MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

FFXI vs. WoW
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=43&t=7497
Strona 1 z 1

Autor:  Lowen [ 29 kwi 2004, 09:30 ]
Tytuł: 

Mysle ze nie jestem jedyny ktory czeka na WOW. Ponizej zamiescilem link z forum betatesterow WOW porownujący obie gry. Warto przeczytac.

http://www.worldofwarcraft.com/thread.a ... #post34985

Autor:  Koma [ 30 kwi 2004, 00:08 ]
Tytuł: 

no i co w zwiazku...
przeciez wiadomo ze obie gry maja/beda mialy mistrzowsko rozwiazane pvm, questy, content i inne duperele wiec beda rownie interesujace. Wybor raczej zalezy od upodoban gracza. Jedni nie moga zniesc japsowych klimatow, inni disneyowskiego stylu blizzarda. W obu grach glowny nacisk polozony jest na jak najbardziej urozmaicone bicie mobow, wiec pewnie beda podobne a roznic sie tylko oprawka i sposobami bicia biednych mobow.

Za to obstawiam ze w ffix szybciej wprowadza pvp i bedzie lepiej rozwiazane niz w wow.

chociaz osobiscie predzej kupie ff niz wow dlatego ze z tego co czytalem i ze screenow wow smierdzi mi bardziej rozwinietym ac2 (lol, gleboki wniosek poparty mocnymi argumentami) a ff wg mnie jest duzo bardziej oryginalny i niepowtarzalny na rynku.

ale obie gry sa niestety czasozerne a ja jestem cheater i chce makrowac. na stos ze mna

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Koma dnia 2004-04-30 01:14 ]</font>

Autor:  Scorpio [ 30 kwi 2004, 07:18 ]
Tytuł: 

W FF XI juz jest P V P. Narazie jest to "treningowa zabawa dla sil danego panstwa"
Jedynm kosztem takiej zabawy jest zrobienie odpowiedniego lv do zabawy w danym capie i koszt "wejsciowki" ktory jest zwracany jesli dany zespol wygra + np echo dropsy dla magow amunicja dla rng, czy dragi dla ninja.

W FF XI jest bardzo rozbudowany system wspolzawodnictwa pomiedzy poszczegolnymi panstwami/miastami oraz watek ktory sie przeplata caly czas w ciagu gry ... seria zlecanych misji graczom przez wladze miasta a wymagajacych czesto kilkunastu osob do realizacji zadania i majacych spory poziom trudnosci czy mozliwosc przejecia dla danego panstwa danego terytorium. Sadze ze predzej czy pozniej dajdzie do konfrontacji grup z innymi skutkami niz to co oferuje "balista"

Caly czas prakytcznie sa dodawane questy i rozbudowywany crafting oraz swiat samej gry, jedyne co mnie wquza to to ze np jest okreslona ilosc np "glowek" do wyboru dla postaci oraz brak zroznicowania w ubraniu, poprostu dany job na danym lv wyglada i ma prawie zawsze to samo oraz za duzo/za malo itemow typu rare / ex, powinna byc albo calkowicie zlikwidowana mozliwosc handlu NM rare dropem albo dostepna na full a respawn zwiazany np z jakims questem a nie wybiorczo z pomiedzy mobkow danego typu lub co 24-72h
Fakt ze wplywa to mocno na ekonomie w grze ale tylko do czasu jak sie wszyscy nachapia tych itemow a nikt ich nie kupi

Autor:  Lowen [ 30 kwi 2004, 13:50 ]
Tytuł: 

Niezupelnie.. WOW bedzie sie bardzo roznil od FFXI. I nie chodzi tu tylko o grafike czy walki, ale rowniez o crafting, questy, PvP, transport, gildie, czy nawet sposob rozwiazania ZON - czyli ich brak. Roznic jest mnostwo, a podobienstw bardz malo.

Autor:  Targaryen [ 30 kwi 2004, 15:48 ]
Tytuł: 

Straszne, każdy będzie grał w to na co ma ochotę i co mu się bardziej podoba. Tak było zawsze, tak będzie i tym razem. Odpuśćmy sobie zatem dyskusje co jest lepsze szczególnie jak gry jeszcze nie ma...

