Sobtainer napisał(a):
Qraczek napisał(a):
A ja uwielbiam jak ktos pisze ze ap-pom-pyro jest lamerskie ...
Death coil tez jest lamerski ...
Fear smierdzi ...
Charge to w ogole chamstwo i drobnomieszczanstwo ...
Kidney shota to w ogole jakies nooby uzywaja ...
itd itd ..
L2P generalnie ...
(i co ja qwa jeszcze robie w pracy ...)
qrwa o czym Ty mówisz teraz. Napisałeś to co w/w w jakim celu? żadna z tych umiejek nie ma lamerskiego macra:
Kod:
/stopmacro [help]
/cast Presence of Mind
/stopcasting
/cast Arcane Power
/stopcasting
/use Zandalarian Hero Charm #/use 13 or /use 14 may work as well)
/stopcasting
/cast Pyroblast
więc z czym Ty do ludu jedziesz? jakie l2p? l2p dla ludzi którzy mają właśnie takie macro. Nie mam totalnie żadnego dobrego zdania o takim magu.
To macro używało się kiedyś, rok temu jak nie było takiego dpsu magowego jaki jest teraz. Teraz to czyste lamerstwo a nie l2p.
Sob,
przepraszam Ciebie bardzo - dostales pare razy takim pyroblastem w dupe i jakas traume masz czy co ? Moze troche wyluzuj. Czy moze boli Cie ze nie mozesz tego zrobic majac jedyny sluszny Twoim zdaniem frost build ? Lecz sie prosze, poki jeszcze jest czas.
Najpierw gwoli wyjasnienia - grajac magiem od 12 lutego 2005 roku (czyli od premiery, w becie gralem warkiem i bylem dumny i blady majac 18 lvl) nigdy nie mialem buildu z AP. Wiec to nie tak ze uzywam Twojego macra i ownuje noobow wiec bede go bronil do usranej smierci.
A teraz szerzej.
Wykonanie czegos takiego wymaga dosc okreslonego buildu. Przynajmniej 31 arcane, przynajmniej 11 fire. Czyli np. rezygnujesz z Iceblocka (ktory delikatnie powiedzawszy zajebisty w PvP jest). I co otrzymujesz za to ? Pierdyliard skili ktore w PvP sa nieprzydatne ... (w arcane). I co jeszcze ? No fakt ... raz na pare minut mozesz kogos zabic (z pewna doza farta) jednym pyroblastem. Oczywiscie to nie tak ze dingasz 60 i od razu wchodzisz na BG i mordujesz ludzi w Naxx gear .. tak jako ciekawostke rollnalem sobie gnomke warriora - po 12,5 dnia played mam 4,5khp w fury gearze. Zrob maga dopiero co na 60ce i mnie zabij jednym pyro .. prosze. Po drugie nie zawsze kritnie, po trzecie sa jeszcze resisty itd itd itd.
A teraz spojrzmy np. na locka. Tu przypowiastka - jade sobie ostatnio przez Av i przejezdzam kolo locka. Dostalem pare dotow i po kilknastu sekundach mialem jakies 20% hp. BO OBOK NIEGO PRZEJEZDZALEM. Pomijam mozliwe opcje kontroli ... Suka z seduction, przy okreslonym buildzie felguard z szarza, fear, drugi fear, deathcoil i kurwa 150 innych rzeczy, ktore powoduja ze ktos Ci robi z dupy jesien sredniowiecza zanim ty zdazysz napisac "INC 1 STABLES".
Spojrzmy na shadowpriesta. I przypowiastka. Stoje sobie na AB i pilnuje kopalni. Jedzie priest. Zanim na niego zaszarzuje mam na sobie SWPaina - czyli nie moge zaszarzowac. Na dzien dobry trace pewna przewage. Pomijam tu fakt, ze jego SWP tickal przez 18 sekund po jakies 350 ... no spoko.
Dajmy na to hunter. "Bla bla bla Arcane Shot crits you for 1500" ... Instant ... Cooldown bodajze 6 sekund. Nie no wszystko spoko.
Nawet glupi warrior. Spojrzmy na moja gnomke. Gowniany sprzet - lionheart, titaniki, 2 kawalki niebieskie PVP, 2 kawalki epickie PVP, Don Julio i dwie niebieskie macki. W sumie 1050 AP w berserku i jakies 31 crita. Bilem sie ostatnio z szamanem na WSG (nazwijmy to umownie z wygladu wyepixowanym). Fakt - nie mial 100% hpsow jak szarzowalem - raczej kolo 80%. Wiesz jak wygladala walka ? Po szarzy polecial white crit z mainhanda (weszlo flurry), white crit z offhanda, bloodthirst, znowu white crit i execute. Nie przymierzajac od szarzy walka trwala ok. 4 sekund. Tak mniej wiecej. A ja nie mialem na sobie zadnego buffa oprocz staminy i motwa. A zrobienie gnomki kosztowalo mnie 9 dni lvlowania, 3 dni pvpowania (played) i jakies 1kg na crafty i enchanty.
Musze podsumowywac czy nie ?