Niedługo stuknie 54, aby być zapobiegawczym i trendy jak prawdziwy ninja potrzebowałbym kolejną część AF.
Znajduje się ona w Sea Serpent Grotto w kuferku, niestety nie posiadam klucza i samemu nie dam rady go zdobyć. Bardzo by mi zalażało, abyście drodzy Złodzieje w ramach treningu pomogli zdobyć upragniony kluczyk a później pokazali kuferek. Nie wiem jak wysokolevelowy team jest potrzebny w jaskini do coffer key huntingu dlatego prosiłbym o pomoc wszystkich, którzy mogą cos pomóc.

Termin: na spokojnie, może jutro około 22 albo jeśli nie da rady to o podobnej porze w tygodniu? Dopasuję się tak aby Wam najbardziej leżało i nie kolidowało z Waszymi planami.

Z góry dziękuję

i w tym momencie powinien wystapic wasz static jak jeden maz plus moze kilku ochotnikow

Ja z checia pomoga ale weekendy to jedyny czas kiedy expuje, ze nie wspomne o finale euro 2004

Aaaaaa... jutro )
Jutro to bardzo mozliwe Ale proponuje 21:00 a nie 22:00. Zaznaczam, ze na 100% nie moge obiecac ze bede ale sie postaram. No i nie mam pojecia kto i gdzie ten klucz wyrzuca w grocie.
_________________
Xavery: PAL 62/ WAR 37 / MNK 17
**My profile**

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: ksawery dnia 2004-07-04 11:21 ]</font>

Proszę tu nie najeżdżać na ciężko pracującego człowieka(mnie;)
Oczywiście że pomogę

Nie bede juz tego komentowal, ale egoistyczne podejscie zniszczy static (to moja osobista opinia na ten temat)
Teraz brakuje jeszcze abym wyskoczyl z nowym postem o nastepny AF z rekawiczkami a po nim jeszcze ktos nastepny (
Pisalem juz o staticu i o AFach i tak tego nikt nie czyta Szkoda !

Ostatecznie napisze tutaj:
Ekpowac mielismy do 56lvl a potem juz w staticu bedziemy robic AFy i inne duperele, szkoda ze kazdy tego nie chce czytac
Robcie jak chcecie :/
Mam tylko nadzieje ze nam sie uda jak nie no coz bedziemy zyc dalej...

Nie rozumiem o co Ci chodzi Bodziu, poprosiłem tylko o pomoc jeśli ja uzyskam będzie super a jesli się nie uda to trudno.
Nie wiem jak Ty stawiasz priorytety ale ja swoje wymieniłem w temacie o Static 2.
W jednym z nich wymieniłem AF i zależy mi na tym aby móc to nosić jak tylko dingnę na 54.

Nie widzę nic zdrożnego w tym, że poprosiłem o pomoc bo sam jej udzielam jeśli tylko jest okazja. Myślę, że wzajemne pomaganie sobie to powinna być podstawa zgrania linkshella ale może mam jakieś dziwne poglądy na ten temat.

OK !
Rob co chcesz, ja swoje powiedzialem a czy to ktos zrozumie czy nie to juz nie jest moja sprawa.
Rha ja do Ciebie naprawde nic nie mam, ale sam wiesz jak jest jak zginales 2 razy to podziekowales za gre, a ja zginalem w sumie kilka razy i mimo to poszedlem dalej. Ale w sumie to juz nie o to chodzi, choc zgadzam sie z Opiekunem ze na tym lvl jak sie ginie to juz nie jest fun, ale o to ze jak sie idzie do Eldieme np bez healera w tyle osob gdzie niby BLM z subem ma leczyc to jest to misja samobojcza a jak wiesz nie jestem masochista. Skoro nie moglismy zdobyc nawet healera to po co takie wypady ??? O to tu tylko chodzi, a wez np moj wariant idziemy naszym staticiem i mamy wszystko co trzeba z balansowany sklad bierzemy jeszcze kilku w alliance i jest juz o wiele lepiej, mniej stresow !
O to mi glownie chodzi !

Piszesz o priorytetach, ok ! A myslisz ze ja nie mam ?? Moje AFy sa tak samo wazne jak was wszystkich (sam zobacz jakie maja statsy), sa to super dopalacze, a mimo to po ostanim moim AFie doszedlem do pewnych wnioskow, o ktorych juz napisalem.

Mam nadzieje ze rozumiesz mnie, ja nie jestem ninja ktory zalozy na siebie cienie i ma luz, mi wystarcza dwa ciosy i leze

Natomiast odnosnie moich dziwnych pogladow, to wydaje mi sie ze AFy to nie sa dobrym pomyslem zgrania LSa gdzie nasze LVL jeszcze sa zbyt male aby swobodnie sie poruszac i pomagac w roznych zadaniach. Wybacz ale w kilku juz uczestniczylem i nawet Uberzy nie pojda w grupie pomagac innym jesli nie bedzie zachowanej rownowagi ! Natomiast zgranie LSa powinno byc z rzeczami, ktorymi mozemy sobie spokojnie dac rade jak np Garizon, BCNMy itp.

Mam nadzieje, ze tym razem mnie zrozumiesz, gdyz nie mam zamiaru sie klocic.

BTW. Xav nie wyskakuj z tekstem ze jesli sie komus pomaga to trzeba liczyc na to, ze mozna umrzec - zgadza sie ale nie kilka razy

No twoj drugi zgon to byla juz przesada...
Co do zgrania to sie zgadzam... w moim staticu walkujemy Kotki w Labyrinth of Onzozo jeden po drugim przez 2 godziny bez restowania a jak bylem tam z innym party (wyzsze lvle) to z trudem przezywalem pojedyncze walki @_@.

Ale jest fajne!

