http://forums.worldofwarcraft.com/threa ... #post52794

Niebiescy na oficjalnym forum założyli wątek gdzie warriorzy mogą się wypłakać i dopisywać swoje sugestie oraz sukcesy etc.
Dopiero zaczynam czytać, ale o czymś to świadczy

Blizz umiescil podobny watek rowniez dla Palladyna :
http://forums.worldofwarcraft.com/thread.aspx?fn=wow-paladin&t=35230&s=blizzard&tmp=1#blizzard

A co? Paladyni musza sie wyplakac?

Tu chodzi tylko o wrzucenie płaczących do jednego worka, żeby był porządek na forum i żeby się później to wszystko łatwiej omijało czytając...

nie no generalnie chyba chcą "obejrzeć" problem z obu stron. Stąd pytanie na forum warriora sugerujące problem z paladynami. I ogólnie na forum pala (bo ci raczej nie mają większych problemów z żadną klasą, chyba że ktoś jest noskillem).

A na forum paladynów oczywiście płacz, że jest balance i każdy kto przegrywa z palem ten nie umie grać swoją profesją.

Dziwne tylko, że w konflikcie na forum naszym serverowym Skyfang vs Relentless, gdy Skyfang zgankowało ze 20 osób z Relentless przy granicy zon (lag przy zonowaniu), gdy ktoś z hordy wyskoczył, że jak są tacy dobrzy to może pojedynek a nie gankowanie - wyskoczył pajac paladyn 60, że on z chęcią się będzie pojedynkował.

Paladyn jest do zabicia, ale co z tego jak jako warrior (focus na damage przecież w końcu a nie na survival) musze użyć 5000 skilli z dobrym timingiem i w odpowiednim momencie, mieć zajebiste bandaże i wyjebać potionek lub dwa potionki HP (za 1g sztuka) + cała walka będzie trwała 4-6min. Przy czym w połowie walki paladyn coś zacznie krzyczeć i w 3s po zabiciu pala zjawiło się 2 alliance którzy mnie dobili (zostało mi może ze 20%HP). Fajnie? Jedyny sukces gdzie skillowałem paladyna wyższego levelem a w sumie i tak zdechłem i 1g (jeden potionek) poszło sie rypać.

Przynajmniej mam nadzieję, ze coś z tym zrobią. A jak nie to ciągnę warriora do 60lvl na instance jako tank i odstawiam go do poczekalni na lepsze czasy - będę robił alta. Sorry ale warrior naprawdę zasysa w 1v1, a w group vs group tym bardziej.

+ paladyn z którym walczyłem był głupi - nie użył LoH - nie wiem czemu, nie zestunował mnie jak miałem retaliate odpalone - nei wiem czemu, nie użył ani potionka many, ani potionka HP, bandażować się nie mógł (rend).
Generalnie porażka, przez jeden dzień chodziłem dumny a teraz znowu jestem zniechęcony.

zrób warlocka jako alta , nie pisze tego jako kryptoreklame ale dlatego że ta klasa jako jedna z niewielu potrafi walczyć z paladynem jak równy z równym i ma sporo szans na zwycięstwo

na razie dałem Azziemu login/password będzie na moim koncie grał priestem (na naszym serwerze w hordzie) więc jak coś jeden alt jest

Nad swoim się jeszcze zastanawiam, warlocka biorę jak najbardziej pod uwagę szkoda tylko, że do instanców jest tak niechętnie zapraszany (byłem raz z warlockiem w party). Chociaż w party ma duże zdolności, szczególnie mi się podoba ta jego babka która się klepie po tyłku i "rootuje/stunuje" jednego delikwenta.

Mark, nie ma co się łudzić, że coś z warriorem zrobią....
Przeczytaj uważnie co Scott napisał:


To po pierwsze - post jest tylko i wyłącznie po to, żeby wywalić warriorów z forum paladynów.


To po drugie - jeżeli Blizzard uważa, że ludzie grają warriorami, bo ich lubią i nie chcą zmian, to jak myślisz, jaka jest szansa, że coś zmienią?


I to na zakończenie... Żeby ludzie pokazali, że czasami coś można warriorem zrobić...

