Odpisze ostatni raz po pierwsze nikogo nie bronie uwazam ze jesli nie mozesz czytac czyichs postow to powinines uzyc opcji ignoruj a reszte pozostawic moderatorom.

Po drugie ja uzywam slow typu nazista aby podkreslic moja irytacje kiedy czytam o rozstrzeliwaniu tak jakby to mogloby byc solucja na jakikolwiek problem, ty podejrzewam ze zeby osiagnac ten sam efekt uzywasz wulgaryzmow (no chyba ze robisz to bezwiednie uzywajac jako przerywnika w zdaniu).

Podsumowujac daj wykonywac swoje zadania moderatorom, a jesli nie dzialaj tak jak sobie tego zyczysz korzystaj z narzedzi jakie oferuje to forum: funkcja ignoruj.

Nawet Beast sie musial pofatygowac i posprzatac po tych klotniach, wiec raczej jego opinia jest znana.


A na temat, mam dwa pytania (raczej watpliwosci do rozwiania):
- czy w 2.1 pojawia sie 2 brakujace czesci dmg arena setu priesta?
- czy wiadomo cos o cenach set itemow w nowym sezonie?

Praca moderatorow odbywa sie przewaznie za kulisami i nie informujemy o tym w moderowanych topikach (chyba ze zaistnieje taka potrzeba), aby nie przeszkadzac w dalszej konstruktywnej dyskusji.

Pozdrawiam.

Ps. Po tym co tutaj zobaczylem, kilka osob ma juz zablokowany dostep do forum. Przypominam o zasadach postowania (dzial ogolne).

@tomugeen
-tak
-nie

mam nadzieję, że ceny wzrosną, zdobywanie punktow odbywa sie coraz szybciej a rating po sezonie zostanie zachowany
znaczna cześć osob trzyma sobie 5000 arena pointsow na poczatek nowego sezonu, smiesznie byłoby jakby wszedł sezon a tu w pierwszy dzien 1/3 serwera biegałaby w połowie nowego seta pvp

Jakie nowe sety?Nic takiego nie obilo mi sie o uszy.

imho te nowe sety beda mialy cene 3-5x wieksza niz dotychczasowe, aby ludzie dalej w grze siedzieli. idealnie mi to pasuje do polityki blizza

Ale poracha, ze nie czyszcza ratingow, skad ta informacja?
Ceny powinni zwiekszyc tak z 2x i troche podrasowac ten sprzet, zeby dla pospolstwa nie byl dostepny i zeby byl lepszy od craftow.

@up

Po czesci sie zgadzam ale niech te super staty dzialaja na arenach. Bo dochodzi do absurdalnych sytuacji jaka funduje nam teraz blizzard. Prosty przyklad. Macka do heala z aren kontra hand of eternity (dotychczas najlepszy craft dla healera). Nie dosc ze hand of eternity nie zostaje bufnieta jak inne epiki i pozostaja jej staty o ile pamietam +317 do heala to jeszcze zwiekszaja ilosc wymaganych netherow do sztuk 4 (wczesniej z 2). Po patchu cena zrobienia takiej macki z uwzglednieniem fee za nethery bedzie wynosila > 2 k golda. Kazdy zdaje sobie sprawe ile sie farmi takie 2000 g ?
Jako alternatywe tej macki healerzy beda mieli macke z aren ktora bedzie dawala oprocz zblizonej ilosc INT jak hand oE sporo staminy, sporo jak dobrze pamietam szansy na crita (HoE tego nie ma) i uwaga uwaga +375 do heala (jak dobrze pamietam). I pytanie - ile czasu trzeba bedzie farmic punkty z aren zeby takiej macki sie dorobic ? Tydzien ? Dwa ? Nie sadze ze krocej niz wyfarmienie 2 k golda. Tak wiec walic blacksmithing, walic itemy z craftingu i ich ceny. Wszyscy healerzy na areny. Blizard robi ten sam blad co zrobil przy wprowadzeniu patcha 2.0. Areny zaroja sie teraz od healerow i osob z buildami pve.
Tak wiec jestem za tym zeby itemy z aren dostaly bufa ale zeby ten buf poza arenami zostal nerfniety. Btw nie wiem czy mace z aren nie bedzie lepszy od tych macow z Karazhan dropowanych z Maiden i Princea.

co za jeki,co za jeki. 2k golda to przy JC i dobrym naglosnieniu na trade z ladnie rozplanowanym autoresponderem dzien-gora dwa(w sama zeszla srode bym byc moze tyle zarobil, gdyby nie to,ze zrobilem w ciagu tygodnia za male zapasy gemow-cotygodniowy szal na kamyki,aby wcisnac je w sloty z gladiatora czesto tak czysci (przynajmniej u mnie, Chromaggus-eu,horde) rynek,ze ceny spadaja dopiero pod koniec weekendu)
co do tego,ze dobre crafty nie sa najelpszym,co mozna dostac w grze, to wg mnie bardzo dobrze.
w end-game chodzi o robienie instancji i/lub granie pvp, a nie kupowanie golda po 8zl/100g i strojenie sie we fiolety(ktore swoja droga tez sa bardzo dobre, a porownujac je do tego,co nam serwowal craft system przed BC, to WOW teraz jest genialny!)

