Zebys biegal z kolegami.

@robus dalej nie qmam w ktorym miejscu zaprzeczam sam sobie.



Po sc wyszly c&c:TS, TA i jakos nie zabralo to klientow blizzowi, po d2 wyszla masa RPGow z prawdziwego zdarzenia, ludzie pograli kilka nocy po czym wrocili do d2, powod imho to brak odpowiednika Battle.net.

A odnosnie samego WoW, nie dawno pojawil sie produkt bylych pracownikow blizza o nazwie Guild Wars - 2 znajomokow ze szkoly sie zagrywaja w ta gierke. Uslyszalem od nich opinie ktore skutecznie mnie zniechecilo do gry w GW:
- "caly swiat jest zlozony z instancji, a outdoor zostal sprowadzony do minimum"
- nie ma czegos takiego jak Auction House

no jesli to maja byc takie produkty to i tak jestem spokojny o przyszlosc WoW

dodatkowo pare dni temu bylo na forum (nie chcialo mi sie szukac wiec znalazlem na stronie blizza)



chyba tylko jedna gra miala wieksza ilosc subskrypcji w czasach swietnosci Lineage. A wow ma dopiero 4 miesiace, a jak ktos widzial filmik z pirackiego servera gdzie sa pokazane rzeczy ktore sa under dev to wie ze to co jest teraz to moze jest 30% tego co jest na tym filmie. Ja osobiscie nie moge sie doczekac "Old Ironforge", zarabisty klimacik.

fabianek: nigdzie nie napisalem ze sam sobie zaprzeczasz

Biegalem w Diablo, tu mam dokladnie to samo.
Po prostu Blizzard robi z WoW'a D3.
Nie mowie ze to zle, bo spedzilem przy D2 ok. 3 lata i gra jest fenomenalna nadal.

ok, zakładam, że mówiłeś o WoWie, że przypomnę te oto słowa:

następnie wypowiadasz się w taki sposób:

znaczy jeśli gramy w wowa 1 rok, po 1h dziennie, czy rzadziej, maniakami już nie jesteśmy, ale to niestety tak czy inaczej kłóci się z pierwszym cytatem
następne:

no, jakby ci to wytłumaczyć, w WoW-a raczej trudno się gra nie ze znajomymi/kolegami chyba że na początku, później te znajomości się same tworzą, więc defakto w WoW-a gra się z kolegami, ba, nawet i koleżanki się od święta zdarzają
Coś mi się wydaje, że po prostu piszesz dla pisania, taka sztuka dla sztuki, wprawki do prawdziwego whine & trolling. Na razie słaby ten troll.

zakończę ślicznym:

Widze ze trudno jest co niektorym pojac ze grze moze byc tez co innego niz ITAMZ.
Jak ktos uwaza ze jest inaczej to jest trollem.
/clap /clap

Ależ w tej grze jest coś innego niż itams ^_^. Może nie każdy to widzi, ale WoW jest dla mnie pierwszą grą, gdzie tak często udaje się nam zorganizować 40-osobowe raidy, gdzie ludzie w grupie pracują jak w dobrym mechaniźmie. Sama radość z tego że można coś osiągnąć, czego nie osiągnęło by się samemu. Ale wiecie, każdy bierze z gry to co lubi

w WoW od samego poczatku bylo wiadomo ze chodzi glownie o ITAMZ , tak bylo, jest i bedzie
Jesli komus to nie pasuje to z gry odejdzie, a komu pasuje to zostaje.. jak widac poki co gra masa ludzi i to glownie dla tych wlasnie ITAMZ

