Rziri postanowilo ufundowac rowniez nagrode dla zdobywcy drugiego miejsca. Jest nia zamrozone konto do gry Rising Force Online.

Zwyciezca wprawdzie moze byc tylko jeden, ale uznalismy ze
Savaroth Dumitrache tez zasluguje na wyroznienie.


Savrotha prosze o kontakt PM.

Owned! Gratuluje zwyciezcom!

Przyznam, ze nie spodziewalem sie takiego werdyktu, ale mam swoja teorie nt. tego werdyktu. Nie chodzi o to, ze nie jest to zasluzone I miejsce, bo JEST zasluzone. Swoja droga drogie Rziri chyba lubi Pratchetta

A co sie tyczy formy u Savarotha - chodzi wam o te cholerne odstepy? Jesli tak, to sie z wami zgadzam

IDEA - moze nalezy zrobic na forum topic FanFic i FanFic - comments ?
Raz na jakis czas ( np raz na miesac lub cos ) mozna pomyslec o fancie dla najlepszego... Ale raczej na zasadzie bez nagrod - imo byloby nice.

Nie chce wszczynac jakiejs klotni, ale mowiac szczerze sam pisze ksiazki, a konkurs potraktowalem jako maly test. Mialem nawet pytanie do roballa azeby dluzej sie pobawic z reszta, na ktore jednak odpowiedzial negatywnie. Wygrany, przegrany, po sprawie, nie rozpisujcie sie wiecej, bo zalosc mnie bierze, jak widze tych oczytanych w ksiazkach krzykaczy :>
Apropo formy.
Nie jest bledna, jest trudna i tu moge zrozumiec, ze coponiektorzy mogli miec problemy.
Pozdrawiam,
S.

Wydaje mi się, że co niektórzy traktują ten konkurs jak jakiś survival gdzie tylko 1 osoba przeżyje... To miał być fun, była nagroda, wybrano zwycięzce i jest ok.

Co nie zmienia faktu, ze w wolnych chwilach pykne troche opowiadan dot. tajemniczego lowcy demonow. Jesli ktos bedzie zainteresowany moge powrzucac nawet na forum, bo wiecej nic z tego nie bedzie, a przy czyms odmozdzyc sie niekiedy trzeba.

Ja byłbym jak najbardziej za

Ja takze jestem za.

A ja tam wole o elfie lotrzyku i jego przyjacielu kleryku krasnoludzie !

Prosci ludzie oceniali opowiadania. Za prosci.

Jako zawodowy pisarz powinienes to zaznaczyc przy swoim opowiadaniu i wycofac sie z konkursu (a raczej wkleic swoje opowiadanie poza konkursem).

Do tego uwazam, ze z werdyktem mozna sie nie zgadzac, ale nalezy przyjac go z jakastam pokora (nawet jesli rziri bylo nieprofesjonalne, a bylo), a nie obrazac sie, bo takie sprawiasz wrazenie.

Do tego dochodzi zdanie o zwyciezcy konkursu, jakie zawarles w prywatnej wiadomosci do mnie, ktore swiadczy o tym, ze uwazasz sie za nowego Mickiewicza. Adwersarzy rownierz nalezy traktowac z szacunkiem. Nawet tych, ktorzy w Twoim mniemaniu, prezentuja nizszy poziom, czego dales wyraz w tym PMie, a szczegolnie jesli zostalo sie przez nich pokonanym. Wzbudzilo we mnie odraze do Ciebie, jako do czlowieka zarozumialego i przekonanego o swoim talencie.



A jako ciekawostke podam, ze poza konkursem opowiadania oceniala polonistka, ktora zazwyczaj mam pod reka, a ktora literatura zajmuje sie na codzien. Nie byla do konca przekonana komu by przyznala pierwsza nagrode. Jako zawodowiec (moze nie krytyk literacki, ale na pewno blizej jej do krytyka niz komukolwiek z jurorow).


edit:
W swojej doskonalosci Savaroth pogardzil drugim miejscem i nagroda za nie.

Savaroth - pogadajmy jak "pisarz z pisarzem". Jak na takiego doskonałego megamena za jakiego się uważasz, zrobiłeś pełno błędów w treści i stylistyce. Przykłady? Na początek trywialne: interpunkcja - sam powinieneś się doczytać!



