polak 77%
biola podst - 86% rozsz - 74% (chujnia)
chemia podst - 95% rozsz -- 92%
angol podst - 94%

W Wowa nie gralem od marca do 20 maja

a co to szkola ?

aż mi się łezka w oku kręci jak sobie przypomne mature

a po 4 latach studiów taki materiał jak na mature bedziecie łykać w weekend jednocześnie grając w WoW'a

Ta moja siostra wczoraj zdala ostatni egzamin na AM i ma teraz 3 miechy wakacji... Az mi sie lezka w oku zakrecila jak wychodzilem do pracy

wakacje to mam juz 2 miesiace ;p jeszcze 3 hehe
a ja ubolewam nad moja matma i 68% z angola rozszerzonego

a tak sobie przypominam mature to na ustne sie denerwowalem, a pisemnymi w ogole

a ustne to:
polak 75 %
angol 80%

dobra matura byla w miare luz blus Tylko, ze co ze studiami? Zastanawia minie czy na 1 roku bede mial czas na gre czy tezz moze beda to pieniadze wyrzucone w bloto. Chociaz jakby srednio mogl grac godzinke dziennie to byloby niezle (oczywiscie olac WoWa w sesji )

do sesji spokojnie moglem grac po 12-16 godzin dziennie w czercu tez teraz jestem na wakacjach i nie gram wszystko mam zostawiione .Teraz czeka mnie tzw "Kampania wrześniowa"

heh , ja też sie tak zastanawiam włąsnie bo narazie lany są ogromne , a ja k to wyjdzie to sie dopiero okaże ... puki co nie gram i konto opłace najprawdopodobniej pod koniec września na 3 miechy odrazu .. a martwił sie bede potem , ofc z umiarem studia mają trwać u mnie dłuzej niż pół roku ...

a i powodzenia w kampani wrześniowej

ze studiamy to ja n00b jestem powiedzcie o co chodzi z ta "kampania" bo watpie bym sie dobrze domyslal

no jak sie obijasz caly semestr letni i wszystko zostawiasz na wrzesien czyli egzaminy wsyztskie a moze i zaliczenia to masz kampanie wrzesniową krotko mówiąc tylko spisz i się uczysz czasem cos zjesz i tak przez wrzesien

a w założeniach jest oczywiście że uczysz sie całe wakacje lol ... a póxniej jak sie zaczyna kolejny semestr to stalowa przysięga ze teraz ucze sie już systematycznie LOL ... tak przynajmniej kumple mi mówili

no to fajnie Ale z graniem to nie wiem czy to bedzie tak bez klopotu Bo wydaje mi sie, ze na Akademii Ekonomicznej moze nie byc bajkowo

no wszystko zalezy od kierunku studiow na jednym mozna sie obijac na innym nie ... Ja akurat studiuje architekture w Krk i na zajecia za czesto nie chodze (czyt. wcale) ...

Slyszalem ze na akademiach ekonomicznych to nie ma zbyt wiele zapieprzania. Opinie od kilku osob z SGH.
Ciesz sie, ze na politechnice nie wyladowales.

A mi by sie wlasnie wydawalo, ze na polibudzie by byl luz blus Ale wiesz dla tych z SGH to sie moglo wydawac luz, a dla mnie to moze byc koszmar bo nie jestem jakims amatorem nauki w wolnych chwilach

Ja tam miałem na polibudzie luzik
Baaardzo miło studia wspominam - tylko wtedy miałem tyle wolnego czasu ...

oby u mnie byl luz...

heh topic powstał rok temu, ale bedzie sie ciagnal latami - teraz to moj problem

Jedno mnie ciekawi, kto z swiezo upieczonych studentow ma luz, gra w WoWa itd.?

Ja to nie moge grac bo po pierwsze mam neta tylko w weekend - jak wracam do domu Ale raczej i tak nie mialbym czasu grac bo musze sie uczyc Oczywiscie i tak jade na "Byle do przodu" . Ogolnie malo luzu, latam w kitlu na laboratoriach bawie sie z probowkami -

edit: zauwazylem blad ortograziczny ale meterrr ma identyczny

heh świerzo upieczony studen ... pierwszy kolos z analizy 1 , wczoraj ofc na + tylko nie wiem na jakąocene ... nie gram z powodu braku czasu ... na uczelnie chodze dwa dni w tygodniu :D bo wtedy mam ćwiczenia , a i tak mam kompletny brak czasu . aż mnei to dziwi :O