Tak właśnie sie ostatnio skusiłem i wracam do wowa ( bo go na jakiś czas odłożyłem na półke) i chcę sobie zrobic postac rouga albo pala i nie moge sie zdecydowac ;/... Na forum są tematy dotyczące rouga i pala ale jakos nie moge sie zdecydowac. Wiec jeśłi mozecie to pomuzcie z wyborem...a i na jakim serwie najlepiej grac, bo dawno nie gralem i sie już nie orientuje !

pala, rogue ma za dużo przycisków.

poczekaj troche z wyborem az bedzie wiadomo co w 1,9 dostanie paladyn

na dzien dzisiejszy polecam rogue ( wiekszy fun ) ale moze za tydzien lub dwa zmienie zdanie

Pala jak ulał dla Ciebie. Spełniasz wymóg max IQ

Thx za odpowiedzi ... wlasnie nie wiem bo ja wole grac kims kogo trudnij zabic i ktory bedzie mial duza zbroje ... Bo rogalem to sie ma troche mniej zycia i slababszy pancerz ale za to kryje sie ... no i jego dps . Za to palem więcej zycia, leczy sie, lepszy armor i wogule przydatne czary... wlasnie dlatego nie moge sie zdecydowac :?

Rofl, chyba nie pojął sensu i aluzji naszych wypowiedzi

Pojąłem ... pisze tylko jak wole grac

Wez paladyna i rollnij sie na jakis niemiecki server ..far... far away...

ale wy wredni jesteście :/

nie sądzę, by po zmianie talentów rolą palka zaczęło być coś innego niż rzucanie na 40 osób co 5 min buffów i leczenie


ja bym brał rougala

Gdybyś chociaż troszkę poczytał to byś wiedział, że palek dostanie 15min buff obejmujący wszystkie osoby grające daną klasą w raidzie, co w dużej mierze rozwiązuje problem bycia buff botem.

Co do leczenia - analogicznie można powiedzieć, że priest też w zasadzie nic innego nie robi tylko leczy i daje fort buff...

Ja ze swojej strony liczę na to, że w końcu talenty w holy tree dadzą jakiś porządny bonus dla healing palka.

Co do funu... co kto lubi - mi się przyjemnie levelowało palka (dopiero po xx dniach played na 60lvl robi się nieciekawie), przyjemnie też gra się rogalem. Każda klasa jest na swój sposób wymagająca i... ehhh w sumie po co ja się wysilam dla TPU .

Ale jest jedno małe główniane ALE. Taki buff po prostu będzie beznadziejny, bo :
- Warki chcą Bok
- Rogale chcę BoM
- Priesti chcą zazwyczaj Bow
- locki Bok
- druidzi Bow
- mage bow

to na cholere mi pieprzony 15min buff jeżeli i tak bede musiał castować innym char inne bufy ?

No tak za dużo przycisków

Zdecydowanie graj palem!!! mowie ci, wolisz tak grac i rogue ci sie nie podoba!!!!!!!
A najlepiej jakims citterem, ciekawe ile przy nim bylo by przyciskow???

Huh?
1. Wybierasz dowolnego maga z raidu - dajesz mu BoW
2. Wybierasz dowolnego warka z raidu - dajesz mu BoK
powtórz dla następnych klas

Jeżeli nie widzisz różnicy między castowaniem buffów 7 razy co 15min a starym dobrym 40 razy co 5min no to sorki.

Mam paladyna na 60, a teraz leveluje warriora. W moim przypadku wybor jest prosty. Lubie ciezko opancerzone postacie, ktore duzo wytrzymaja i pierwsze leca do boju. Taki juz mam sposob gry. W Counter-Strike np. nie umialem wysiedziec na tylach albo czaic sie z AWP, najciekawiej bylo wlaczyc berserk i do przodu Bawilem sie troche rogue i mimo ze DPS mial fantastyczny, to ataki ze stealth mi nie odpowiadaly. Jesli wiec interesuje cie duzy dmg i "ataki od tylca" to rogue. Co do paladyna, to daleko mu do prawdziwego swietego wojownika, wiec nie nabierz sie na texty blizza typu:
"Wielding their mighty hammers and the strength of the Light, these holy warriors command forces in battle, all the while throwing themselves to where the fighting is the thickest." Bo malo kto ci w MC pozwoli machac mlotkiem. Juz lepiej rolluj warriora. Ciagle licze jednak na jakies dobre zmiany u pala co by mozna bylo nim jeszcze pograc, bo sie juz troche sie facet zakurzyl.

ale on lubi postacie z "Duzym armorem". Tauren, definitywnie Tauren. Rozmiarem zbroi to go nikt nie pobije:P

a tak serio, to ostatnio zaskoczylo mnie jak dobry u palki jest seal of command, palka umie dmgdealowac, tylko ze ma, heale dlatego zawsze ludziska jak maja palke w party, uwazaja ze maja healera i palka sie nie pobawi:( ale dmg wymiata:)

nie z


tylko z duza zbroja


EDIT: było o kropkę nad "z" za dużo

Hehe... taurenom mowimy nie. Akurat ta rasa mi sie nie podoba najbardziej :D

Nawiązując do tematu "co mam zrobić/Kim grać bo jestem za głupi żeby określić czego oczekuję od gry/itd" chciałbym zapytać co mam zjeść na kolację, bo nie tak dawno wróciłem z zajęć (studia wieczororowe) i nie wiem co zrobić:

1. Olać to! Browar wystarczy!
2. Browar + jajecznica na bekonie (ale w sumie o tej porze..hmmm)
3. Właśnie znalazłem puszkę z tuńczykiem, więc może to?

Jestem pewien, że pomożecie mi w tej kwestii w tym samym stopniu co autorowi topicu z jego problemem.

Nie lubie pic na pusty zoladek, wiec wybieram bramke numer 2