Mowi samo za siebie: "jeden z pazurow - zwykły błąd w przeplataniu liczby pojedynczej z mnogą.

"Aby koniec koncow"

Moze niecałkiem błąd, ale to nie nazwa własna

Stosując taką formę powinieneś użyć tego zdania w formie pytającej.
Stwierdzenie, że "ta mocna i wyraźna rzecz" jest głosem, zastosowałeś kilka zdań wcześniej. Nie wiadomo więc, co jest takie głośne i wyraźne.
Eee... niezbyt znam się na WoW ale ten/ta Sukkub to obojnak?

...Dalej zacząłem się nudzić.
W 3 gim. dostałbyś za to 4, 4+ - za interpunkcję. Ja dałbym ci - człowiekowi uważającego się za doskonałego - 3-, 3.

Jadac od konca:
"Sukkub strzelił ogonem niczym batem starając się poderwać elfa do biegu. Chciała aby zorientował się"
Tak, sukkub to ani kobieta, ani mezczyzna, to demon. Moze byc nazywana piekielna kobieta, co tez nie jest do konca zgodne z prawda, bo jest taka tylko w nocy, za dnia staje sie mezczyzna kuszac kobiety. Poczytaj.
*
- Probowałeś mi uciec malutki. - było to raczej stwierdzenie niż pytanie(...)
Niekoniecznie, swiadczy to o niezdecydowaniu narratora, ktore w tym wypadku ma na celu ukazanie lekcewazacego stosunku demona do elfa.
*
jego Bogini, jego Wybawienie.
Slowa swiadcza o potedze uczuc jakie rozbudzil w elfie demon.
*
aby końcem końców
Odmiana sytuacyjna.
*
Długi pazur jakimi zakończone były palce sukkuba przerył
Moj blad. :>
*
Druga sprawa.
Pogardzic nagroda nie pogardzilem, w gre nie gram wiec nie potrzebne mi tego typu konto. Po co mam brac je na sile skoro moze wykorzystac je ktos komu bardziej sie przyda. Jezeli takie dzialanie jest dla kogos dzialaniem pogardliwym... nic to, pozostaje wspolczuc.
Trzy.
Nie uwazam sie za nowego Mickiewicza, krytyka formy jednak w tym momencie jest niezbyt zdrowa. Jezeli nie przyjeciem niepotrzebnej nagrody, ktora moze posluzyc komus innemu i wypowiedzenie sie na temat krytyki formy budzi czyjakolwiek odraze tym bardziej wspolczuje.
Obrazac sie tez nie obrazam co pisalem Zychoo na PM'ie jednakowoz widze, ze zdolal pominac ten fakt. :>
O, pominalem:

Wszystko zaś po to by stać się podobnym Tobie. - jest, mocny i wyraźny, tuż za demonem.
- Pewnie, aczkolwiek sytuacja dotyczy tylko glosu (w tym momencie dodatkowo slow). Nie porywam sie juz na stwierdzenie o umiejetnosci laczenia faktow, bo jeszcze mnie ktos ukrzyzuje. :>
Pozdrawiam,
S.

Nie martw sie, niedlugo konkurs rysunkowy, moze pojdzie ci lepiej.

:F

Napisales, to prawda, ale Twoje zachowanie sugeruje, ze jednak troche Cie ow werdykt ubodl w dume.

Edit:
No dobra, z tym pogardzeniem nagrody to troche przesadzilem moze, ale w pierwszej chwili to co napisales odebralem jako: "A wsadzcie sobie to w dupe". Przepraszam.

Przeczytaj wiec wiadomosc jeszcze raz. Mowilem o krytyce formy, nie o werdykcie, ktory jest dla mnie nawet zrozumialy. Moje zachowanie natomiast podyktowane jest charakterem, ktory zawsze opieral sie na wyklocaniu o bzdury

pozwolcie, ze na wstepie pogratuluje roballowi - pisac kazdy moze, jeden lepiej, drugi gorzej ;p
natomiast zorganizowac konkurs (do tego z taka warta grzechu nagroda), to juz wyczyn.

szczerze mowiac to _bardzo_ zaluje, ze tak pozno zauwazylem post cypisa na bn.pl - z checia wzialbym udzial w tej zabawie.

