E, samo nabijanie reputacji to nie taki znowu koszmar. Z revered do exalted zajelo mi dwa tygodnie (i tylko kilka dni ostro farmowalem kartki, reszta raczej bez przegiec). W tym czasie w AQ20 bylem dwa razy. Oczywiscie wszystkie combat/log/tac questy po to by dostac odznaki, ale bylem wybiorczy - np jak dostalem 'zbierz iles tam mojo' to do kosza z takim questem, lepiej oddawac bandaze. Tactical to bajka, szczegolnie ze gram rogue, a combat.. no coz, mage+rogue bez problemow jada jak chca
z szamanem to juz w ogole nie ma problemow. Choc jest to zajecie czasochlonne.
Twilight trappings warto wysylac na poczte mula, a jak sie juz sporo uzbiera to poswiecamy jeden dzien na ubijanie templarow. Do tego oczywiscie farmowanie Propheta (z tym moze byc ciezko, najlepiej oczywiscie w godzinach bardzo porannych). IMO najlepszy camp to ten na polnoc zaraz przy jaskini (tam tez moby daja repa do revered). Good luck.