Autor:  Koma [ 30 kwi 2004, 16:44 ]
Tytuł: 

Cytuj:
2004-04-30 14:50, Lowen napisał:
Niezupelnie.. WOW bedzie sie bardzo roznil od FFXI. I nie chodzi tu tylko o grafike czy walki, ale rowniez o crafting, questy, PvP, transport, gildie, czy nawet sposob rozwiazania ZON - czyli ich brak. Roznic jest mnostwo, a podobienstw bardz malo.


nie kapujesz, wnikasz w szczegoly crafting to ciagle crafting nie wiadomo jak bedzie rozwiazany. a questy co tu jeszcze mozna wymislic. pvp jak na razie sie nie zanosi w obu przypadkach, chociaz w ff glosniej o tym piszczy, wiec pekna pewnie przy ktoryms dodatku i jesli jeszcze rozwiaza to tak ciekawie jak reszte contentu to bedzie super pewnie. natomiast blizz jak mi sie wydaje unika tego tematu jak moze bo nie moga dogodzic obu stronom (chyba ze pvp servery), wiec jak znam zycie to zaczna od badziewnej opcji duelu czy cos i beda zwlekali jak moga z czyms normalniejszym.

a wracajac do tematu to prawdziwa roznica dla weterana gatunku bedzie cos bardziej globalnego jak

Cytuj:
W FF XI jest bardzo rozbudowany system wspolzawodnictwa pomiedzy poszczegolnymi panstwami/miastami


nie ma sensu wydaje mi sie rozmyslac nad takimi szczegolami jak crafting questy czy co tam jeszcze bo te elementy sa dobre w ff jak i beda dobre w wow. chcesz sie klocic ktora gra bedzie "lepszejsza"?. graj w to co ci sie bardziej podoba, chociazby po grafice a nie w to gdzie minimalnie lepiej jest rozwiazany crafting. Chyba ze ma cie meczyc mysl ze w tej 2giej grze cos jest ciut lepiej zrobione.

Nie ma wogole takiego scenariusza ze jeden tytul bedzie/zacznie smierdziec a drugi blyszczec.

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Koma dnia 2004-04-30 17:52 ]</font>

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Koma dnia 2004-04-30 18:06 ]</font>

Autor:  Lowen [ 30 kwi 2004, 17:56 ]
Tytuł: 

Koma, z tego co piszesz wynika ze za bardzo nie masz pojecia ani o FFXI ani o WOW? Ja gram w FF-a, ta gra mi sie bardzo podoba i pokaz mi gdzie wychwalam WOW ponad FF-a. Mowie tylko ze te gry sie bardzo od siebie roznia. Po pierwsze masz nieaktualne informacje, pvp jest juz w FF a takze jest juz wprowadzany w WoW (jak nie wierzysz to sprawdz forum). Po drugie crafting to nie tylko crafting. Duza czesc gry spedzasz wlasnie na craftingu i duzo zalezy od tego jak ten element jest wykonany. Akurat crafting w FF jest duzo slabszy niz ten ktory bedzie w WOW IMO. W FFXI skill 100 w craftingu mozesz uzyskac bedac nawet na 1 lvl, do tego frustracja zwiazana nieudanymi probami craftingu itp. W WOW aby podbic crafting skill musisz rowniez podbic lvl joba i nie ma sytuacji ze zmarnujesz surowce bo ci craft nie wyjdzie. Po trzecie zobacz sobie jak wygladaja questy w FF (nie misje). Sa po prostu kiepskie i tyle (nudne, maly reward). W WoW cala gra sie kreci wokol questow - wiekszosc exp i items dostajesz wlasnie z questow a nie campowania mobow.
FFXI ma za to super system walk i wspanialy klimat. Nie wiem czy WOW bedzie hitem ale z tego co widze ma na to duze szanse

Autor:  Asmax [ 30 kwi 2004, 22:39 ]
Tytuł: 

Ale po co _porownywac_ gre, ktora jest i od ~2002 roku ma sie dobrze, do gierki ktora jeszcze nie wyszla? Za wiarygodne zrodlo informacji na pewno nie uwazam boardow firmowanych przez blizza, gdzie wiecej przydupasow i 'fanboyow', a na 'mniej' oficjalnych forach o becie WoWa nie wypowiadaja sie tak dobrze, nawet starzy, zagorzali fanobie...

