Każdy serwer jest dobry o ile masz w nim znajomych, jeśli nie masz to na pewno znajdziesz i będzie to najlepszy serwer. Co do gildii, to mam sporo znajomych w theDust (ludzie z mojej dawnej gildi TBEW, lecz nasze drogi się rozeszły, oni chciel dużej gildii na MC ja nie) i jest to bardzo dobra gildia, TSA, IA , GrimSoul Legion (gildia w ktorej gram), C9 i wiele wiele innych. Sławne Nihilum, które owiane jest tajemnica i zrobiło już wszystko co się dało zrobić z instancji. Odnośnie kultury Polaków to są fajni ludzi oraz beznadziejni tak jak wszedzie. Sytułacja z wczoraj.
Wylądowałem w Burning Ste. oczywiscie pierwsze co zobaczylem to szarże warka z Arcanian Reaperem z immune na disarm, oraz w Valorze + inżynierskim DRay. Mimo to, że od 10 minu mialem 60 lvl to zgon nastąpił szybko, pare sekund pożniej zginą hunter na 60 z dobrymi itemami i z epic m. (wiec dużo więcej chyba gral niż ja). Wpadl warek z Nihilum i razem go pojechaliśmy. Pare sekund pożniej warek wstał i znów w huntera ja na warka, dzwoni mi telefon odbieram walcze lewą ręką niestety w tym czasie zamrożonego warka uwalniam -> hunter ginie, ja przeżylem. On do mnie na priv ze jestem idiotą, ja piszę sorrki gadałem przez telefon jest mi przykro. On do mnie - już nieżyjesz allianci cie zabija grac nie umiedz itd. i na koniec ignore. (pierwsze w życiu) dostałem za to, że go przeprosilem. No i mam już ingore u kogoś
Czasem myśle, że ludzie podchodzą do tej gry jak do prawdziwego życia, nie wiem dla mnie to tylko gra, chodz wczoraj było mi przykro z tego podowu ...
Ale wracając do wątku graj tam gdzie coś się dzieje wiec myśle - BL -dużo rzeczy na AH itd. Jak widze to co jest na Arg. Dawn to szok (pustka). Warek by chyba sam musiał kopać kryształy, potem szukać alchemika z transutacją bo może być z tym problem, a na konieć szukać samemu patternu (nie wiem, czy szybko znajdzie). Acha fajna jeszcze rzecz że u nas kryształ chodzą po 30-35g/szt, a na AD 7-8g/szt. (Pewnie nie wiedzą co z nich zrobić
Pozdrawiam