wczoraj pare racy gralem w CTF
dwa pierwsze razy to byly random party
1. w ciagu 5 min zabrali nam szybko 3 razy flage - nic nie mielismy do powiedzenia (potem sie okazalo ze bylo na 7vs10 - ja swiedzilem mape)
2. przy stranie 2-0 dla hordy ukradlem im flage i sie schowalem czekajac na koniec czasu (10vs4)
kolejne 2 razy to bylo gildiowo
dobrze zorganizowany atak i obrona
bylo 3 palkow i jakos to nie przeszkadzalo - szybko ich rozwalilismy...
ostatni 5. raz
znowu random party (po resecie servera)
szybkie 2-0 dla nas
potem jakis hordziak ukradl na flage i gdzies sie schowal
ludzie zamiast go szukac to sie nawalali po srodku
ja sam goscia szukalem jakies 1h czasu..
znalazlem zabilem i wygralismy..
ogolnie warsong bardziej mi sie podoba od Alterac (tam bylem tylko jakies 2h i strasznie lagowalo)