Bo odbylo sie to moim kosztem...

Moze i troche to OT ale jak juz jestesmy w temacie nerfow to i tutaj to przejdzie.
Kiedys kiedy gralem jeszcze rodzem na US w secie shadowcraft wyciagalem okolo 3,2 k hp i taki sobie dps. Po zebraniu NS moj dps wzrosl drastycznie, a hp stuknelo do okolo 4k - nieduzy boost w stosunku do zadawanego dmg. Taka sytuacja dziala sie mniej wiecej u wszystkich klas i na koncu doszlo do tego, ze kazdy kazdego 2-3 shotowal. Nie wiem jak wam, ale mi taka sytuacja raczej nie sprawiala przyjemnosci z grania. Do takiego samego zdania doszli chyba devi z blizza i powoli zaczeli obnizac dps u wiekszosci klas.
Na pierwszy ogien poszli warkowie i rodze (normalizacja dmg, nerf enrage and so on), pozniej casterzy (chociaz tak jak Domin wyzej wspomnial, to najbardziej ta zmiana zaboli priestow i lockow - magowie ciagle maja przegiete AP, niemniej nerf trinketow to krok w dobrym kierunku). W 1.10 o ile patchnotes sa prawdziwe po dupie dostana hunterzy.
Po tych zmianach widac, ze blizz stwierdzil ze 2shotowanie ludzi nie daje zbytnio duzego funu z gry i chce sie skupic na troche dluzszych walkach, co wg mnie jest zmiana bardzo dobra.
Z tego co zauwazylem, to wiekszosc jeczacych magow ogranicza sie do wciskania I win button co 3 minuty i goraczkowego czekania az zejdzie cooldown. Reszta osob, ktora ma jakiekolwiek pojecie o swojej klasie nie bazuje na cooldownach/trinketach i mimo wszystko daje sobie spokojnie rade w pvp (chocby przyklad Elmonstera z BL, niby ma ZHC ale jakos nie widzialem, zeby uzywal ich w 1v1 pvp).
Tak wiec delikatna sugestia dla whinerow:

L2P

Lol, cry me a river

rany ale wy wszyscy jestescie dziwni

powoli wyglada to na licytacje na dlugosc ptaka

Ja gram teraz magiem, nie jestem pro player, nie mam nawet pelnego setu t1. W duelach raz wygrywam raz przegrywam i najfajniejsze jest to, ze totalnie mnie to wali, i tak mam zajebista frajde jak gram. Moge zrozumiec, ze ktos czerpie przyjemnosc z tego, ze potrafi polozyc wszystkie klasy w 10 sekund. Ale jak nie polozy to sie przeciez nic nie stanie. Jezeli po takim nerfie nie widzicie sensu dlaszej gry to juz od dawna powinniscie przestac grac.

Pozdr

Hmm.
Zerknij prosze, pierwszy z brzegu war:
http://wow.allakhazam.com/profile.html?505721

20 % crit, 4900 hp, 1096 ap (sporo, widac, ze bardziej pod ap gosc ladowal).

Nijak to sie ma do twoich 30 % crita, 5k hp. 30 % crita to ja mam, ale wtedy mam 4500 hp i ap rzedu 800.

Gosc ma chyba kazdy best pvp item z ZG / MC / BWL wiec nijak to sie ma do zestaw TOEP / ZHC (dla informacji - Flameguard Gauntlets maja wg allakhzam podobny drop).

No i teraz policzmy.
Mag ma (zaokragle) 1000 ac to jest chyba jakies 15 % redukcji.

Max dmg broni + MS + (AP / 14 * 3.3) * 2 (crit) * 1.2 (impale) * 1.25 (enrage).