No nie do konca. Wrlock ma szalone problemy z priestem Kazda klasa ma z kims "ciezko" - tak powinno byc...

problem w tym ze warrior ma problemy praktycznie z każdym :/

myśle Mark że to że Warlock nie jest chętnie zapraszany do Instances wynika po prostu z niewiedzy , zejście Priesta/druida w instance = najczęściej wipe całego party , Soulstone Warlocka na priesta pozwala
zaoszczędzić godziny cennego czasu , na rank 1 stawia na nogi z 400 hp i 700 mana , pokaż mi lepszego ressurecta na tym poziomie , jedynie sytuacja gdy warlock jest w instance gdzie mobki nie dają mu exp , w końcu nastąpi sytuacja gdy skonczą mu się soul shardy a nowych nie będzie miał skąd wziąśc .Seduce succubusa jest fajne ale działa tylko na humanoidy niestety , pozatym Succubus musi chanellować seduce i również jest wyłączony z akcji , pozatym na Raidach jest niezastąpiony z
swoim Portalem może sciągnąć paru 60 level na tyłach wroga a eye of kilrog jest chyba najlepszym zwiadem w grze

enslave demon na 60+ elite tez było zapewne ciekawe.

Z cyklu "You know Warriors suck when..."


"... when there's a team LF Tank, and you say "Warrior Here" and they respond with "We said a tank, not a Warrior." (actually happened to me once)"

"... when Casters steal your well built agro with staff hits."

"Your finest moment was thunder clapping a family of lvl 1 gazelles, but none of the babies die."

"Your group buffs the pet who is tanking more than you."


Cytaty z oficjalnego forum =D

Libero ja zawsze sobie czytam ten wątek przed wyjściem z pracy (codziennie dochodzą 2-3 nowe strony) - niezłe jajca, ale się człowiek podbudowuje, jak wie, że nie tylko on dostał w d... z mobem 2lvl wyżej nawet po wypiciu potionka bo akurat miał pecha i miał 12!!! missów/dodge pod rząd :/

http://img.photobucket.com/albums/v260/ ... uttons.jpg

hahah z oficjalnego forum shamanow

dla odmiany shaman: http://img.photobucket.com/albums/v260/ ... button.jpg

e jakiś low lvl ten warrior

Warrior = wciąż najlepszy tank w grze. Jeżeli ktoś twierdzi inaczej, to podejrzewam, że nigdy nie był w grupie z dobrym Warriorem (szczególnie polecam Upper BRS i Stratholme z jedną grupą).

W PvP trochę gorzej, ale nie jest prawdą, że w 1 vs. 1 Warrior ma problemy z każdym.

ciekawe ciekawe, a ile nowych informacji wniosło do dyskusji..., no w końcu jest od kogo się uczyć!

Sorry, ale nie mam czasu pisać rozpraw filozoficznych na ten temat.
Nie czuję również potrzeby usilnie przekonywać innych do Warriora - wyraziłem jedynie swoją opinię bazując na swoich dotychczasowych doświadczeniach z Warriorem.
Ja ze swojego jestem zadowolony, w PvP mam równe szanse z większością klas (mówię o lvl 60 vs. lvl 60), jeżeli jestem przygotowany (czasem na konkretne klasy potrzebne są odpowiednie narzędzia, jak np. Free Action Potion - ale ja nigdzie na PvP się nie ruszam nie mając ze sobą kilku podstawowych rzeczy).

Edit: Oczywiście zgadzam się, że Warrior potrzebuje kilka zmian/poprawek (jest kilka rzeczy, które szczególnie mnie irytują), ale nie zgadzam się, że jest tak zły, jak niektórzy twierdzą.

Ja mam warriora 33 i chłopak się świetnie spisuje w PvP i PvE.
Inna sprawa że rozbicie Paladyna jest dosyć trudne, ale poza tym git.

mi się również dobrze grało warriorem, PvP 1vs1 przegrałem może ze 3 razy, ile wygrałem to się nie dolicze, a w większości walczyłem z wyższymi lvlami. Jak już warrior dopadnie kogoś na close combat to ma wielką przewage nad przeciwnikiem jeśli ten go szybko nie zdystansuje (nie mówie o cziterskich paldkach, bo z nimi już trudniej :>)