Dwutlenek napisał(a):
Porzuciłem paladyna po 63 lvlu.
Molestowałem go przez te 60 z nadzieją że ze sprzętem z outlandów będzie 'lepiej' ale nie jest.
Palek jest fenomenalny w grupach ale jako, że sporo czasu spędzam solo to nie jest to klasa dla mnie. Przerzuciłem się na warlocka, którego miałem na 55 lvl. Teraz jest 61 a moj felguard ma lepszy DPS od paladyna i zuzywa do tego znacznie mniej many
lvluje paladyna żeby miec main heala i main tanka (paladin i warrior) wiec raczej się nie zawiode.
casterzy sa nie dla mnie, locka chciałem mieć ale porzuciłem go na lvl 1 po wykastowaniu pierwszego shadow bolta - co jak bede stał i patrzył na te paski - inni casterzy to nie dla mnie bo nie bede pół życia siedział i pił (lock ma lifetap)
mnie się pala podoba bardziej niz priest (wiecej gadżetów tak jak u szamana)
wciąz uważam że warrior > all to klasa z najwiekszą iloscia przycisków do grania