SWENG:
a co powiesz na gre godzine dziennie z kolegami ?? he ??
a co powiesz na to ze grajac ta godzine dziennie gra sie rok, nei dlatego ze jest sie maniakiem, tylko dlatego ze chce sie zobaczyc co tez ten smieszny blizard (czy tez inna firma) wymyslila, nie zwazajac na jakis debilny pvp ganking system - odnosnie wymyslania bynamniej nie chodzi mi o itemki, tylko o wyglad oraz rodzaj potworkow/questow/krajobrazow

zreszta to forum ma juz w sumie w standardzie brak argumentow nadrabiac obrazaniem i wyzywaniem innych od glupkow itd (co mozna zauwazyc w innych tematach), tak sie konczy kazda proba dyskusji z uzyciem argumentow

btw. pisaniem dla pisania jest twoj post, a ten troll to rzeczywiscie slaby ci wyszedl, bo to bardziej wyglada na jakiegos wigglesa niz na trola (jesli wogole wiesz co to wiggles)

ten temat byl juz poruszany tysiace razy - wszystko sie sprowadza do tego co ci daje przyjemnosc z gry

jak ITEMZ - to chodzisz codziennie do Instancji

jak klimat RPG - to grasz na serverze RP

itp

a jak zwiedzanie to kupujesz enchant na rekawiczki, spursy na buty, bierzesz marchewke wsiadasz na mounta i zwiedzasz, btw ze Stormwind do iron forge uzywajac mounta jedzie sie 15min, z iron forge do gnomeregan 1 min

przy okazji zwiedzania mozna zdobyc sprzet ;P

Ostatnio mocno zastanawiam się na temat tzw.: depth w WOWie i ogólnie grach komp i dochodzę do wniosku, ze w WOWie proporcje acz nie idealne, to jednak trafione. Jak miałbym w mmorpg budować domek albo prowadzić sklepik to... moze lepiej to jednak w realu robić albo w grze typu tycoon czy innym kapitalism. WOW się rozwija i dobrze że chłopaki pracują nad balansem, bo to jak potraktowani są hunterzy, gdzie niedźwiedź nie różni się de facto od sowy a ta od żółwia no to... a nie zapominajcie, że jeszcze sporo przed nami.
Co do itemków, dla mnie przegięcie jak widze kuzyna po raz 666 robiącego SM żeby wypadł ten a nie inny naszyjnik, jeden jedyny tylko tutaj iber masta over everything czopson wapno... niepotrzebne skreslic.
Wolałbym, zeby ludzie z craftów mogli robic tylko żeby trudne do zdobycia surowce były do nich, albo co
A trolle trzeba dokarmiać, bo to imho fajna rasa jest

a wracajac do tematu (wytykania brakow wowa):
ktos cos ma do dodania na temat tego czego w grze brakuje (tylko nie piszcie ze brakuje jakiegos itemu , chodzi o elementy gry takie jak podane na pierwszej stronie tego tematu)

brakuje domkow dla gildii

powiem ci fabianek ze duzo ludzi tak pisze

ale rozwin mysl, co bys chcial widziec w takim domku dla gildii?

bo chyba nie chodzi o to zeby postawic pusta bude z pospisem: seven's guildhouse

Fabianek, nie domków, raczej jakiegoś bardziej rozbudowanego mechanizmu. Choćby głupia dodatkowa duża skrzynia bankowa z dedykowanym dostępem ustawianym w prawach danych członków.
O housingu a nawet guildhall nie będę wspominał

[edit & ps] Robus, co się miotasz, wszak to ty powiedziałeś że żeby grać rok to trzeba być maniakiem, ja tylko wytknąłem ci błędy logiczne i zaprzeczenia w twoich wypowiedziach

jasne ze nie co do rozwiniecia mysli to np. aby:
- w takim domku byl gildiowy bank
- kazdy member mial tam swoja dodatkowa skrytke (wiem wiem ze sa bnaki ale jak mam dac 50g za kolejna to mi sie slabo robi, wole mniej uzyteczne rzeczy do vendora pchnac)
- aby DKP bylo wewnetrznym rozwiazaniem wowa np. za te dkp mozesz wziasc rzeczy z banku

housing w koncu ludzie wymusza

aha jest jeszcze jedna rzecz ktora mi w wow przeszkadza ograniczenie ignore list do 25 graczy, czesciowo rozwiazuje ten problem Black list ale tylko czesciowo bo nadal moga do ciebie whispowac.