no atmosfera "fin de siecle" trwa od wczoraj.
Jak nie raidy to jakies monstrualne party = dancing +duele
dzis nie pogralem bowiem caly dzien przespalem a na 17 do roboty niestety. A wszystko przez pvp do 7 rano heh.
Takich (skala) raidow nie widzialem w wow wczesniej (aczkolwiek widzialem wieksze w sb np 200v200 w 2side server war;)) zredukowalem nawet grafike na ten cel.
Na dwa statki z rachet do westfallu, obrona rachet, mega zerg z polnocy do xr (serwer przestal wyrabiac nie szlo praktycznie walczyc) mala zbojecka wyprawa do ashenvale ktora rozrosla sie potem w solidny raid.
w sumie niezle bylo, co krok pvp na rozna skale,styl, lvl'e oraz stopien organizacji czy dezorganizacji ;p
linka do screenzOOrkow zamieszcze pozniej po powrocie z pracy.