A ja polecam gre ze skandynawami zamiast polakami.
Polacy to parwie bez wyjatku banda skurwysynow, a taki szwed zawsze ci pomoze, wytlumaczy, przeprowadzi przez instance.. ;]
Moje kontakty z polakami najczesciej wygladaly mniej wiecej tak:
xx:"where u from?"
ja:"poland"
xx:"haha niezle kurwa ile ci brakuje?"
ja:"ee? tzn czego?"
xx:"no ile ci brakuje kuwra!!!"
ja:"ale czego?"
xx:"harpi a czego myslisz ja pierdole"
ja:"jaki harpi o_O?!"
xx:"no a po chuj tu przyszedles?"
ja:"zrobic questa do WC..."
xx:"chcesz gildie? bo ja i xxxx robimy"
ja:"nie, dzieki.. juz jestem w gildii"
xx:"no ale z polakami razniej"
ja:"taaa, ale jednak zostane w swojej"
xx:"ty chyba lubisz ginac co?"
ja:"co?"
xx:"no chyba lubisz ginac korwa"
ja:"bardzo"
xx:"to chuj ci w dupe"
Przysiegam ze odkad zaczalem grac w wowa nie udalo mi sie spotkac zadnego normalnego goscia z polski.. az wstydze sie mowic skad jestem jak czasami ktos zapyta :|
Lepiej dobrze przemysl czy chce ci sie grac z banda polmozgow i do tego analfabetow
To ciekawe, bo ja nie trafilem jeszcze na podobnego typa. Zazwyczaj normalna wymiana zdan. Chyba masz pecha.