Autor:  Koma [ 1 maja 2004, 02:20 ]
Tytuł: 

Cytuj:
2004-04-30 18:56, Lowen napisał:
Koma, z tego co piszesz wynika ze za bardzo nie masz pojecia ani o FFXI ani o WOW? Ja gram w FF-a, ta gra mi sie bardzo podoba i pokaz mi gdzie wychwalam WOW ponad FF-a. Mowie tylko ze te gry sie bardzo od siebie roznia. Po pierwsze masz nieaktualne informacje, pvp jest juz w FF a takze jest juz wprowadzany w WoW (jak nie wierzysz to sprawdz forum). Po drugie crafting to nie tylko crafting. Duza czesc gry spedzasz wlasnie na craftingu i duzo zalezy od tego jak ten element jest wykonany. Akurat crafting w FF jest duzo slabszy niz ten ktory bedzie w WOW IMO. W FFXI skill 100 w craftingu mozesz uzyskac bedac nawet na 1 lvl, do tego frustracja zwiazana nieudanymi probami craftingu itp. W WOW aby podbic crafting skill musisz rowniez podbic lvl joba i nie ma sytuacji ze zmarnujesz surowce bo ci craft nie wyjdzie. Po trzecie zobacz sobie jak wygladaja questy w FF (nie misje). Sa po prostu kiepskie i tyle (nudne, maly reward). W WoW cala gra sie kreci wokol questow - wiekszosc exp i items dostajesz wlasnie z questow a nie campowania mobow.
FFXI ma za to super system walk i wspanialy klimat. Nie wiem czy WOW bedzie hitem ale z tego co widze ma na to duze szanse


Tak nie spedzam polowy dnia na czytaniu newsow z tych gier, wiec moje informacje moga nie byc najswiezsze. crafting nadal pozostaje craftingiem obojetnie czy musisz podnosic joba czy nie. zamiast sie tak wysilac i to opisywac mogles po prostu powiedziec czy ci sie taki model podoba czy nie. Przepraszam czym sie roznia misje od questow, nazwa? Na pewno i tak polegaja na zabiciu jakiegos moba etc. Wiec ja to zaliczam ciagle do questow. Widzisz bo ja nie oceniam gry po wspanialych features opisywanych przez producenta tylko szufladkuje wedlug wlasnych upodoban.

Odnosnie pvp, przeciez scorpio napisal wyraznie ze to co narazie jest w ff to tylko namiastka, poza tym jest to system oparty na arenie/ach.
A pierdzenia blizzarda o pvp serwerach tez nie traktuje zbyt powaznie bo jak slusznie kolega asmax zauwazyl wow jeszcze nie ma.
Moga sie upokorzyc tak jak turbine ze swoimi wspanialymi pvp servers do ac2 gdzie highlevelowcy campuja sobei newbie grounds z nudow, albo zrobic uber pvp ala diablo 2.

edit: nie chce udowodnic ze wiem lepiej od ciebie, po prostu za bardzo wnikasz w szczegoly gry ktorej jeszcze nie ma

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Koma dnia 2004-05-01 03:35 ]</font>

Autor:  Muminus [ 1 maja 2004, 07:59 ]
Tytuł: 

Dla mnie najwazniejsza roznica pomiedzy FF a WOW (nie jestem w becie, wiec pisze na bazie relacji z roznych stron) jest pewna podstawowa logika gry, zalozenia przyjete przy ich konstrukcji. Mianowicie w FF jest logika "musisz" a w WOW logika "mozesz". Roznica ta objawia sie w roznych aspektach:

W FF musisz robic rozne rzeczy - musisz grac w grupie, musisz na lv 12 biec na VD, na 20 na Qufim, na 25 do Kazham etc... (bo gdzie indziej nie znajdziesz w sensowym czasie grupy), musisz zrobic chcoc quest, musisz zrobic misje na airship pass jesli nie chcesz biegac 45 min do miejsca gdzie expujesz, musisz na 47-50 polowac na kretynskie exoraye i liche. Musisz biegac do kopalni lub lowic ryby, zeby miec kase na przyzwoity ekwipunek. Musisz kampowac NM jesli chcesz jakis specjalny przedmiot (np. taka Monster Sigma - wypada z potworka lvl 20, tyle ze potworek pojawia sie raz na 2-3 godziny, a dropuje raz na 4 razy... Wyzwanie nie polega na sztuce zabicia go tylko na cierpliwosci kampowania).

