Sidagel napisał(a):
No poziom trudności gry zniżyli do przeciętnego amerykańca;) bo przecież co chwile płakali (płączą?) jaki to wow jest trudny;)
z drugiej strony prosty sposób zbierania "łatwych" graczy o inteligencji pantofelka:) spotykam takich codziennie w grze i tylko płakać można;) jakie oni mają mniemanie o sobie jako "pro" gracze;) nie wiedząc gdzie jest kalimdor;P
I bardzo dobrze, ze znizyli poziom, ze WoW jest prosty, casual friendly, intuicyjny itd itp. Wlasnie dlatego w niego gram
Wraca czlowiek urabany po zajeciach czy pracy wiec oczekuje od gry relaksu i zabawy, a nie pietrzenia problemow w wirtualnym swiecie czy pseudo utrudniania zycia, bo jakis nastolatek nie ma co robic i latwa gra moze zachwiac jego ego. W koncu juz nie bedzie pro, uber hc player, banalizuja mu dziedzine, w ktorej byl mocny, ktora byla jedyna forma jego poczucia wartosci. Jakie ono teraz bedzie skoro kazdy moze miec to co ja mam...