No na LB nadal sa zergi i walki bez honoru, przyklad wczoraj:
Jako ze robie sobie powoli maga pomyslalem sobie zrobic zadanie klasowe w Arathii, wiec tam pomeczylem sie ze zdobyciem 10 totemikow, a nastepnie poszedlem do kamiennego kregu, celem zdobycia quest itemu, oczywiscie spotkalem tam horde, 42lvl priest i warek35, ja mialem 44lvl, wiec mowie nie bede ich killowal w koncu warek potrzebuje tych charmow do zadania na beserkera, zreszta mnie nie atakowali. Tak tez wetknalem te 10 totemikow w kamien i juz mialem brac te rozdzke a tu nagle lup od tego priesta dostalem, nastepnie charge od wara i zanim sie zorientowalem leze. Odrazu przypomnial mi sie tekst Xantha, jak sie zlitujesz to cie zabija, ot cala prawda, strasznie mnie to wnerwilo wiec wrocilem i zsheepowalem priesta a warka zjadlem na sniadanie, potem juz mialem ciezko, mimo ze priest -2lvl to jednak przegralem
No coz koniec koncow czekalo mnie kolejne zbieranie totemikow i przyjscie tu innym razem, aczkolwiek spowrotem do mnie wrocil slogan: No Mercy ! a juz o tym zapominalem
Co prawda chlopaki z Hordy juz sobie tu nie pograli, tak tez nie widzialem naprawde sensu takiego zachowania, straci czas i mozliwosc wykonania questu celem zabicia jednego ally :/ Dziwne podejscie, no ale coz to jest serwer pvp i trzeba sie z tym liczyc