Shadhun_ napisał(a):
No to oświeć nas Robus.
Co powinien zrobic ten warior ? Jakims znawca wariorow nie jestem . ALe znam skille dosyc dobrze i imo zrobil wszystko co mogl
.
Cytuj:
http://www.divine-wow.com/WoWScrnShot_081705_110335.jpg
Znasz tego gracza ze go obrazasz ?. Czy ogolnie wszystkich ktorzy spedzaja sporo czasu w MC nazywasz szmaciarzami ?.
jezu
nastepny
kolo sie do mnie dojebal to mu odbilem pileczke
warrior moze naskoczyc warlockowi, tyle mogl zrobic
napisalem to juz w pierwszym poscie i jesli to do was nie dociera no to musicie powalczyc wiecej z lockami uzywajacymi seduce, bo mi osobiscie juz sie znudzilo stanie w czarmie i dostawanie beckow (tak tak, rogue ma trinket, tyle ze walka wyglada tak:
pierwszy scenariusz - rogue zaczyna:
1. ambush
2. backstab (tyle da sie wsadzic zanim warlock sie skapnie ;P)
3. warlock daje feara
4. rogue uzywa trinketa
5. leci seduce
6. koniec walki
a jelsi to warlock zacznie to sie skraca i walka zaczyna sie od uzycia trinketa na seduce
czyli:
1. seduce
2. rogue -> trinket
3. seduce
4. koniec
ot i cala filozofia (w przypadku warriora czy innych klas wyglada to podobnie)
ja juz widzialem wielu teoretykow i widzialem tez jak super wielki keldon dostaje wpiedrol od locka z succubusem (te 6k hp mu nie pomoglo za bardzo)
i generalnie jak sobie chlopaki cwiczyli pod av, to nikt, podkresle to dla was,
NIKT nie wygral z warlockiem ktory uzywal succubusa i seduce locka
jedynie magowie lub priesci uzywajacy glowy maja szanse, mianowicie kluczem tutaj zeby cokolwiek zrobic jest silence (jak sie tego nie uzywa to sie konczy jak reszta, z tym jest szansa na wygranie), no ale takiego skila klasy melee nie posiadaja, wiec sprawa warrior vs warlock wraca do scenariusza ze staniem w seduce locku
//edit
widzisz mark
dla ciebie rank pvp to odzwierciedlenie tego jaki kolo jest dobry, a w wowie wcale tak nie jest
rank pvp to odzwierciedlenie ile kolo siedzi z reguly z kolegami i tlucze
moze sie okazac ze taki zawodnik bedzie mial warlorda a nie bedzie umial solo grac, bo wszystko co zrobil to lazil z kolegami ktorzy go lecza jak on leci sobie chargem lub inteceptem w aliance
rank jedynie daje blade pojecie o tym ile czasu kolo spedzil na pvp, a nie jaki jest dobry (duze bonusy za av glownie, bo zdaje sie za wsg dalej jest zwalone i nie dodaje za flagi/wygranie)
poza tym nigdzie nie napisalem ze jestem wymiataczem, pisze to co zaobserwowalem i co jest oczywiste po kilku tematach na roznych forach