Libero napisał(a):
Tylko co to zmienia, skoro warlock przez 99.9% czasu biega z minionem?
Zgoda, ale wczoraj padlem, bo demon mi sie urwal zenslavovany, akurat jak walilem mobka 4 levele wyzszego. Padlem, a ze bylo to w Ashenvale, a mobek byl straznikiem miasta hordy to w chwile pozniej mialem na glowie (a wlasciwie nad cialem) jednego rogua,
6 leveli nizszego. No klepal mnie jak chcial po kazdym resie. :>
Swoja droga smiesznie to wyglada, jak Twoj demon bije mobka, a w pewnym momencie jak zaczarowani chlopaki przestaja walczyc i solidarnie leca w moim kierunku. Hehe.