generalnie MC troche się przepaliło ale wciąz to może być świetna zabawa i wiele emocji.
Wczoraj typowy run w MC wykorzystałem do przećwiczenia kolejnych warriorów w tankowaniu.
Generalnie zwykle jest 2 warriorów krórzy umieją wszystko a reszta praktycznie nic bo nie maja się skąd nauczyć - nie są nigdy tankami.
Nie byłem MT za to pilnie tłumaczyłem dwóm kolegom każdy pull - nie było większych problemów - bosów tankowałem sam.
Ponieważ bede teraz mt prawie zawsze zamierzam ćwiczyc pozostałych wojów na "trash mobach". Ćwiczą komunikacje i nabieraja pewności siebie która może się zawsze przydać w sytuacjach wymagających pomocy i szybkiej reakcji, a ja .. sobie porouguje z AR
Genaralnie tankowanie jest dośc męczące - wiem że sie zaśmiejecie - poprostu 4 godziny musisz cały czas być skupiony żeby nie przegapić np pulla bossa albo nie spieprzyć czegoś. Wydaje mi się że pozostali mają nieco łatwiej
