Demandread napisał(a):
Zychoo napisał(a):
dobro panstwa >> dobro jednostki zalatuje polowa poprzedniego wieku i Rzeczpospolita Ludowa.
Wszyscy wiemy jak na tym wyszlismy.
JA JA JA JA, a co z innymi, to mam w dupie - zalatuje popularnym dzis wyscigiem szczurow.
/sign
kahR napisał(a):
A od kiedy +heal stuff prowadzi do overheala?
Hint: im wiecej +healing masz tym nizszych (tańszych!) ranków spella mozesz używać.
Lepsi healerzy= mniej ich potrzeba= wiecej miejsca dla DD. Prosty przykład: w 5 man grupachh nigdy nie biore offhealera, za to jest miejsce dla dodatkowego crowd control/damage co owocuje sprawniejszym i szybszym czyszczeniem instancji.
w przypadku trinketu za serce hakkara i talismant of ... power to rzeczywiscie healerzy powinni brac broniac go przed disenchantem. Mam trinket z hakkara nigdy nie uzywam w instancji bo co mi z buffa skoro "mana conservate" nie pozwala rzucac czarow
A fakt ze za duzy healing prowadzi do overheala, ja uzywam obecnie HT za 400many mam ~200 healing (mialem 390 nerfnolem bo to nie mialo sensu) i na zadnym bossie nigdy mi sie mana nie skonczyla wiec po co wiecej many lub healing non-sens.
Ale fakt klikanie w "3" ( u mnie HT za 400many) jest nuuuuuuuuuuudne jak diabli, w zwiazku z tym korzystajac z przerwy swiatecznej w ktorej nie ma rajdow robie sobie drugiego rogue, a po przerwie zaczynam rajdowanie rogue. Bo healerem to trzeba sie urodzic,zeby nie umierac z nudow. Dla mnie osobiscie to tylko pierwsze kille bossow byly interesujace bo poznie to juz jest farma (wyjatek: vael,ale tam tez sie nudze klikajcac "7"[regroth])
@Sandman i Vercin afaik legendary nie da sie DE,bo u nas w gildii koles probowal DE zrobic (GM i tak bymu oddal
i napisal na /g ze nie da rady. wiec jest to sciema