Dawać od zera 1-60 jest fun w chuj . Na becie tak mnie wciągło ze 3 dni straciłem z życia robiąc sobie worgena rogala do 60.

Ja również preferuję spokojną, cousalową grę z systematycznym progresem, bo nie ma co ukrywać, w progresie jest największy fun w tej grze.

To ja Wam mowie, nie robcie niczego nowego bo pozniej sie okaze, ze nie macie ludzi od mocnego progresu. Kazdy na poczatku mowi, ze slow, slow a potem mocny sprint.

Na Azjol-Nerub jest JEDYNA gildia (ktora ja znam) ktora bez pospiechu od 4 (!!!) lat gra sobie spokojnie bez napiecia. (Alliace)

@up

niezła krypto reklama : P

ale raczej nikt nie przyjdzie na twój low pop server sad but true ;P

@up

Moj? Ja wiem, maina mam na Chromaggusie, z BLa ucieklem. Chamstwo tam przytlaczalo, nie wiem jak dzisiaj.

Wole grac na low pop (zreszta nie wiem skad ta informacja, ze jest to low pop chyba z 7 rano) niz na bl.

Piszesz tak bo grasz na odludnionym serwerze, na BL nie ma takich problemów.

Pół roku po premierze WotLK zacząłem grać od zera, wbiłem 80lvl z kolesiami z którymi levelowałem, założyliśmy gildię, którą to dość szybko podgoniliśmy progres.

To nie była żadna premiera dodatku ani patcha, po prosty na serwerach w WoW'a gra tyle osób że co chwile ktoś leveluje maina od zera albo alta, a co dopiero na fali Cata. W skrócie: nie martwiłbym się czynnikiem przytoczonym przez Shador von Dal

Ludzi grających od 0 będzie w pizdu i jeszcze więcej.

No to mamy rozne doswiadczenia bo niestety, ja nie widzialem dobrej i ogarnietej casualowej gildii pure pl.

Nic tylko zyczyc Wam powodzenia.

W dniu premiery po zalogowaniu przez najbliższy tydzień lepiej sie nie wylogowywać. Na blu bedzie nonstop kolejka.

eee tam, po prostu jeśli się z kimś umawiamy, to będzie trzeba czas czekania w kolejce uwzględnić i odpowiednio wcześniej się zalogować.

E ja tam nie wiem jak sie mozna teraz nudzic po wbiciu 85ll w dwa dni. Nie masz z kim grac to masz dungeon finder. Idziesz zrobic herbate i jak wracasz to jz mozesz wlazic ;e. Teraz naprawde w WoW ciezko nie miec co robic ;p.

jeżeli szuka się celów w stylu farma repy, achievementów, justice pointów itp, to tak można się nie nudzić, ja osobiście loguję się tylko 2 razy w tygodniu na sam rajd a po nim logout, sześćsetnego alta nie chce mi się levelować, a achievementy to już ostateczność jak nie ma czego się robić w RL i nie ma się innych gier na dysku... ah no i jest jeszcze farma repy dla masochistów w szczególności te do "the Insane"

Z czystej ciekawosci.... w ally czy w hordzie? Gralem dosc dlugo (za czasow Vanilla i TBC) na Chromagussie w chyba najwiekszej tam PL gildii. Moze sie znamy ingame. Choc rownie dobrze moze to nie te czasy juz.

Gildia Raiders Of Apocalypse, Horda - zreszta istnieje do dzis.

Adpiaha, hunter... nie jestem w stanie powiedziec kiedy sie przenioslem z BL, bylem w Prozac Hunters.

Ta, pamiętam tą wolną migrację z BL na chromagusa, przeniosłem wtedy tam Warka i żałowałem.

Chyba wszyscy żałowali prędzej czy później, którzy poszli na wolnej migracji z BLa :>

Nikogo to nie obchodzi mejts. Ogarnijcie moze co to takiego jest pm albo idzcie sobie poczatowac na onecie.

true, shador z jego reklamą gildii na fail serwerze może spadać na drzewo

Kurwa z nazwą to będzie problem, musi być coś zabawnego, bo jak będzie na poważnie to wyjdzie coś śmiesznego. ;]

Hm i jeszcze nie wykminiłem jaka klasa/rasa, raczej ork albo goblin. Drutem bym się pobawił, ale każdy znajomy narzekał na ogromną nudę przy levelingu. Maga, palka i dk już mam, może hunter, hm.
Muszę się jakoś do hordy przekonać, zawsze ally, bo grać krową albo trollem bez butów to jakoś nie mogłem strawić. :]

Nastaw sie na postać, ktora ma dobry cc i interrupt ^^

Musze przede wszystkim czuć postać, ma się przyjemnie grać, a czy jest op itp. to już sprawa drugorzędna. :]