460 + (1300 / 14 * 3.3) = ~ 766 * 2 * 1.2 = 1838 - tyle critnie 1 lvl moba bez armora

Majac enrage (czyli wczesniej musi zaikasowac krita) bedzie 1838 * 1.25 = 2297 na 1 lvl mobie z Mortal Strike

Mag ma ok 900-1000 armor z tego co wiem wiec to jest redukcja rzedu 15 %

To wyjdzie 1997 crit. 2000 krita majac itemy z
a) Hakkara
b) Ossiriana
c) Nefariana
d) AQ
e) rare dropy (3-4 % drop) BWL, MC (Cleaver, QSR, Flameguard)
f) itemy z zalozenia bedace dla innych klas (Drake Fang Talisman)

Wiec plz. Nie porownuj tych 2k kritow warriora do np. maga TOEP / ZHC bo zeby takie itemy zdobyc to trzeba byc w absolutnie topowej gildii regularnie farmujacej najnowsze kontenty jakie sie pojawiaja.

Oczywiscie przykro, ze wam znerfowali, ale to sa 2 itemy. Warriorzy mieli caly set znerfowany raz (totalnie wywrocone staty - tak jakby wam +dmg itemy zastapili jakims smieciem), + potem wszystkie itemy z defensem o 33 % - sam mialem w banku takich itemow ponad 20.

Juz nie wspomne, ze mieli piekna normalizacje max damagu ktora spowodowala, ze robia max krity takie jak ponad pol roku temu z Arcanite Reapera. chcielibyscie miec takie max frosbolty jak pol roku temu ??

Cieszcie sie, ze wam nie znerfuja talentow wskutek takich przesadzonych itemow. Cieszcie sie, ze bedziecie mieli review bo warriorzy nie mieli. To co niby bylo reviewem nie zasluguje na to miano. Dla przypomnienia: dostali talent bloodthirst w drzewku fury, ktore do patcha 1.8 bodazje bylo niegrywalne bo nie dawalo zadnych benefitow z itemow +to hit (a DW warrior ma 25 % miss) , dodali Shield Slam (ktore na poczatku dawalo tyle hate co ... heroic strike) do protekcji i Hamstring, ze ma 15 % (jak sie da talenty) na immoblize (a hamstring sie ile robi 1-2 na walke). tak naprawe JEDEN skill.
W porownaniu do reviewu paladina, czy teraz priesta , nasz review to byla totalna prowizorka i smiech na sali.

Jak wam zrobia review to bedziecie absolutnie niszczyc, zwlaszcza z bufem od priesta. Wiec stop teh whine i mowie to ja warrior, ktory w kazdym patchu od dobrych 4 miechow ma nerf damagu (kto nie wierzy moge wypisac).

Greed czekalem na Twoj post :D.
Co do nerfnietego mighta, to warrior w wiekszosci przypadkow ma tankowac w instance i jakos nie wyobrazam sobie, zeby tankowal bwl z tym calym crit gearem jaki byl na mightcie. Sprawa nerfu defence: przed tym nerfem warrior z 90% _blue_ itemami zmniejszyl szanse na zadanie mu crita przez moba do praktycznie 0%. Nerf byl jak najbardziej sluszny, bo dokad mialaby pojsc itemizacja po mc skoro lepszych itemow (prawdopodobnie, nie znam sie zbyt dobrze na warriorach) nie dalo sie wyciagnac? Co mialo leciec w BWL, AQ I Naxxramas?

Enrage. Sprawa zalatwiona raczej pobieznie i jak dla mnie troche bez sensu. Enrage w takim stanie w jakim byl wczesniej byl po prostu bez sensu: critnalem warriora za 80 ze staffa, a on dostawal instant 40% dmg boost? Glupie. Sprawa enrage imho powinna byc rozwiazana w inny sposob: dmg powinien sie skalowac, tzn. ze warrio po dostaniu crita za 300 dmg dostaje dmg boost rzedu 10%, za 1000 50% and so on

Po czasie w pelni sie zgadzam, ze nerf defence'u byl potrzebny, ale podalem do jako kontragrument dla arvolda, ktory jeczal, ze mu 2 itemy znerfowali Mi znerfowali tyle, ze potem ponad 3 miechy dochodzilem do takiego defa jaki mialem przed nerfem

Z enrage rowniez sie zgadzam, ze sama jego konstrukcja jest po prostu dziwna. Jako fury warrior wlasnie przez ten talent glownie dostaje w duelach z warami jak chce ich DW bic bo mam 30 % crita i non stop z offa wale crity po 150, a arms warrior oddaje mi z MS'a

no bo ze mna kazdy mag idzie w melee...

