..jako ze nie znalazlem takiego threada (lub podobnego) a od 4D pojawiaja sie co jakis czas boss'y ktore wymagaja resow nie tylko dla MT tak sie caly czas zastanawiam czy bosstowac resy na bossach kosztem gimpowania many/healing/mana restore czy olewac.
Przy kazdym bossie ktory wali jakis magic dmg zawsze mam dylemat, a wy jak boostujecie resy czy macie je serdecznie w glebokim powazaniu?
taka propozycja dyskusji, moze sie przyjmie
ja ze swojej strony napisze ze staram sie miec resy na takie bossy jak:
- ragnaros - fire 200+ - raczej ze wzgledu oszczednosci abym nie musial pic gr.fire prot potow.
- vael - fire 200+ - skoro mam unlimited mana to why not
- lethon - shadow ~150
- emeriss - shadow ~150
- huhuran - nature ~150 - tak na wszelki wypadek jakby wall zaczol sie sypac
- visc - nature 245+ (jako healer MT)
- ouro - nature ~150
- c'thun - nature ~120 (ze wzgledu na debuff w zoladku), shadow ~120 ze wzgledu na mindflay