na tego wolniejszego flying mounta (60% speed) spokojnie zarobisz kasę, z tym szybszym będzie gorzej
Cytuj:
gdzie by nie chciał pójść i coś ubić to musi mieć Flying mounta
no nie za bardzo, flying mount porzebny jest aby dostać się do Tempest Keep oraz "wyspy" na południowo-wschodnim skraju Shadowmoon Valley, a tak to wszędzie na zwykłym mount'cie się dostaniesz
jak będzie nawet tak ciężko, że nie będzie się miało kasy na mounta to zawsze można pomóc lockowi oraz 2 innym osobom i summony gotowe, ale to raczej będzie zbędne, bo tego najtańszego mounta nie problem kupić
Ja na becie miałem tego wolnego 60% swift mounta, żółw masakryczny, zobaczycie sami i się przekonacie, jest wrażenie jakby się w ogóle nie poruszało. Po kupieniu tego wolnego mounta zostało mi niecały 3k golda, a robiłem tylko questy, nie farmowałem specjalnie dla mounta, sprzedawałem jedynie przerobione Knothide Leather na Heavy Knothide Leather, wielki rynek zbytu bo potrzebne są do questa -
u tych gości kupuje się pattern - ładną sumkę będzie można na tym zbić, tak więc gotować się do bicia zwierzaków. Całe szczęście kumplowi z gildi zostało trochę golda i kupiłem sobie swift mounta, torpeda niesamowita (szkoda, że podczas biegu jest tylko 100%
).
Tak więc jeżeli nie musicie to nie kupujcie wolniejszego flying mounta i tak szybciej dotrzecie gdzieś na obecnych epix mountach lub wiwernach/gryfach masterów w wiochach, która są szybsze od swift mountów, tyle że trasa jest walnięta, Outlands to taka litera C jeżeli chodzi o transport.