Prawda jest taka, że 90% tych „hackerów”, „keyloggerów” to znajomi znający twoje dane/konto/hasła lub poprzedni właściciele konta.
Co do napisania keyloggera, jest to faktycznie dosyć proste, wystarczy żeby program zapamiętał naciskane klawisze po uruchomieniu procesu gry oraz dodatkowo kopiował zawartość schowka. Następnie udostępniał te dane na jakiś porcie tak aby można się z nim połączyć, ew wysyłał te dane jakiś określony host. Raczej nikt tego nie napisze za 50 zł chyba że gimnazjalista żeby się przed kolegami pochwalić. A to i tak tylko połowa drogi bo trzeba jakoś ludzi zachęcić do ściągnięcia takiego programu. Niestety duża część osób korzystających z komputerów to kompletne łosie i sobie ściągają takie badziewia na komputery a potem płacz i zgrzytanie zębów
Co do używania haseł to w żadnym wypadku nie wolno używać takiego samego hasła do konta pocztowego i do konta w WoW. Niestety pop3/smtp przesyła hasło w postaci jawnej i można w stosunkowo prosty sposób je odczytać.
W ogóle się dziwie, że blizzard nie wprowadził logowanie takiego jak w bankach z niektórymi ciemnymi okienkami na wpisanie hasła. Prosta i dosyć skuteczna metoda na keyloggery.