Ok na gemach mozna dobrze zarobic po warunkiem, ze nie masz na serwerze debili ktorzy nasluchali sie o poteznym zarobku na jevelcraftingu i rolneli na JC i nie zbijaja cen do poziomu 10 g za blue jevel. Jezeli dochodzi do tego low populacja serwera to bywa licho z tym. Co do innej kwestii tzn. epiki z raidowych instancji, a crafty tez sie zgadzam (drop > craft). Ale jezeli itemy z areny ktorymi mozna poslugiwac sie w pve sa lepsze od dropu to cos tu jest nie halo jak dla mnie. Zabijanie BS wlasnie prowadzi do tego pierwszego. Wszyscy rolna na jevelcrafta i alchemika. Bo tam jeszcze mozna zarobic bo popyt na kamienie zawsze bedzie. Blacksmith moze jedynie teraz poczekac, az wiekszosc gildii wejdzie do instow gdzie dla tankow bedzie wymagany gear z resami. Wtedy taki tank starajacy sie o dostanie do jakiejs raidujacej gildii bedzie musial sie udac na zakupy do BS. Ale to juz offtop spory leci.

Chodzi o to, ze blizz powinien nerfnac itemy z pvp (ograniczyc poza arenami lub chociaz w instancjach) bo to psuje granie pve.

Prawda objawiona w stylu "gdybym tylko ja sprzedawal toooooooo bym zaroooooooooobil". Troche szacunku do innych graczy A jak Ci nie pasuje to skupuj te blue po 10 i sprzedawaj wyzej. Tylko rynku pilnuj. Zarobisz, spokojnie.

wg mnie niektore sa auto-nerfniete w PVE, np bonus z rekawiczek rogue watpie aby end-game bossowie byli na niego podatni
szczerze mowiac "mi to nie robi". kulam po 260-390pkt tygodniowo i sie ciesze,ze jutro shouldery bede mial do tankowania (na dodatek mi je buffna w statach i armorze) cala moja gildia chodzi mainami na areny w buildach pve, i powoli pkt ciula (ponizej ratingu 1300 spadek gainu pkt jest minimalny), czesto przegrywajac wszystkie 10walk tygodniowo) komus tam sie mazy spellblade, komus innemu macka do heala, ale tak szczerze mowiac,to zdobycie ich jest dla nas i tak trudniejsze(w sensie dluzsze) niz byloby normalnie zrobienie dwoch teamow tygodniowo do maiden/opery i jednego-silniejszego aby szedl dalej. (chociaz moze nie jest to najszczesliwszy przyklad,bo maiden ubiera nam tankow w necki i rekawiczki zamiast rzucac macki do heala-0% drop rate w Nightwalkersach od kilku tygodni!)
edit:


jeden gracz z kilkoma tysiacami golda moze podniesc cene na kazda rzecz kilkukrotnie(jesli byla nienaturalnie tania), lub o kilkadziesiat g (w wypadku np. flaskow) - sprawdzone na Grim Batolu (ally) i Chromaggu (horde)

Sry znow polece offtopem ale z elementami PVP - tym razem o gemach pvp.

@Rufen
No wlasnie z ta Maiden jest cos nie tak. Na 2 grupy farmimy z czego jedna z grup od kilku miesiecy, a drop macki wynosi 0 (slownie zero) %.
Ale wracajac do meritum. To powinny byc tez tak (nie wiem moze jest - nie sprawdzalem), ze gemy za honor w pvp powinny byc i to tez takie, ze de facto bylyby lepsze od tych do zrobienia przez jc. I co wtedy ? Chyba nie bylbys szczesliwy gdyby potencjalni Twoji klienci zaopatrywali sie na arenach w gemy.

@Quraczek a co myslisz ze nie skupowalem ? Tyle, ze czasu mi juz szkoda na to, bo to co moglem kupic in game to juz mam. Juz przed TBC pewne materialy byly w 100 % moja wlasnoscia na ah - glownie essense (water, life). Ciagle dostawalem whispy gdzie ja je farmie. A ja farmilem ah z matsow i dyktowalem swoja cene. Tyle, ze taki numer przechodzi bez wiekszego ryzyka w przypadku jak jest okreslona ilosc towaru na rynku (organiczony spot do farmy). Teraz w to mozna by sie bawic w przypadku primali i podbic cene w jeden dzien o minimum 30 % przy pewnym zarobku. Tyle ze ile mozna bawic sie w to samo.

Erm ,o ile nie masz bardzo dobrego teamu areny to wyfarmienie pointsow na ta macke zajmie ci conajmniej 5-6 tygodni - z tego c owiem bedzie kosztowac 3.7k..A Handa o ile masz craftera mozesz miec w 1-2 dni.

hmmm 2k golda, kontakt gg, przelew i juz kasa lezy na mailboxie, max 15min, itemy boe powinny posysac w porownaniu do itemow na ktore trzeba zapracowac
pve vs pvp co to w ogole za gadka ktore maja byc lepsze ble ble ble, itemy z aren powinny byc najlepsze na pvp a te z pve najlepsze na raidy proste, najgorsze jest to ze po patchu itemy z pve beda lepsze tu i tu przez co pvp staje sie tylko przykrym ponurym zartem ale blizzard zawsze ta czesc traktowal tylko jako dodatek do gry

no ale prawda jest taka ze rzeczy za honor / areny moze miec kazdy, a rajdowac nie kazdemu jest dane. stad rzeczy z rajdow sa bardziej elitarne niz te za pvp.

Dokladnie tym bardziej ze areny mozesz wlasciwie grac kiedy chcesz, a min 10 w miare zgranych osob to jest poswiecenie, tym samym pve itemy powinny byc lepsze.

Ja uważam że najlepsze powinny byc itemy od vendorów.
Zapytacie : czemu ?
Niestety nie potrafie udzielić odpowiedzi - ale to jest moja wersja i ja się jej będe trzymał

Ale bzdety.
Nie kazdemu moze byc "dane" rajdowac. Coz za gowniany tekst.
O to wlasnie Blizzowi chodzi, zeby gra byla latwiejsza i przyjemniejsza, a rajdowac mogli praktycznie wszyscy.
Jak slysze o tej pseudo elitarnosci pve to mi sie zygac chce.
(zeby nie bylo, sam gram w gildii pve).