PS
Przez 2 tygodnie nie bede expowal wiec bede pomagal i skillupowal gdyby ktos byl chetny.

No tak, zginąłem 2x w ciągu 10 minut, wcześniej trzaba było sie pół godziny prosić aby namówić jednego z graczy na wizytę w Tree gdzie po wielkich fochach udało się w końcu dotrzeć.

Mimo próśb WHM nie potrafił dobrze robić tego co powinien (pamiętasz moje hasła "keep HP HIGH!") a jak sam zauważyłeś reszta teamu też nie potrafiła się zgrać (zero reakcji na skillchain z Freezem i to kilkukrotnie). W związku z brakiem zgrania, frustracją ze straty 2,5k expa w ciągu 10 minut oraz ogólnym nienajlepszym samopoczuciem postanowiłem zrezygnować z kolejnej niemal gwarantowanej śmierci (bo jak mnie trafiali na "czysto" to nikt sie nie fatygował aby zrobić Voke abym miał czas na recasta utsusemi). Pytałem jeszcze, czy rozumiesz dlaczego odszedłem i czy nie masz żalu. Przypomnij sobie co napisałeś.

Co do reszty to nie ja napisałem, że koniecznie powinniśmy iść nieskoordynowaną kupą, jestem osobą która dośc trzeźwo patrzy na wszystko i tak samo to wygląda przy doborze drużyny (czyt. zbalansowany skład). Pozwole sobie zauważyć, że przy wizytach w Eldieme nie byłem ani razu Leaderem a śmierci przy okazji zdobywania papirusów to był czysty przypadek, ja też zginąłem za pierwszym razem.

Rozwiejmy mit, ninja nie jest taki superwyrąbczasty jak to sobie wyobrażasz. Owszem, jak się ma szczęście to możliwy jest recast utsusemi w kółko ale do tego przede wszystkim trzeba szczęścia i dobrego ekwipunku (aby było duzo missów bo następuje więcej ataków niż masz cieni nawet z recastem Ni w Ni). Jeśli jednak cienie zejdą to damage w ninja jest dość wysoki bo papierowe zbroje które nosi ninja to koszt za duże plusy do uników.

AF`y to może złe ujecie tematu, nie tylko je miałem na myśli kiedy mówiłem o zgraniu LS. Chodzi mi głównie o pomoc sobie wzajemnie przy każdej okazji, oczywiście kiedy to jest poparte RACJONALNYMI metodami (odpowiedni team).

Sorry, że się tak produkuję ale wole pisać długo i być odebrany zrozumiale niż aby wciaż się przegadywać o meandry wypowiedzi

Mam nadzieję, że nikt mnie za to nie nienawidzi Tyle ode mnie.

_________________
Rhaegal Hume NIN 52.5 THF 30 WAR 25
Woodworking 61 Boneworking 11

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Targaryen dnia 2004-07-05 11:10 ]</font>

Rhaegal - alez ja nie mialem i nie mam do ciebie pretensji o to ze odszedles wtedy tez bym odszedl na twoim miejscu, gdyz byla to grupa w ogole nie zorintowana jak grac z NIN a juz nie wspomne o PLD, ktory kompletnie nie mial pojecia o co w tym wszytkim biega
Natomiast caly czas twierdze, ze lepiej nawet poczekac z AFami aby podniesc lvl do 60 i wtedy robic nasze AFy z mniejszym stresem, gdyz mozliwosci beda nasze tez lepsze anizeli na jakims 53-54lvl To mialem przede wszystkim na mysli
A jesli chodzi o pomoc to ja zawsze bylem chetny i mysle ze bylo to widac Aczkolwiek kazdy wie juz jakie jest moje stanowisko w tej kwestii ! (choc moje rekawiczki moge zalozyc juz na 54lvl, ktory mam to nie porywam sie z widelcem na ksiezyc i czekam cierpliwie na nas wszystkich. kiedy to wspolnie bedziemy mogli porobic te niewdzieczne zadania

Xav -- > Ano byla ! Powiem krotko nie dopilnowaliscie aby umarlak, ktory wyczuwa obnizona ilosc HP, mnie nie zabil poraz wtory, to tez nie dziwcie sie ze zrezygnowalem troche z tych poszukiwan
Dwa zgony w tak glupi sposob strasznie mnie zmeczyly

_________________
!!! Only The Games let us free from tiresome Reality !!!
FF11 -> Bodziu - BLM 54 / WHM 30 / BST 16 / THF 20 / NIN 14 / MNK 3 / RNG 10 (for now )
* fishing 31, smithing 3, cooking 53, clothcrafting 4 *

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Bodziu dnia 2004-07-05 14:48 ]</font>

Jutro mam plan aby stać się ninja pełną gebą przynajmniej do pasa więc jeśli ktoś będzie skłonny pomóc z kluczykiem jakoś jutro to bardzo proszę. Przy składnym teamie zajmie to najwyżej dwie godziny

Ja chetnie pomoge !
Moze jak bedzie ekipa to mozna bedzie moj cofferek znalezc i pojsc tego Sparka ubic

Ja moge dzis... jutro jestem ałt na caly dzien.

Ja też tylko dzisiaj - jutro praca. Ale z chęcią pomogę.

Dzięki Gokulo i Galenrosowi mam kluczyk
Teraz pozostaje namówić jakiegoś WHM coby sie ze mna tam posnuł od kilku do kilkudziesieciu minut albo najlepiej dwie osoby aby pokryć większy obszar terenu. Będę wieczorkiem

Dobra, można by to skasować bo problem z głowy
Dziękuje wszystkim za pomoc a AH za silent oile

_________________
Rhaegal Hume NIN 54.3 THF 30 WAR 25
Woodworking 61 Boneworking 11

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Targaryen dnia 2004-07-10 16:14 ]</font>