WOW jest (o ile sie dobrze zorientowalem) duzo bardziej liberalne. Nie musisz grac w grupie. W grupie nie musi byc PAL i WHM; jest kilka klas tankujacych i kilka leczacyc. XP mozna zdobywac przez questy lub zabijajac potworki w roznych miejscach. Nie ma (przynajmniej na razie, aczkolwiek byc moze bedzie) must-have-items - ze wszyscy kampuja biedna owce, bo bez przedmotu wypadajacego z niej granie nie ma sensu. Jest duzo mniej rzeczy ktore "musisz", a duzo wiecej rzeczy ktore "mozesz". I tworcy gry zwracaja uwage na rzeczy ktore sa dla graczy wyjatkowo upierdliwe (przynajmniej na razie takie robia na mnie wrazenie).

Nie mowie ktora z filozofii jest lepsza, kazda odpowiada roznym graczom i stylom rozgrywki.

Muminus

Autor:  Mark24 [ 1 maja 2004, 10:35 ]
Tytuł: 

Koma to błąd, najpierw powinieneś chociaż poczytać potem się wypowiadać.
PvP w FFXI nie ma nic wspólnego z areną. Po prostu jedna cała zona staje się terenem PvP, wchodzisz zapisujesz się u Heralda i bijesz innych. Trudno nazwać areną całą zonę i walkę 60 na 60 graczy.
Btw. zona jest tak duża, że aby przebiec z jednego miesjca na drugi potrzebujesz około 10 minut real czasu. Nie wiem z której strony ci się to kojarzy z areną.

Co do craftingu w WoW - moje zdanie - system skopany :/ O wiele fajniej jest, jak ktoś ma 1lvl w walce (zabił 0 mobów) a maxymalny w smithingu (bo ciągle craftuje w mieście).
Idiotyczny pomysł to taki, że musisz zabić 500 mobów by skoczył ci level postaci i byś mógł podbić sobie level w craftingu.
I tu właśnie widzę na odwrót pandorka. O ile w FFXI mogłeś zrobić mastera kowala będąc na 1lvl to w WoW-ie musisz zdobyć expa by zacząć craftować. Moim zdaniem właśnie crafting w FFXI jest rozwiązany super.
Co do grafiki WoW-a to się nie wypowiem. Wielokrotnie juz pisałem, że gra graficznie jest epokę do tyłu.
Inna sprawa możesz a musisz. Po miesiącu gry w WoW okaże się, że będąc na 5lvl idzieś do miejsca (x,y) by levelować do 10, potem do (a,b) by levelować do 15. Standardzik. I nie dlatego że musisz, ale dlatego, że tam jest najłatwiej i 99% graczy tam chodzi na danym levelu.

Autor:  Koma [ 1 maja 2004, 10:57 ]
Tytuł: 

no tak zona to nie arena, sorry za blad.


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Koma dnia 2004-05-01 12:02 ]</font>

Autor:  krzyk [ 1 maja 2004, 11:07 ]
Tytuł: 

Co do lewelowania moje trzy grosze:

W wowie jak slyszalem 4 pld w grupie sobie radzi i zapewne radzic sobie bedzie...
...do czasu kiedy ludzie wyczaja idealny sklad grupy pozwalajacy na szybsze expowanie niz w jakimkolwiek innym skladzie- a zaloze sie ze tak sie stanie. Wtedy zaczna sie robic idealne grupy, a kiedy ktos raz posmakuje powiedzmy expa 5 razy szybszego niz w grupie sredniej, wtedy do srednich nie bedzie chodzil :>.
W FFXI chce zauwazyc, ze nawet marna grupa moze expowac- idzie na slabsze mobki, ma less per kill ale moze zabijac duzo i szybko. Tyle ze ludzie wiedza ze zbalansowany team ma duzo wiekszy potencjal i po prostu nie robia badziewnych grup, wola poczekac godzine na wlasciwa klase :>

Jesli (powiadam jesli bo nie jestem tego pewny) w wow grupowy exp jest zawsze lepszy niz solo, a dobra grupa robi lepszy exp niz marna grupa wtedy naturalnym jest ze ludzie zaczna dazyc do doskonalosci :>

juz.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team