabawnie to wyglada.

Drogi Olku, jeszcze jedno, moglbys powiedziec gdzie ta gierke zamawiales??

Jest w tej grze jakies PvP czy tylko PvM?

Właśnie, właśnie.... jedyne o co biega na tym forum to full pvp.

Zasada taka:
brak full pvp - gniot
full pvp - super objawka

Hmm,, cos cie boli?Chcesz sie z czegos zwierzyc?


_________________
A diabel knuje znowu cos miedzy nami...

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: revange dnia 2003-11-19 19:43 ]</font>

w poprzednim topicu napisali ze narazie brak pvp ale ma wejsc chyba w 2004 (czyli nie dlugo ?)

Hejka Wszystkim,

fajnie, ze sie odzywacie, o to mi chodzilo . W jednym poscie sprobuje nawiazac do kilku poprzednich wiec sorki za takie groch z kapusta...

revange- boli mnie wszystko, a co do zwierzen to mojej adwokatce sie zwierzalem dzis


- Ashton pvp jest albo zaraz bedzie masz racje. Natomiast pierwszy raz widze ze jak gine innym szkoda jesli nawet sa nieznajomymi, a bija brawo jesli cos sie uda. Pisze o tym bo mnie to dziwi. Ludzi zawsze ciagnie do innych (w koncu to mm) ale zwykle realizuje sie to zabijaniem kolegi. Tu mi sie przypomniala historia bodajze z Gemstona'a gdzie wypasiony koles latal z mieczem i wszystkich zabijal, jeden z takich co nie mial szans poprosil o ostatnie zyczenie przed smiercia ... adres kolesia, zgina zaraz potem ale po godzince dzwonek u drzwi w realu heheh )

-Asmaz gierke zamowilem w tronix zaplacilem fortune za super szybka wysylke ( 16 dolcow) ale przyszlo w 3 dni.

ja bym to podciagnal pod 'kulture gry' w mmo , jesli taki cos moze w ogole byc , to jak z jazda samochodem ;->

Tamten post nie byl skierowany w twoja strone olek

A co do bolu, to kiedys fajnie zilustrowal to jeden polski film:
"Szefie glowa cie boli?Moze dac Ci aspiryne?"
-"Na to co mi dolega aspiryna nie pomoze"

W filmie chodzilo o co innego ale jak to fajnie pasuje do zycia

_________________
A diabel knuje znowu cos miedzy nami...

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: revange dnia 2003-11-19 21:17 ]</font>

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: revange dnia 2003-11-19 21:42 ]</font>

Jeszcze jedna sprawa. Otoz z tym ze wszyscy staraja sie sobie pomagac polega na tym, ze kazda smierc gracza pogarsza warunki w miescie. Jesli ginie wiecej potworow niz graczy otwieraja sie nowe sklepy, nowe questy, nowe mozliwosci, jesli ginie duzo osob miasto schodzi na psy, trudniej jest uprawiac rzemioslo (robic zbroje, bron,,) itd wiec wszyscy sa zainteresowani zebys TY przezyl. To taki mile.

revange - dzieki za post. Co do bolu to sa gorsze rzeczy. Jesli boli to OK. Najlepsze rzeczy zawsze bola - wolnosc, samodzielnosc itd...

olek - PvP jeszcze nie ma ... patch wprowadzajacy ta czesc gry zapowiadany jest na pierwszy kwartal 2004 roku.
... oraz pytanko - na jakim serwerze grasz ? masz moze worldpass-a jakiegos ?