co do samych prac konkursowych - naprawde bardzo milo widziec, ze stereotyp gracza, jako ograniczonego dzieciaka bez zadnych zainteresowan, jest falszywy ;]

wiekszosc prac prezentowala zblizony, dosc niski poziom, ale biorac pod uwage, ze pisali je zapewne mlodzi ludzie, to i tak naleza sie brawa za checi, starania i odwage. cwiczcie, a za jakis czas osiagniecie naprawde wysoki poziom ;]

wsrod tej "wiekszosci" znalazlo sie kilka perelek - praca zwyciezcy (gratki btw), praca hldn, oraz moj osobisty faworyt - Savaorth.
praca tego ostatniego, to tbh perelka i bezapelacyjny numer jeden w tym konkursie.

wspanialy klimat opowiadania, oraz oryginalnie (w porownaniu z innymi praami oczywiscie) zaprezentowana linnia fabularna (zaczynajaca sie na poczatku retrospekcja), wraz z bogatymi opisami i dosc barwnym uzytym slownictwem, nie pozastawiaja mi watpliwosci.

inne opowiadania - lacznie ze zwyciezca - wypadaja bardzo, bardzo blado.

to tak, jakby porownywac tworczosc A.Sapkowskiego, z tworczoscia T.Reida (ten drugi to tworca "bestselerow" z serii Grehawk - kiedys dodawali te ksiazki jako darmowe dodatki do pre-paidow WoW :P).

pomimo, ze werdykt jury mnie lekko zszokowal, to gratuluje zwyciezcy.

ps. aby uniknac nieporozumien zaznaczam, ze nie mam nic wspolnego z autorem zachwalanego przeze mnie opowiadania.
zaznaczam to ze wzgledu na mala ilosc postow na moim koncie.

@Karioker - oceniania zywo przypomina mi polskie szkolnictwo.
czyli ograniczenie i zamkniecie sie w utartych standardach.
przez grzecznosc pomine ocene twojej kompletnie bezsensownej krytyki (w ktorej chyba wiecej bylo flejmu, niz rzetelnej krytyki) - po twoim komentarzu nt. succuba, czy tez narracji, chyba nie mamy o czym rozmawiac :>

Gratuluje i podziwiam... za zorganizowanie konkursu. Sam mialem sklecic conieco ale nastawilem sie na deadline piatkowy bo przez weekend bylem w gorach. pozdro

Zychoo

cytat:

"W swojej doskonalosci Savaroth pogardzil drugim miejscem i nagroda za nie."

Przeczytaj raz jeszcze jaka jest nagroda za miejsce nr 2 i puknij sie w głowe. Totalnie chybiona próba usprawiedliwienia decyzji, ale czymś trzeba sobie połechtać ego.

Wasza decyzja i Wasz konkurs, ale nie ma to jak zazdrość i zagrywki w stylu "a dosram mu, bo tak".

Zle sie zrozumialem z Savarothem i juz go za to przeprosilem.

A nagroda za drugie miejsce nie byla proba usprawiedliwiania werdyktu. Nagroda mniej atrakcyjna niz pierwsza, to oczywiste. Natomiast myslelismy, ze Savaroth jest mloda osoba, ktora ucieszy sie rowniez z takiego obrotu sprawy. Okazalo sie inaczej. Trudno.

Yes yes yes! Tak sie sklada, ze w 90% sie z toba zgadzam

1) to _nie_ miała być krytyka, moim zalozeniem bylo wytkniecie takich błędow, nie skrytykowanie, ponieważ uważam, ze praca konkurujac z "ruszaniem dupy" pierwszego miejsca byla dla mnie nieporownywalnie _lepsza_.

2)tu sie nie zgadzamy - swojego czasu na lekcji jęz. polskiego napisalem... wypracowanie "niezupelnie" na temat, dostalem 5 (byla to najlepsza ocena). Wiec moja "krytyka" jak to nazwales byla czyms zupelnie przeciwnym.

3) tu sie zgadzam. Wedlug twojej teorii bylo tu 100% flejmu, bo nie miala to byc krytyka - i nie byla.

4) rzeczywiscie, tutaj dalem d..., ale w poscie zaznaczylem, ze _nie_ gralem i nie wiem co to ten sukkub jest.

Temat już się wyczerpał. Zamykamy.