Trochę może nieprecyzyjne i częściowo pewnie oklepane pytanie, ale nie mogę się powstrzymać, bo mnie coraz bardziej trapi:
Czy rollnąć na alta szamana czy druida? Ci co mają wysokie poziomy w obydwu tych klasach (np.
Cashasty), podpowiedzcie. Wiadomo, że oba to healboty jak na razie. Chciałbym bardziej klasę-wsparcie, bo dps'a już mam (nawet 3, z czego 1activ), ale też żeby mocno nie dostawać w PvP
To takie moje spostrzeżenia
Druid ma imba heale, ale bez szamana w 5man się nie obędzie (choćby głupi lag spowoduje , że przed ostatnim bossem trzeba będzie instance powtórzyć, bo dwóch padło).
Druid ma niby-plate, ale szaman ma mail armor x2, bo mniej więcej drugie tyle dostaje od tarczy (zwykle ok.1,5k różnicy pomiędzy DireBear a szamanem).
Koci 'prowl' jest oczywiście nie do przecenienia
Druid nie ma spowalniaczy ani counterspelli (charge kłopotliwy w użyciu), jedynie korzenie, na które się łapią tylko : mage,lock,priest, którym one najmniej zaszkodzą
To tak jakby przemawia troche za szamanem, ale chętnie poznam Wasze opinie
pozdr
at