Widze, ze niektorzy maja problemy z mysleniem wiec podam inny przyklad: crit daggerem za 40. Pasuje?

nie, bo jesli rogue ma 55+ lvl to nie crituje mnie za 40...

Zaloze sie ze to mozliwe.
CHT: 100 (z grubsza gorny DMG), ~50% redukcji (wyobrazalne chyba) - crit=100, 60 block.

A nawet jesli nie. To co za roznica, crit za 40 czy crit za 100. Niewielka (procentowo, odniesiona do 100% HP).

Chodzilo tu o przyklad, dlaczego to zle dziala. I zreszta bardzo przekonywujaco. Przynajmniej dla mnie.

Oczywiście, że nie, nie ma bata, aby druid mnie zabił, chyba że źle countera wlepie, max 3-4spelle w tym 2 instant potrzebowałem na każdego gagatka. Druidzi są przereklamowani.

OT : Kurcze miałem sobie robić next charka wariora ale po przeczytaniu postu grreg-a jakos mi sie odechciało. Jest sens robic sobie wariora stricte do pvp ?.

Nie ma. Leveluj mojego.

Zrob sobie maga, naprawde wymiatajaca klasa w pvp, dmg ponad 3k+ gwarantowany, zabijasz wszystko co sie rusza w 2-3shootach, nie masz problemu z zadna klasa, po prostu imba klasa tylko musisz >> L2P
a w dodtaku whinnerow nigdy za wielu

Tak, a i solowac instancje nie jest tak trudno:)

No fakt zapomnialem o zajebistym AoE, ktore wymiata nawet elity w instancjach Dzieki za przypomnienie

Anyway, bedac 5 min w ogrimmar robie ~5 stackow wody:)

Exactly !
Szczegolnie z doza elementu RPG typu: Beautiful, charming <name_female> Can you make some water for bad, ugly undead priest
haha

Jesli masz kumpli i non stop bedziesz w stanie chodzic z kims kto cie podleczy to jest bardzo fajnie. nawet jak bedziesz mial srednie itemy.

jesli serio chcesz wara to lepiej poczekaj. jak pvp to domyslam sie, ze chcesz glownie arms / fury, a wlasnie nadchodzi mega nerf mass "aoe" warka whirlwind + ss wiec nie wiem jak to bedzie wygladac. a w sumie innego drzewa do pvp nie mozna wykombinowac bez tego.

jak nabijesz 14 range to bedziesz wymiatal, inaczaj jest gorzej. warrior to glownie itemy. jak masz gildie, ktora farmuje bwl i mozesz sobie w miare spokojnie itemy zbierac to mozesz probowac. no i nawet blizzard stwierdzil, ze gra nie jest zbalansowana w duelach 1 vs 1 wiec licz sie, ze dopoki nie uzbierasz absolutnie topowych itemow bedziesz dostawal od 90 % populacji casterowej chyba, ze sobie walniesz engineering, czy jakies itemy pozwalajace ci wyjsc z immobilize (pas, buty).

ps. ale wiesz, nigdy nie wiadomo, czy nie dostaniesz nerfa dlatego, ze w aq lezy np. sobie edge on insanity. blizzard nie znerfuje kilku takich broni jak ludzie wejda w ich posiadanie, ale jesli to bedzie overpowered to najprawdopodobniej po raz kolejny znerfuja talenty.