Raczej po 5h dzien w dzien od premiery. Nic nadzwyczajnego tbh, bo pamietam czasy, jak sie spalo po 6h, a 18h w grze i to nie trwalo tygodniami, a miesiacami. To bylo w czasach poczatkow MC, pamietam, ze mialem 5900 gold po 3 miesiacach ciaglej farmy w tyrs hand + herbalism i bylem chyba najbogatszym czlowiekiem na serverze. :D

Tu największym świrem był Domin swego czasu jego post którego dnia brzmiał "dobra, krople do oczu i jedziemy thaddiusa ;P"

nvm

Tak mialem koncem gimnazjum, pozniej liceum... a teraz czasu nie ma, bo i praca i zajac dzieckiem sie trzeba. Mimo tego ograniczonego czasu, wciaz fun byl isc 2-3 razy w tygodniu dziesiatka znajomych do Ulduaru porobic kilka hard modow.


No wim wim, o to wlasnie chodzi + dostalo mi sie ze pewnie nawet nie gralem w Classica. Juz nie pamietam co to za hejter byl...

Zrozumialem wlasnie dlaczego tak bronicie tego WoWika. Wiekszosc broniacych jest zwyczajnie w swiecie uzalezniona i to mocno.

Nie mowie ze to zle - grajcie ile chcecie ale obiektywna rozmowa o grze z kolesiem ktory przesiedzial przy niej rok /played nie ma zadnego sensu.

Wiec eot z mojej strony.

A temat niby się zwie casual...

Gdzie ty tutaj obiektywną rozmowę chcesz prowadzić przyjacielu, przy pomocy jakich, obiektywnych argumentów ?

Ja Ci na palcach obu rąk nie zliczę co mi się w WoW nie podoba, ale oczywiście jestem "uzależniony" bo się z tobą nie zgadzam. Normalnie to prawo Godwina któreś jest.

Ja powiem tak - w TBC sam grałem całkiem dużo (co prawda całego dnia to raczej w grze nie przesiedziałem, ale były dni w których spędzałem dosyć dużo czasu online) bo po prostu jakoś zawsze miałem co robić. Po wyjściu WotLKa początkowo tez nie było źle, ale jakoś z dnia na dzień nudziłem się coraz bardziej. Zrobiłem sobie kilka miechów przerwy i wróciłem na Ulduar i powiem szczerze, że to był zajebisty okres, zwłaszcza hard mody z moją grupą na 10tce, gdzie umawialiśmy się np. na 15 żeby zrobić wreszcie Firefightera. Nie udało się, to próbowaliśmy znowu o 21 i potrafiliśmy siedzieć do 1 w nocy, a czasem i dłużej. No ale ogólnie po co ja to wszystko pisze - a po to, że dla mnie nie da się grać w WoWa non stop. Trzeba zrobić sobie czasem kilka miechów przerwy (no chyba, że na prawdę grając np. 2 lata non stop nadal ma się co robić każdego dnia, oprócz stania w Orgri). Ogólnie to WotLK jest dla mnie jak na razie najgorszym contentem, choć przyznam, że levelowanie jest przyjemne np. w Howling Fjordach, Grizzly Hills, czy Storm Peaks (genialna muzyka). W sumie to najlepsze wspomnienia mam z czasów TBC, ale pewnie dlatego, że tam uczyłem się praktycznie gry, rajdów itd. Dlatego licze na Cataclysm - mam zamiar rerollnąć na goblina i spokojnie wylevelować coś od nowa, nie spiesząc się.

A tak z innej beczki jakie są szanse, że Cataclysm wyjdzie w 2k10?

100 %. Chyba, że dojdzie do jakiegoś.. kataklizmu. Ja osobiście stawiam na wrzesień - październik.

IMHO na 100% po Blizzconie. Czemu? Jak dadza przed to nie beda mieli czego pokazywac.

Ostatnia klasa do D3 i turniejami calego Blizzconu nie wypelnia. No chyba ze pokaza swoje "nexgen" mmo.

Na ostatnim BlizzConie mówili, że na kolejnym każdy będzie już miał dosyć goblinów rogali ;p A w tym roku BlizzCon chyba 22 października. Poza tym jeśli beta zaczęła by się jakoś niedługo, to jest szansa na release we wrześniu jak najbardziej. Beta WotLKa wystartowała chyba w lipcu, czyli 4 miechy przed releasem gry.



Dodatek do SC2, World of Warcraft: The Emerald Dream (:D).

Po Blizzconie, ale raczej nie tak szybko gdyż integracja z battlenetem ma być jeszcze przed Cataclysm ale po Starcraft 2.

Ze ci się chciało. Ja zazwyczaj po 2h, albo wyłączałem albo robiłem alt-tab bo się nudziłem ;e.

O wiele bardziej obiektywna jest za to rozmowa z gosciem ktory narzeka ze Ulduar jest copy-paste Uldamanu...


Tu sie w pelni zgodze, 2-3 miechy przerwy co roku to dobra rzecz zeby pozniej swiezo podejsc do gry z powrotem

Pokazywać to oni mają co:
Zapowiedz mega patcha to cataclysm (hyhy), Diablo 3, niezapowiedzane mmo, dodatek do SC2.

Nie wiedzialem gdzie to wrzucic, wiec przekornie dam tutaj:

Rosjanin, ktory zdobyl wszystkie dostepne w grze achievementy, oprocz tego posiada 78 feats of strength.

KLIK

@up
casual wow jak najbardziej pasuje

Wlasnie zrobilem deadmines. To bylo takie latwe ze az mi sie przykro zrobiło ;/.

na hero?