Ja pierwszy raz robilem na 50k. Dwóch healerów wyszło w miedzyczasie mimo ze wipowalismy tylko dlatego ze nie znal nikt taktyk (healer stwierdzil ze to przez moje wtf hp)
Ale zrobilismy cale...

Co do długich kolejek do BG to chyba mniej, lub bardziej norma, od kiedy Blizzard wprowadził faction change. :/

wiesz przed 85 masz faktycznie 4 instancje to nie dziwne że ludzie różny sprzęt mają, a że nie każdy tank wyrolował już niebieskie itemki z cata to różnie bywa.

mój misiek ma z 85k ale pamiętaj że nie samym HP tank żyje
to wygląda czesto tak:

trzyma aggro i nie umiera - zajebiście to git.
nie trzyma aggro to noob
umiera to noob
markuje targety to spowalnia

itd wiec od tanka zawsze się wymaga żeby odwalał robotę a reszta jakoś tam gra.

ciężko teraz zadowolić każdego na szczęście komu ja tankuje ma farta chyba, że mi się dzieci rozpłaczą

zwipeowalismy w sumie 3 razy - dwa razy na pakach przed last bossem uparł się brać wszystkie na raz (WTF) i raz na last bossie
za to co każdy pack musiałem pić mane

e mnie się zdaję, że ludzie boją się tankować (nie umią) i brakuje właśnie puszek

boją się bo jak gram Hunterem naprawdę często obserwuje ile ludzie wymagają od tanka a jak mało od siebie. pomijam że czesto rozmyślnie atakują jakiś z dupy target rozpraszając healera i tanka bo nabijają recounta.

tankowanie może nie jest giga trudne ale wymaga znajomości klasy i instansu a także szybkiego podejmowania decyzji.
upraszczam ale naprawdę nie dziwie że że ktoś kto lvluje tanka pierwszy raz ma opory i często wychodzi z instancji w trakcie albo woli zapisać się jako DPS

Jak mi sie zachciało robić warka to levelowałem go własnie jako tanka.
I imo może na samym początku jest to "trudne" bo nei wiemy na jakas ilosc mobów mozemy sobie pozwolić w pullu to z czasem zaczyna to być czysta zabawa.
Tak więc tankowanie jest proste ,chyba że mamy w party dps którzy napieprzają nukami przed tym jak zgarniesz aggro -.-'

powiem tak, jak masz fajnych dpsów w patry to tankowanie to przyjemność. dlatego giliowe runy są też spoko w endgame bo kto pulnie tego wina.

a w randomach jak ktoś wali ewidentnie w huja to zasłaniam się dupa i udaje że nie widzę jak zdycha ganiając się z jakimś mobem

gorzej jak ostatnio walili w huja na markach a marki healowały i tak zwipowaliśmy po n minutach.

generalnie wszystko ci wynagrodzi 10 sekundowe oczekiwanie na instans

Ludzie nie potrafią zrozumieć że robiąc jakiś hc pierwszy raz bez znajomości trashu i bossów tank może popełnić parę razy błędy, przykład stone...1 pak wipe healer wyszedł, a potem juz bez problemów. Co do tankowania w cata, na chwilę obecną z perspektywy dk (142k)tankuje się praktycznie tylko stamina bo avoidance jest zbyt niskie a przy zmianie gemów traci się zbyt wiele hp.

Kolejki obecnie na heroiki to porazka. Bez gildii granie nie ma wlasciwie sensu. Czekam ze znajomymi, az healer doleweluje bo z randomami po 2 probach mam dosc zabawy. Ludzie zwyczajnie nie wiedza co sie dzieje.

a w takiej gildii jestem co ze 20 85tek jest zawsze online, chyba po to jest gildia żebyś z debilami się nie szarpał, bo lvlowanie to lvlowanie ale HC z randomami w 100% to ciężką sprawa.
mam nadzieje że nie wylecę za wolny progress

btw czy achivy gildi za hc wyświetlają się w party jak jesteś czy tylko memberom gildii. chodzi jak ja gram w normalu a chłopaki klepną HC to zawsze jest Achiv gildiowy widzą go obcy z którymi robię normala ?

Nawet nie chodzi o 100%. Mamy team w tej chwili tank + ranged + mele. Z musu szlismy na random z healem i drugim dpsem. Przejebane.

to napisz mi ku przestrodze co można zjebać - mam dopiero lvl 83

chyba że chodzi o wipe, słyszałem że czy gildia czy nie na HC pare wipów musi być

Jesli chodzi o tanka to nasz (druid) na poczatku wyjmowal mobki z cc swoimi skilami. Ale dosc szybko sie kapnal w czym problem (jakis swipe z dotem) i juz jest ok. Co moga zjebac randomy? Tu ogranicza nas tylko wyobraznia.

Ten skill to Trash, nowy aoe bleed z lvl 81

Po zrobieniu Uldum mogę powiedzieć, że jeszcze nigdy nie bawiłem się tak dobrze w tej grze levelując. Fajnie zrobione questy (mało grindowania), genialny klimat i fajne widoczki.

No jaaaa takie komantarze coraz bardziej mnie prowokują żeby zakupić Cata... i polevelować gnoma, i kolejne potwierdzenie dla powiedzenia nigdy nie mów nigdy

eh uruchomiłem downloadera...

Mi sie Uldum totalnie nie podobalo ... nie lubie takich klimatow smierdzialo mi to tak tomb riderem the last revelation ze masakra

za to Mount Hyjal to to co lubie ! zajebsicie bylo to zobaczyc w wowie !

Mnie nowe zony jakos specjalnie nie urzekly. Za to questowanie sie poprawilo. Duzo filmikow i phasing spowodowaly, ze bylo ciekawiej niz poprzednio.

Uldum, Vashj'ir kładą wszystko. Równie dobrze podobało mi się tylko w STV i Hillsbrad w Podstawce i Hellfire Penninsula w TBC.